PKC
PKC
Witam. Mam pewien problem lub moze brak informacji,potrzebuje osoby ktora wytlumaczy mi naczym polega w KJSach pkc i jak to sie oblicza tzn czas wjechania na pkc itd.dzieki Pozdrawiam!
No to lecimy...
-
- Użytkownik
- Posty: 75
- Rejestracja: czw mar 03, 2005 5:56 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
PKC - Punkt kontroli czasu
W książce drogowej masz podane czas startu np. 10.00 dla 1 załogi . Musisz wiedzieć co ile puszczają załogi i który jesteś z kolei . np. 20ty a puszczają co minutę więc wjeżdzasz na 1 PKC o 10.20 ( Czasem daja karty z twoim konkretnie czasem wjazdu i nie musisz wyliczać ) . Potem masz czas w jakim masz pokonać odcinek od PKC 1 do PKC 2 np. 25 minut . w 90% czas ten jest mocno zawyżony`zeby nie przekraczać przepisów ruchu drogowego ale jak możesz to depnij , bo lepiej być wcześniej i poczekac na swój czas niż się spóźnić . I jak masz 25 minut to 10.20 + 0,25 = 10.45 masz ODDAĆ kartę sędziemu ! Czasem jest tak że jest kolejka aut albo jestes spozniony i stojac nie wjedziesz na czas , wtedy dajesz kopniaka pilotowi a ten zap..... do stolika sędziowskiego po wpis do karty . I jedziecie dalej . Karte musicie podbić dokładnie w swoim czasie , za spóźnienie jest chyba 10s kary a za wczesniejszy wiazd 20 s za minute wczesniej . Cos takiego . Kilka lat temu jexdzilem w rajdach , w 1 edycji PPZM i nawet wyrobiłem R1 ale na tym sie skończyło
Jak coś to wal , jak nie zapomniałem to Ci powiem .
W książce drogowej masz podane czas startu np. 10.00 dla 1 załogi . Musisz wiedzieć co ile puszczają załogi i który jesteś z kolei . np. 20ty a puszczają co minutę więc wjeżdzasz na 1 PKC o 10.20 ( Czasem daja karty z twoim konkretnie czasem wjazdu i nie musisz wyliczać ) . Potem masz czas w jakim masz pokonać odcinek od PKC 1 do PKC 2 np. 25 minut . w 90% czas ten jest mocno zawyżony`zeby nie przekraczać przepisów ruchu drogowego ale jak możesz to depnij , bo lepiej być wcześniej i poczekac na swój czas niż się spóźnić . I jak masz 25 minut to 10.20 + 0,25 = 10.45 masz ODDAĆ kartę sędziemu ! Czasem jest tak że jest kolejka aut albo jestes spozniony i stojac nie wjedziesz na czas , wtedy dajesz kopniaka pilotowi a ten zap..... do stolika sędziowskiego po wpis do karty . I jedziecie dalej . Karte musicie podbić dokładnie w swoim czasie , za spóźnienie jest chyba 10s kary a za wczesniejszy wiazd 20 s za minute wczesniej . Cos takiego . Kilka lat temu jexdzilem w rajdach , w 1 edycji PPZM i nawet wyrobiłem R1 ale na tym sie skończyło

Jak coś to wal , jak nie zapomniałem to Ci powiem .
YAMAHA R1 '05 + mocne autko .
- KYS
- ' TDI '
- Posty: 310
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
- Miejscowość: Warszawa / Julianów
- Auto: Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
właściwie wszystko zostało napisane ja dodam tylko 2 rzeczy:leon20vt pisze:PKC - Punkt kontroli czasu
W książce drogowej masz podane czas startu np. 10.00 dla 1 załogi . Musisz wiedzieć co ile puszczają załogi i który jesteś z kolei . np. 20ty a puszczają co minutę więc wjeżdzasz na 1 PKC o 10.20 ( Czasem daja karty z twoim konkretnie czasem wjazdu i nie musisz wyliczać ) . Potem masz czas w jakim masz pokonać odcinek od PKC 1 do PKC 2 np. 25 minut . w 90% czas ten jest mocno zawyżony`zeby nie przekraczać przepisów ruchu drogowego ale jak możesz to depnij , bo lepiej być wcześniej i poczekac na swój czas niż się spóźnić . I jak masz 25 minut to 10.20 + 0,25 = 10.45 masz ODDAĆ kartę sędziemu ! Czasem jest tak że jest kolejka aut albo jestes spozniony i stojac nie wjedziesz na czas , wtedy dajesz kopniaka pilotowi a ten zap..... do stolika sędziowskiego po wpis do karty . I jedziecie dalej . Karte musicie podbić dokładnie w swoim czasie , za spóźnienie jest chyba 10s kary a za wczesniejszy wiazd 20 s za minute wczesniej . Cos takiego .
1) na PKC'u mają zegarek i według niego wjeżdżasz!!
2) w (dobrej) książce drogowej masz czas wjazdu na PKC, rzeczywisty czas startu do próby, czas na przejazd odcinka drogowego i z tych 2 ostatnich wartości wyliczasz czas wjazdu na kolejny PKC (który zazwyczaj ustawiony jest przed kolejną próbą)
Ostatnio zmieniony wt mar 15, 2005 9:30 pm przez KYS, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzieki Panowie 20go probuje swoich sil na pierwszym kjs-sie zobaczymy jak pojdzie .kiedys Marzylem by to zrobic na Uno Turbo ale pozostal do dyspozycju maluszek z silnikiem o mocy ok 70Km.Wiec rozumiem ze mam postepowac tak jak kolega rozpisal w pierwszej odpowiedzi?Bylbym tez wdzieczny By KYS jesli moze rozpisal mi to w jaki sposob sie to oblicza wedlug jego teori kazda informacja jest cenna a nie chce dac plamy na takiej dlupocie.dzieki! 

No to lecimy...
- KYS
- ' TDI '
- Posty: 310
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
- Miejscowość: Warszawa / Julianów
- Auto: Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
postaram się coś napisaćgorbi pisze:Bylbym tez wdzieczny By KYS jesli moze rozpisal mi to w jaki sposob sie to oblicza wedlug jego teori kazda informacja jest cenna a nie chce dac plamy na takiej dlupocie.dzieki!

w dobrze przygotowanych KJS'ach powinny być 2 "książki", dzięki którym poruszasz się po rajdzie...
1) Książka drogowa - gdzie są opisane próby i odcinki dojazdowe pomiędzy próbami;
2) Karta drogowa - gdzie wpisuje się czasy z prób, oraz czasy przejazdu prób sportowych.
jeżeli chodzi o obliczanie czasów wjazdu na PKC'e, to interesujemy się Kartą drogową...
może łatwiej będzie jak popatrzysz na obrazki i poczytasz - szybciej zrozumiesz... http://www.honda-rally.n-s.pl/poradnik/poradnik1.htm

Na stronie www.kimrally.pl masz informacje odnosnie rajdu organizuje go Toyota Anwa tam jest caly opis.z elektryka spbie juz chyba poradzilem teraz martwi mnie co innego czy sprzeglo wytrzyma bo lubi slizgac,lecz coz zrobic nie ma juz czasu nic zmniniac jutro start i oby dojechac do mety to jest moj cel,wiec pojade raczej rekreacyjnie by oszczedzic samochod.
No to lecimy...