Forum Uno Turbo i Punto GT

Idealnie rowne powierzchnie ....czytaj mniejsze prawdopodobienstwo wydmuchani UPG

A ile splanowac??? Liznoc tylko???

Dokladnie, tylko liznac

W odpowiednim warsztacie zajmującym się obróbką głowic i silników będą wiedzieli ile.

Rozebrałem dzis do konca całą głowice ta co mi popekała, wyjalem zawory, nie wiem co to za koles skladal ale jak nabijal uszczelniacze zaworowe to tak walil po tym chyba ze sklepal prowadnice z gory, a co jeszcze lepsze zaden zawor wydechowy nie trzymal prawie nic, kiepsko dotarte zawory albo nie wiem, dam fotki jutro to bedzie widac o co biega, popenkaly plytki te co sa u gory sprezyn ,co trzymaja ja od gory, pod nia sa zamki (te co przychodzi na nie szklanka) cos mi sie wydaje ze glowica byla skladana na bardzo szybko i za jak najmniejsze koszty, uszczelka pod glowica to bylo jakies zupelne nieporozumienie.

A co do nowej glowicy to jak ja dopadne(z 1.6 n/a) to wtedy zawioze do warsztau na obrobke wedlug tego co piszecie bo moze uda sie cos uciac z $$$. Zobaczymy ile krzykna to wtedy sie okaze .

A taki silniczek jutro do mnie idzie nowelka :

Nowy?? Ile??

nówka nie śmigany, na allegro aukcja się zaczynała od 1500zł jestem ciekaw za ile wyrwałeś

Piękna sztuka

Teraz tylko jeszcze trzeba do tego jakąś dobrą budę znaleźć, bo to aż żal wkładać taki silnik do rozjeżdżającej się budy...

lukasz1t pisze:Teraz tylko jeszcze trzeba do tego jakąś dobrą budę znaleźć, bo to aż żal wkładać taki silnik do rozjeżdżającej się budy...

No dokladnie . Poskladam dotrze, za ten czas musze upolowac cos z sensem bo ta szlak trafi .

1800 zł mnie to kosztowało + koszty przesylki cos kolo 160 zł, ale nowka to nowka .
Teraz cza dopasc jakas fajna glowke do tego.

Kup najzwyklejszą głowicę od Tipusia czy Tempry 1,6 za 100 zyla. Dawaj do szlifu, nowe prowadnice, zawory, uszczelniacze, do tego przydałby się porting i można do tego motorka zakładać.

PS. Ja kupiłem głowicę właśnie za 100 a za zabawy w szlifowanie, cudowanie, portowanie dałem 1000 więc pewnie tanio nie będzie.

Eee za 1000 to jeszcze ok no to tak trzeba bedzie zrobic , gdzie Ci za tyle zrobili???

No i przyszla gadzina dzis kolo 11 rano idealny jak na zdjeciach . Kilka pytan zas :
- Ile km docierac?
- Moze to byc na oleju Valvoline VR1 Racing 10W60?
- Jak z zapłonem bo z tego co widze to czujnik wału jest po drugiej stronie, ale w sumie to kolo pasowe ma tylko dwa wypusty na przeciw siebie to chyba nie bedzie robic problemow?

Docierac go mozesz przez 1000km tzn. naprawde delikatna jazda, po tym tysiaku zaczynasz go coraz bardziej wysilac ale oczywiscie bez przesady, nie zaluj mu obrotow, bo to mu nie zaszkodzi a pomoze, bujaj go spokojnie w wyzsze i wysokie partie obrotow ale nie obciazaj go na maksa. I tak przez powiedzmy 5 tys. Olej zmien po 1 tys, nie musisz lac valvoline bo to sie mija z celem bo i tak nie bedzie obciazony, syntetyk jakiejkolwiek marki bedzie w sam raz. Pozniej zmiana oleju po kolejnych 5 tysiach i wtedy mozesz lac valvoline'a. Tylko pamietaj ze p tych 5 tys silnik nie jest calkowicie dotarty, ale mozna juz go dobrze obiazac

A co do zaplonu to przyjrzyj sie jak jest w 1.3 t i w 1.6 n/a bo z tego co pamietam to nie bardzo sie zgra. Przeloz z 1.3 i bedzie pewne