Witam. Wiem ze moj problem jest juz dosyc pospolity ale przeszukalem juz cale forum i wychodzi na to ze nasze problemy w mniejszym lub wiekszym stopniu sie roznia.
Moze od poczatku. Wolne obroty falowaly mi pomiedzy 750- 1100, czasami nawet zawieszaly sie na 1,5tys a po chwili spadaly do takich jak wczesniej opisane. Poza tym wszystko w jak najlepszym porzadku. Na poczatek wyczyscilem zawor powietrza dod. , nie pomoglo. Autodiagnoza wyplula uszk. potencjometru polozenia przepustnicy. Po wymianie blad zniknal, ale obroty falowaly nadal. Jezdzilem tak ok 2-3 tyg. bo innych objawow nie bylo. Jakies 2 dni temu podczas jazdy poczulem zapach benzyny, auto do 2-2,5 tys obr zrobilo sie troche przymulone i nie reagowalo odrazu na gaz(wyzej juz jest ok). Wydaje mi sie ze spalanie troche wzroslo. Dzisiaj pojechalem zmienic oponki

, a tu ZONK po wymianie opon autko nie odpala. Przy kreceniu rozrusznikiem slychac tylko delikatne zaplony w cylindrach, po 2-3 kreceniach zaczelo juz smierdziec benzyna. Podrapalem sie po glowie, poruszalem wtyczki, weze, sprawdzilem czy pompa podaje, i auto zagadalo. Po przyjezdzie (mul na niskich obrotach, czuc benzyne i faluja wolne obr), autodiag. wyplula uszk. czujnika predkosci obr.. Rozebralem, mial na sobie z 1,5 mm brudu, wyczyscilem, ustawilem przerwe na 1mm i blad zniknal, ale objawy nadal te same tylko teraz juz caly czas wywala reg. skladu mieszanki, ktora na moj rozum jest zbyt bogata w paliwo. Nieszczelnosci za przeplywka nie ma, swiece koloru cegly, iskra jest, pompa dziala(tylko nie wiem czy podaje tyle ile powinna), po odlaczeniu sondy nadal to samo tylko podczas jazdy jeszcze nie sprawdzilem. Nie wiem czy wymieniac ja w slepo, czy najpierw na pomiar AFR gdzies jechac??? PS. MOze ktos sie orientuje czy ECUSOFT w bielsku białej jest w stanie mi to zmierzyc??