Blacha w UnoT Mk1

Dyskusje "o wszystkim" i "o niczym" ;-)

Moderatorzy: KYS, ZibiUT

Awatar użytkownika
MadMaR
Swistak
Posty: 99
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:08 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Warszawa

Blacha w UnoT Mk1

Post autor: MadMaR »

Jak ocenić czy buda uno mk1 nadaje się do napraw blacharskich, a nie na szrot? Postępujaca korozja, ktorych elementow dyskwalifikuje nadwozie do naprawy?
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

Wszystko zależy od gotówki jaką możesz przeznaczyć na remont :wink: , można kupić wszystkie balchy oryginalne Fiata, sklecić w kupę, ocynkować i masz nową budę :D (kwestia że tak nie możno w świetle prawa to już inna bajka :lol: ).

A tak na poważnie to jeżeli podłużnice w komorze silnika są zjedzone przez 'rudą' to raczej wolałbym już odpuścić takiego Uniaka(chociaż w sprzedaży są całe boczki wraz z mocowaniami amortyzatorów i podłużnicami, ale mało kto, to na tyle dobrze przyspawa że nie pęknie na naszych drogach, po drugie z reguły jak 'zeżarte są podłużnice, to nie ma już do czego dospawać :? ).
Drugim miejscem które eliminuje budę to przednie słupki(choć je też można wymienić z całym dache i to już mniejszy problem niż nieszczęsne podłużnice :) ).
Resztę da się wyspawać przy odrobinie gotówki lub czasu+umiejętności spawacza(względnie można się nauczyć przy tym spawać :D )
ODPOWIEDZ