UnoT kupione więc problemy są :]

Lui · Post autor: **Lui** » pn sie 15, 2005 4:07 pm

Wytargałem kolektor dolotowy, gdyby nie ta durna osłona między kol. wydechowym a dolotowym zajeło by mi to z godzine może a tak pierdzieliłem sie ze 3h, kolektor odkręcony, osłona odkręcona, ale jak to ustrojstwo wyciągnąć??

ziuzio · Post autor: **ziuzio** » pn sie 15, 2005 4:25 pm

Najpierw wypinasz cięgno od klapki WG. Potem bierzesz sprytny kluczyk na przedłużce i łamaku(łamak najlepiej owinąć dwoma zwojami taśmy PCV aby nie 'gibał' się w doł)i odkręcasz dwie śrubki na ktorych trzyma się bączek

. Trzeba trochę czasu poświęcić i mieć dobre oświetlenie.

Lui · Post autor: **Lui** » pn sie 15, 2005 9:42 pm

łamak sie dzis nakręciłem już przy odkręcaniu kolektora
na tym skończyłem robote z silnikiem, bo chciałem skończyć robić drzwi...

jak wypiąć cięgno od klapki (żebym sie jutro niepotrzebnie nie głowił

) ??

ziuzio · Post autor: **ziuzio** » pn sie 15, 2005 10:38 pm

Nie pamiętam dokładnie czy w 1.3T jest tak, ale powinno być zabezpieczenie Seger'a, ktore wydłubujesz małym śrubokręcikiem i gotowe, wystarczy tylko zrzucić cięgno

.

mops · Post autor: **mops** » wt sie 16, 2005 9:03 am

ziuzio pisze:Nie pamiętam dokładnie czy w 1.3T jest tak, ale powinno być zabezpieczenie Seger'a, ktore wydłubujesz małym śrubokręcikiem i gotowe, wystarczy tylko zrzucić cięgno .

dokladnie jak mowisz...

Lui · Post autor: **Lui** » wt sie 16, 2005 4:31 pm

Kuzwa ciągle pada, nie moge nic porobić, w garażu stoi 1.0 a ten bidny moknie na zewnątrz, niestety mam tak przewalone z tym garażem że nie ma szans żeby je wypchać, a wjechać nie wjade bo w UT jest zdjęty kolektor a nie bede go składał tylko na wjazd do garażu... lipa

Ten pierścien segera jest na górze czy dole dźwigni od wg? Chwile dzisiaj tam pokombinowałem i nic nie schodzi...

Ile trzeba odkręcić śrub przy turbo żeby ściągnąć DP ?? Znalazłem tylko 3, pewnie coś z dołu jest??

Robił ktoś jakiś poważny remont blacharki?? Po dogłębniejszym obejrzeniu widać że trzeba zrobić kawałek podłogi gdzie jest przykręcane tylne mocowanie wachacza

, słabo wygląda, reszta dość dobrze jeszcze sie trzyma będzie trzeba pozabezpieczać głównie.

Ile może kosztować takie wspawanie nowego kawałka podłogi??

ziuzio · Post autor: **ziuzio** » wt sie 16, 2005 5:19 pm

Seger jest od gory.

Śruby są cztery. Jedna jest sprytnie schowana(choć widać ją bez problemu) między tymi odlewami "rur" WG i wylotu spalin z łopatek turbiny, jeśli tą widzisz, to pewnie dolnej nie widzisz lub ktoraś jest po prostu ukręcona

.

Wspawanie takiego kawałka pewnie ok.50-100zł, zależy od skomplikownia kształtu, grubości spawanej blachy.

Lui · Post autor: **Lui** » wt sie 16, 2005 6:51 pm

Noooooo, klapka rozruszana, pukanie stukanie i gorąca coca-cola pomogły, pewnie jak sie zrobiła dziura w dolocie to WG sie wogle nie otwierał i poprostu nieużywany sie zapiekł

, jutro musze kupic uszczelki pod tek kolektor i składam wszystko do kupy, zobaczymy jak jezdzi

Te uszczelki mogą być wycięte z papieru do uszczelek czy muszą być jakieś specjalne?? Te widze że są jakieś zbrojone i nie wiem czy takich wycinanych może nie wydmuchać... w końcu to turbo...

Ma ktoś może patent z elektrozaworem do regulowania doładowania?

Chciałbym sobie zrobić w kabinie taki pstryczek, który otwiera elektrozawór na przewodzie od WG. Dobry pomysł?

Gdzie idzie przewód cisnieniowy od WG? Coś mi sie wydaje że tu też jest coś namieszane...

