Forum Uno Turbo i Punto GT

Wytargam silnik 1.3T do konca bo narazie wycaglem tylko osprzet, blok jeszcze zostal.
A no fakt wogule zapomnialem ze mozna wlac syntetyk przecierz nowy motor . I teraz moge lac full syntetyk caly czas ???
Zawsze lalem Valvoline VR1 Racing 10w60 ale to pol syntetyk, teraz by sie przydalo Valvoline 5W50 full syntetyk tak???
A co do docierania pierwsze 1000km zero obciazenia i nie krecic go wysoko( czyli do ilu)? Po przejechaniu 1000km juz bede mogl go zakrecic wysoko(do konca?) ale rownierz bez obciazenia tak? A pozniej z czasem coraz wiecej obciazenia? Na czas docierania te 5000-6000km cisnienie doladowania zero ???

A tak sie prezentuje w domu :

Nie chce mi sie tego pisac, zadzwonie jutro to wszystko ci wyjasnie

OK. .
I tak jeszcze na boku co do stopnia sprezania wedlug auto daty ten ma 9,5 , ale jak patrzylem na vw audi to wszystkie turbo maja stopien 9,5 a n/a 11 .

wsk pisze:- Ile km docierac?

ja jestem zwolennikiem docierania na ostro, bo wg mnie jezeli auto bylo docierane na muła to mułem juz zostanie; przejedz jakies 50km z butem w podlodze i zmien olej- wszystko powinno byc ok, wiem ze wielu z was potepia takie docieranie tym bardziej ze w uno silnik jest obciazony doladowaniem, ale tak samo ostre i tak samo mułowate docieranie moze ewentualnie zrobic gugu silnikowi

no i jeszcze trza byc odwaznym

Beza Chyba teraz trochę przesadziłeś z tym docieraniem. . . wrzucę definicję docierania:

Docieranie – proces wzajemnego dopasowania się wszystkich części mechanicznych samochodu na skutek użytkowania. Obróbka pozostawia zawsze minimalne defekty na powierzchniach części. Wzajemny ruch współpracujących powierzchni powoduje ścieranie tych nierówności. W efekcie samochód w pierwszym okresie eksploatacji może mieć gorsze osiągi. Proces docierania jest zależny od technologii produkcji i dlatego w przypadku każdego modelu przebiega odmiennie. Należy w tym względzie przestrzegać zaleceń producenta. Może się okazać konieczna wcześniejsza wymiana niektórych płynów (np. oleju silnikowego), aby usunąć powstające w procesie docierania drobiny, które mogą uszkodzić powierzchnie mechanizmów.

Co zatem będzie z tego silnika Wg Ciebie jak dotrzesz Silnik czy inne elementy ekspolatacyjne na bucie????

Zatem z tego silnika bedzie wieksza max moc ale przy 75% mniejszej żywotności silnika w porównaniu do docierania zalecanego przez producenta.

Takie docieranie stosuje się w silnikach wyczonowych wysilonych maksymalnie.
Fakt jest taki, że przy silnikach wyczonowych nie zwraca się aż tak uwagi na branie oleju bo silnik i tak po 5 tyś km wymienia sie na drugi.

Docieranie delikatne daje najwiekszą żywotność silnika ale nie koniecznie max moc.

Mój był docierany niezbyt delikatnie i jak było widać miał troszke KM.

Ponieważ, upaliłem tłok i 1 cylinder się już nie nadawał do niczego, zmontowałem drugi silnik z częsci które posiadam, wymieniłem pierścienie na nowe i bedę docierał za radą ziuzio nastepująco:

- 200 km na doładowaniu 0,5 bara delikatnie ale na oleju mineralnym
- wymiana oleju na olej docelowy VR1 Racing 5w50 syntetyk i jeszcze 800 km na 0,5 bara ale nie przeginając pały
- po przejechaniu 1000 km 1,3 bara i jedziemy na hamownie zobaczyć co wyszło.

wsk ma silnik nowy i szkoda docierać go szybko.

ja tam po wyjeździe z garażu od razu pojechałem na zawody(czytaj pełny ogień) silnik nie bierze oleju ani nic z tych rzeczy , tak samo będe docierał świerzo remontowany silnik w punto

ja tam bym nie ryzykował, tarcie w takim silniku jest z poczatku kilkakrotnie wieksze, co za tym idzie temperatura, olej sie upala czyt. -> mozna taki silnik zwyczajnie przytrzec, sprawnosc tracimy na własne zyczenie

DjGTExodus pisze:Beza Chyba teraz trochę przesadziłeś z tym docieraniem. . . wrzucę definicję docierania:

Docieranie – proces wzajemnego dopasowania się wszystkich części mechanicznych samochodu na skutek użytkowania. Obróbka pozostawia zawsze minimalne defekty na powierzchniach części. Wzajemny ruch współpracujących powierzchni powoduje ścieranie tych nierówności. W efekcie samochód w pierwszym okresie eksploatacji może mieć gorsze osiągi. Proces docierania jest zależny od technologii produkcji i dlatego w przypadku każdego modelu przebiega odmiennie. Należy w tym względzie przestrzegać zaleceń producenta. Może się okazać konieczna wcześniejsza wymiana niektórych płynów (np. oleju silnikowego), aby usunąć powstające w procesie docierania drobiny, które mogą uszkodzić powierzchnie mechanizmów.

Co zatem będzie z tego silnika Wg Ciebie jak dotrzesz Silnik czy inne elementy ekspolatacyjne na bucie????

nie przesadzilem nic a nic, a z definicji ktora podales nie wynika ze silnik ma byc docierany lagodnie lub ostro.

Polecam lekture tego artykulu:

http://forum.scigacz.pl/post-33245.html&highlight=

wszystkie pojazdy które były moje i je remontowałem zawsze dostawały w kiche od pierwszego odpalenia mimo tego zaden sie nie wysrał a troche ich było

a czy GC zaleca jakis konkretny sposob docierania silnikow turbodoladowanych we fiatach ?

Hehe no ciekawe kazdy ma odmienne zdanie . Ale chyba zrobie to ostrzej ale bez przesady, pojde za radami zibi-ego o oraz hz10 bo wiem ze gadaja madrze w kazdym temacie UT.

Ja tam popyrkałem troche po mieście. Potem dwa KJS na 3/4 gwizdka i można śmigać

Ja zawsze myślałem że pierwsze 500 kilometrów bardzo delikatnie, drubie 500 coraz bardziej ostro a po 1000km(łącznie) ile fabryka da, ale widze że każdy coś innego woli

Jak auto ma służyć na ulicę a nie do wyścigów to ja bym nie przesadzał z docieraniem na ostro, raczej stopniowo zwiększać obciążenie. Aha i absolutnie nie pozwalać chodzić silnikowi po 1szym odpaleniu na wolnych obrotach na biegu jałowym.