juz zmienilem czujnik polozenia walu na nowy bo efekt nie odpalania dokladnie taki byl jak by on byl martwy... czyli gluchy po maxiehz10 pisze:zdejm przewód wysokiego napięcia ze świecy i sprawdź czy jest iskra podczas niepalenia jeżeli nie ma to jeszcze podłącz diode świecącą z opornikiem 100 ohm pod którykolwiek z wtryskiwaczy jeżeli dioda sie nie rozjaśni to na 90% uszkodzony czujnik położenia wału bądź jego instalacja
ten stary po sciagnieciu wygladal nie fajnie
ale auto nadal mialo problem odpalic wiec zaczalem dotykac przy pompie kable i sciaglem wtyczke i popsikalem takim sprayem na styki.. po zalozeniu auto odpalilo... ale wskaznik paliwa pokazywal 0.. potem poruszalem kablami tam i wskaznik zacza pokazywac.. potem juz nie mialem problemu odpalac auta a w sumie czekam kiedy to sie stanie by posprawdzac przewody znowu..
Auto postało przez noc na powietrzu i dziś rano nie udało się go odpalić. To co odrazu rzuciło mi się w oczy to, że nie paliła się kontrolka wtrysku na zegarach. Zaczałem tak na szybko szukać winy tej usterki, bo już i tak spóźniony do pracy byłem. 
Według schematu sygnał na tym przewodzie wychodzi ze złącza centralnego sterownika silnika. Podłączyłem mase na krótko - kontrolka wtrysku się zapaliła, ale auto i tak nie odpaliło. Może macie jakieś sugestie lub Ktoś miał podobny problem 
Ale dzięki za sugestie, bezpieczniki wymienie profilaktycznie coby kiedyś to one nie zawiodły 
