Strona 1 z 1

katalizator

: sob sie 06, 2005 1:13 am
autor: jugo500
co gdzie zaślepić ,a co gdzie podłączyć chcąc się pozbyć katalizatora i puszki z węglem oraz tego śmiesznego pojemnika z trzema rurkami który jest po prawej stronie za kanapą (odpowietrzenie zbiornika paliwa ,,chyba,,) :lol:

: sob sie 06, 2005 11:12 am
autor: ziuzio
Jak chcesz wywalić puszkę z węglem to wywalasz taki przewod za przpływką oraz taki podpięty w kolektor ssący. Trzeci przewd idzie właśnie do tego czegoś przy wlewie paliwa-zamiast tego możesz wmontować zwykły wlew, np. Uno 900 :) i połączyć go z resztą zbiornika.
Żeby wywalić katalizator to trzeba znaleźć kawałek rury o odpowiedniej średnicy i wstawić zamiast kata :) .

: sob sie 06, 2005 1:04 pm
autor: jugo500
Żeby wywalić katalizator to trzeba znaleźć kawałek rury o odpowiedniej średnicy i wstawić zamiast kata :lol: :lol: :lol:
czyli całe życie żle robiłem wstawiając tam wiadro pomyj :shock:

ale dzięki za odp. bo właśnie niewiedziałem co z tymi rurkami :D

Re: katalizator

: sob sie 06, 2005 4:21 pm
autor: ziuzio
jugo500 pisze:co gdzie zaślepić ,a co gdzie podłączyć chcąc się pozbyć katalizatora
Pytasz to odpowiedziałem - może chciałeś tam:
- wstawić strumienicę,
- wywalić same elementy katalizujące spaliny zostawiajac obudowę kata, -- przykleić kawałek PCV od kibla,
- wstawić drewniany klocek,
- zostawić puste miejsce,
- podłączyć dodatkowy nadmuch ciepłych spalin na szybę aby w zimie nie parowała,
- wstawić wiadro pomyj jak to robiłeś źle całe życie.
:lol: :lol: :lol:
Nie każdy zna się na tyle, aby wiedzieć co tam trzeba wstawić :wink: , więc lepiej napisać konkretną odpowiedź, bo ktoś jeszcze sobie bzdury wymyśli i przykręci tam na wkrętach jakąś firankę i przyklei lep na muchy żeby mu szkodniki nie wlazły do turbiny :D .