Mi się wydaje, że jakbyś miał za krótką linkę, to raczej by zbyt mocno hamowało. Linki pomiędzy wersjami mk1 i mk2 się faktycznie różnią długością. Poza tym słabe hamowanie jednego koła wynika także z samej konstrukcji hamulca ręcznego (bo prawa linka jest dłuższa i omija bak).
widzisz, u mnie linka pokonuje tylko połowe dystansu, czyli tłoczek nie pracuje w pełni, nie wytwarza sie w środku odpowiednie ciśnienie płynu a co za tym idzie nie hamuje dobrze. Hamulec zasadniczy działa świetnie.
Czy ktoś z mk2 ma to samo (linke z kulką z mk1), czy dokładanie tą linke dedykowaną do mk2?
Faktycznie to jest bez sensu bo na głównej lince na belce jest kółko do którego wpieta jest ta krótsza i cały mechanizm jest ruchomy i powinien wyśrodkować siłe chyba ża któryś zacisk ciężej działa więc silniej chamuje ten co ma lżej