Post autor: **ZibiUT** » wt sie 16, 2005 7:35 pm

Przewód ciśnieniowy od WG idzie do turbiny.
Obrazek

Jezeli chcesz zamontować elektrozawór który zamyka całkowicie dopływ ciśnienia do WG to nie radzę.
Dlaczego?? Ja tak zrobiłem i efekt był taki że barometr musiałem wymienić, jedna rura pękła na pół i turbo olejem teraz lekko rzuca.
Wskazówka pokazała ze 2 bary i padła.
O które Ci chodzi uszczelki??
1. Między kolektor wydechowy a głowicę??
2. Między kolektor wydechowy a turbo??
3. Między turbo a wylot??
4. Wylot a rura??

Ja dorabiałem 2 szt. poz nr 2 i 3. Za poz nr 2 płaciłem około 20 zł a za 3 tylko że z miedzi 60 zł

Lui · Post autor: **Lui** » wt sie 16, 2005 8:18 pm

O uszczelki chodziło mi te między kolektor dolotowy a przedłużenia gdzie są wtryskiwacze.

A elektrozawór chciałem zrobić na trójniku tak by wypuszczał część ciśnienia przez dziurę(np. 3mm tak jak napisane na stronie) , albo jakiś inny system nawet jakiś regulowany zawór, ale tak by włączać i wyłączać w kabinie, by kiedy nie trzeba nie obciążać silnika

Jakoś mi sie wydaje że klapka od WG chodzi za ciężko, ręką dość trudno poruszyć, ale jak czymś podważyć to chodzi ładnie bez zacięć, i szybciutko wraca z powrotem, ta sprężyna w bączku jest taka twarda?

Post autor: **ZibiUT** » wt sie 16, 2005 9:56 pm

Ja pomykam narazie cały czas z doładowaniem 0,8 i jest spoko.
Jak nbie bedziesz pedału ostro cisnął to nie powinno być problemu i masz w razie czego zawsze zapas pod butem

ziuzio · Post autor: **ziuzio** » wt sie 16, 2005 10:04 pm

Jeśli chodzi o uszczelki między kolektor a to przedłużenie to mogą być ze zwykłego klingeritu. Jest jeszcze fajny myk tam - warto się trochę pobawić: kupić kawałek bakielitu o grubości 5mm<conajmniej,może być nawet więcej

) i zrobić z niego takie dystanse między kolektor a te przedłużenia + oczywiście uszczelki pod i nad te dystanse. Dzięki temu zyskujemy lodowaty kolektor podczas szybkiej jazdy(bez przekładek też jest zimny, ale z nimi to lodowka

).

Sprężyna w bączku jest bardzo twarda

. A klapka powinna chodzić palcami.

Ja mam elektrozawor między bączkiem WG a "sterowaniem" - tyle że powyżej 1bar mam wyłącznik tego elektrozaworka(zrobiony z czujnika podciśnienia z Malucha) i wtedy WG działa normalnie.

A "sterowanie" WG najlepiej wziąść bezpośrenio z kolektora ssącego, ponieważ ciśnienie jest minimalnie mniejsze w kolektorze niż na zimnej muszli(straty w przepływającym układzie dolotowym) - choć fabrycznie bączek bierze ciśnienie bezpośrednio z obudowy turbiny.

Lui · Post autor: **Lui** » wt sie 16, 2005 11:58 pm

Nie rozłączyłem bączka z klapką... nie da sie tego rozłączyć, śruokręt bym pogiął, ale sie nie dało... może dlatego że to bardzo stary UT - 1985rok i coś jes tu inaczej...

Rozruszałem klapke bez odłączania, i sie dziwie czemu dalej tak ciężko chodzi, ale to ta sprężyna poprostu taka mocna, niewiedziałem,

Lui · Post autor: **Lui** » pt sie 19, 2005 9:49 am

No złożyłem i wszystko OK, jakie powinno byc ciśnienie oleju na wolnych obrotach?

A kopółka zapłonu jest taka sama w innych fiatach? Bo do turbacza krzykneli 50zł to jeszcze poszukam...

jugo500 · Post autor: **jugo500** » pt sie 19, 2005 11:41 am

całą blache ja robiłem , sporo tego było . podłącze się do wątku z problamami bo zdecydowanie mam kilka .
1. wskażnik doładowania po odpaleniu silnika się cofa na -
2. gdzie się wpina czujnik temperatury oleju ??
3. (nieśmiać się ) gdzie jest DV bo chyba go niemam ( nic co by go przypominało )
4. czy jest ktoś w poznaniu lub okolicy kto zna się na UT ??