Witam
Szukam dobrego mechanika do mojego UT.
Konkretnie chodzi mi o silnik.
Możecie koledzy kogoś polecić - będę bardzo wdzięczny.
Oczywiście dojadę - świętokrzyskie i okolice.
Pozdro.
Szukam "lekarza" do UT
- mar74
- Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: sob gru 15, 2007 10:54 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Sandomierz
Szukam "lekarza" do UT
UT 1.4 MK2
- mar74
- Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: sob gru 15, 2007 10:54 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Sandomierz
Wszystko zaczeło się od tego jak "zsunął" się pasek rozrządu, na szczęście nic się nie stało, a przy okazji sprawdzona głowica i wymienione zawory wydechowe (nie było kolizji)
Mimo wszystko silnik już nie pracował tak jak dawniej, pojawiło się delikatne "pufanie" z rury wyd. i dziwny zapach - jakby niespalonego paliwa, pozatym czuć jakby zapach bęzyny w oleju. Teraz znacznie się pogorszyło - bardziej pyrkocze - mniej mocy - turbo mniej ładuje - obroty silnika skaczą i wogóle masakra.
Czy możliwe jest że zapon żle ustawiony - sprawawdzany u dwóch mechaników i niby ok.
Wymienione : świece, kable, kopóka, palec, czujnik temp. płynu.
Ręce mi opadają.
Mimo wszystko silnik już nie pracował tak jak dawniej, pojawiło się delikatne "pufanie" z rury wyd. i dziwny zapach - jakby niespalonego paliwa, pozatym czuć jakby zapach bęzyny w oleju. Teraz znacznie się pogorszyło - bardziej pyrkocze - mniej mocy - turbo mniej ładuje - obroty silnika skaczą i wogóle masakra.
Czy możliwe jest że zapon żle ustawiony - sprawawdzany u dwóch mechaników i niby ok.
Wymienione : świece, kable, kopóka, palec, czujnik temp. płynu.
Ręce mi opadają.
UT 1.4 MK2