Forum Uno Turbo i Punto GT

jakie łożyska (przód) pasują oprócz oryginalnych do UT, w InterCars wychodzi 65 za sztuke, chyba że po 2 w tej cenie sprzedają , lub za ile ostatnio kupowaliście

Nie kupowałem ale zadzwoniłem i za 123 zł SKF a za 48 zł polskie jakieś

Zibi122 pisze:Nie kupowałem ale zadzwoniłem i za 123 zł SKF a za 48 zł polskie jakieś

mówisz o komplecie czy za sztukę

Cena chyba za szt

Zibi122 pisze:Cena chyba za szt

u mnie w IC mają za 70 z rabatem ,

Ja dzwoniłem do firmy co zajmuje się strict łóżyskami

kupiłem, 42pln sztuka, podobno takie same jak palio,siena

marcin77 pisze:kupiłem, 42pln sztuka, podobno takie same jak palio,siena

Tylko jest jedno pytanie ale moze to nie ma znaczenia
W UT wymiary łożyska to:

Średnica wewnętrzna [mm]: 35

Średnica zewnętrzna [mm]: 68

Szerokość [mm]: 37

Ciężar [kg]: 0,650

a w palio weekend:

Średnica wewnętrzna [mm]: 34,976

Średnica zewnętrzna [mm]: 68,015

Szerokość [mm]: 37

Ciężar [kg]: 0,650


Czy te różnice będą mieć znaczenie czy nie??

na pudełku jest napisane, fiat 128,uno turbo więc musi pasować , a co do palio gośćmówił że takie same

A jakiej firmy ??

optim chyba,
przy zmianie bova zauważyłem brak


wiem że może wysadzić silnik, ale turbina max 0.7 bara mi ładuje, czy na cośjeszcze ma wpływ ,

siedzi sama wtyczka bez podłączenia kabla, luzem żaden kabelek nie lata

Kabelki powinny iść od Mikroplexa jezeli dobrze pamiętam.
Sprzwdz które to przewody i podłączna krótko

jeszcze jedno pytanko,
z wymianą łożysk dużo jest grzebania, może sam dam radę
z tego co wiem to:
zdjąć koło, i co potem , wszystko jest na wierzchu, jakie klucze trzeba itp.

Ja łożyska FŁT(dobre bo polskie ) kupuję po 30zł, takie same są w Fiacie Ritmo(oprócz wersji Abarth).

Z wymianą jest trochę roboty, potrzeba kluczy:
30,17,12,13,DUŻY młot lub jakaś prasa.

Po zdjęciu koła zdejmujesz zacisk razem z jarzmem, potem tarczę hamulcową(ale zanim zdejmiesz hamulce to odkręcasz tą centralną śrubę na 30-tkę). Odpinasz potem McPhersona od zwrotnicy i wyjmujesz przegub z piasty. Teraz możesz już się zabrać za wymianę łożyska, ale jest to trudniejsze, lepiej wypiąć zwrotnicę z gałki kierownicy oraz od wahacza-wtedy masz zwrotnicę z łożyskiem i piastą do "pełnej dyspozycji" .

Aby wymienić łożysko w zwrotnicy najpierw wybijasz piastę, prawdopodobnie wypadnie razem z jedną szalką łożyską(trzeba potem tą szalkę jakoś zdjąć-najlepiej najpierw lekko ją odsunąć młotkiem i przecinakiem, a potem ściągać łyżkami). Jak już masz wywaloną piastę wyjmujesz taki duży pierścień Seger'a trzymający łożysko(z reguły trzeba go podlać jakimś WD-40). Teraz walisz ile wlezie żeby wybić stare łozysko ze zwrotnicy. Jak już uda Ci się wybić łożysko, to miejsce w które ono wchodzi czyścisz "drobnym" papierem ściernym. Następnie wbijasz nowe łożysko przy użyciu starego łożyska(tak aby wbijać nowe łożysko "obudową" zewnętrzną a nie klepać młotem po szalce ponieważ wtedy zniszczysz nowe bieżnie w łożysku). Teraz wkładasz pierścień Seger'a na swoje miejsce i sprawdzasz czy na pewno dobrze wszedł do rowka . Kolejnym trudnym etapem jest wbicie piasty w nowe łożysko-aby to zrobić tym razem musisz podeprzeć szalkę z przeciwnej strony z której będziesz wbijał piastę(ponieważ przy wbijaniu piasty jedna szalka łożyska poprzez kulki opierałaby się o bieżnie łożyska, a podparcie przeciwnej szalki zapobiega temu:)).
Resztę składasz już w odwrotnej kolejności niż rozbierałeś

ziuzio pisze:Ja łożyska FŁT(dobre bo polskie ) kupuję po 30zł, takie same są w Fiacie Ritmo(oprócz wersji Abarth).

Z wymianą jest trochę roboty, potrzeba kluczy:
30,17,12,13,DUŻY młot lub jakaś prasa.

Po zdjęciu koła zdejmujesz zacisk razem z jarzmem, potem tarczę hamulcową(ale zanim zdejmiesz hamulce to odkręcasz tą centralną śrubę na 30-tkę). Odpinasz potem McPhersona od zwrotnicy i wyjmujesz przegub z piasty. Teraz możesz już się zabrać za wymianę łożyska, ale jest to trudniejsze, lepiej wypiąć zwrotnicę z gałki kierownicy oraz od wahacza-wtedy masz zwrotnicę z łożyskiem i piastą do "pełnej dyspozycji" .

Aby wymienić łożysko w zwrotnicy najpierw wybijasz piastę, prawdopodobnie wypadnie razem z jedną szalką łożyską(trzeba potem tą szalkę jakoś zdjąć-najlepiej najpierw lekko ją odsunąć młotkiem i przecinakiem, a potem ściągać łyżkami). Jak już masz wywaloną piastę wyjmujesz taki duży pierścień Seger'a trzymający łożysko(z reguły trzeba go podlać jakimś WD-40). Teraz walisz ile wlezie żeby wybić stare łozysko ze zwrotnicy. Jak już uda Ci się wybić łożysko, to miejsce w które ono wchodzi czyścisz "drobnym" papierem ściernym. Następnie wbijasz nowe łożysko przy użyciu starego łożyska(tak aby wbijać nowe łożysko "obudową" zewnętrzną a nie klepać młotem po szalce ponieważ wtedy zniszczysz nowe bieżnie w łożysku). Teraz wkładasz pierścień Seger'a na swoje miejsce i sprawdzasz czy na pewno dobrze wszedł do rowka . Kolejnym trudnym etapem jest wbicie piasty w nowe łożysko-aby to zrobić tym razem musisz podeprzeć szalkę z przeciwnej strony z której będziesz wbijał piastę(ponieważ przy wbijaniu piasty jedna szalka łożyska poprzez kulki opierałaby się o bieżnie łożyska, a podparcie przeciwnej szalki zapobiega temu:)).
Resztę składasz już w odwrotnej kolejności niż rozbierałeś

przekonałeś mnie jutro auto odstawiam do mechanika na wymiane łożysk przód, maglownic, półosi, hamulców tył,