Strona 2 z 2
: sob lip 19, 2008 8:33 pm
autor: tusiu1988
Powiedzcie mi jak wyjąłem tłoczek z tylnego zacisku jest tam oring czy seger(nie wiem jak to sie nazywa) i musze go wyjąć żeby wyczyścić dzwignie od ręcznego??? wogóle mi sie nie wraca już i ciągle hamuje

Prosze o jakieś dokładniejsze info co i jak zrobić żeby działało
: ndz lip 20, 2008 2:59 pm
autor: turbomaniak
Musisz wyciagnac seger. Jak ja to rozbieralem wyciagalem seger cienkim srubokretem bo nie mialem takich dlugich kleszczy do segerow. Jak go wyciagniesz to wyskoczy ci sprezyna, pozniej wyciagnij srube (moze ciezko wychodzic) pod sruba bedziesz mial takiego malego bolca ktorego tez musisz wyciagnac i na koncu dzwigienke uruchamijaca reczny. Znajac zycie bedziesz musial powymieniac oringi, potem wymyc nasmarowac i musi latac

: śr kwie 15, 2009 6:23 pm
autor: lukasz1t
Zibi122 pisze:Musicie rozebrac zaciski i wyjac i wyszyścić i nasmarować dzwogienkę. Tam się robi błoto najcześciej i staje wszystko. Zestawy naprawcze można dostać w InterCars.
A co w ogóle jest w takim zestawie naprawczym?
Mam jeszcze takie pytanie dotyczące tłoczka w tylnych hamulcach: czy powinno dać się go poruszać swobodnie jak się wszystko wyczyści? Bo tuż po zdjęciu tylnych zacisków nawet nie da się w ogóle poruszyć tych tłoczków...
Zastanowiła mnie też jedna rzecz, bo przy korektorach tylnych hamulców mam dwie różne sprężyny, po prawej przy baku jest dłuża i węższa a po lewej krótsza i szersza. Czy nie powinny być przypadkiem takie same?

: śr kwie 15, 2009 9:11 pm
autor: 80quattro
Oczywiście , że myszą być takie same . I to dokładnie takie same .
Jeśli masz dwie różne to jedno koło hamuje Ci mocniej .
: czw kwie 16, 2009 10:44 am
autor: lukasz1t
Też tak mi się wydaje... Tylko że jest taka sprawa, że w książce jest jedna sprężyna (ta którą mam po lewej), a właśnie taka sprężyna z prawej by nie weszła bo tam jest bardzo ciasno i bak przeszkadza
Poza tym korektory mają możliwość regulacji, więc chyba te różnice powinno dać się zniwelować...
: czw kwie 16, 2009 3:41 pm
autor: turbomaniak
Jak te tloczki sa zapieczone to nie beda sie latwo ruszac.
A jakim cudem ty tam masz dwa korektory???
: czw kwie 16, 2009 7:40 pm
autor: lukasz1t
Rozebrałem jeden zacisk i tłoczek oraz cylinderek wyglądają bardzo dobrze, generalnie nie mam zastrzeżeń, a mimo to w ogóle nie dało się nimi poruszyć (choć i z odkręceniem było trochę kłopotu). Oczywiście mechanizm ręcznego do czyszczenia. Za to w drugim zacisku za nic nie mogę wykręcić tłoczka, a szczerze powiedziawszy to ten tłoczek wygląda nawet lepiej niż pierwszy. Wyszedł już prawie do końca i teraz nie chce się ruszyć w żadną stronę...
Hmmm... a w UT montowali tylko jeden korektor? Ja mam dwa i nic mi nie wiadomo żeby ktoś coś tam kombinował...

W sumie to nie jesteś pierwszą osobą, która się dziwi, że u mnie są dwa

: czw kwie 16, 2009 10:02 pm
autor: hz10
w pgt są dwa korektory
pozatym najlepiej jest wyjąć tłoczek pedałem hamulca

: pt kwie 17, 2009 12:35 am
autor: lukasz1t
No tak, teraz to już trochę z późno...

No nic, będę jutro się z tym męczył

: pt kwie 17, 2009 10:11 am
autor: turbomaniak
Juz wiem dlaczego masz dwa korektory, looknolem na foty twojego sprzeta i ty masz antiskida a w nim byly wlasnie dwa

: pt kwie 17, 2009 10:24 am
autor: lukasz1t
Tak? A po czym poznałeś, że u mnie jest Antiskid (a w zasadzie to powinien, bo już nie ma)?
Zastanowiła mnie jeszcze jedna rzecz, bo u mnie w klockach hamulcowych z tyłu też są takie "cypki" jak tu już koledzy wcześniej wspominali. Po co one w ogóle są? Jak ustawi się odpowiednio tłoczek, to da się to tak założyć żeby one pasowały. Tylko że te tłoczki przy wciskaniu hamulca nożnego też się obracają (tak wynikałoby z konstrukcji, poprawcie mnie jeśli się mylę...) i wydaje mi się że te "cypki" przeszkadzałyby we właściwym działaniu hamulca. Co innego ręczny, bo tam tłoczek (chyba) tylko się wysuwa.
Jak już mam rozłożone te hamulce to wypadałoby to zrobić raz a dobrze, co by później już do tego za szybko nie zaglądać...

: sob kwie 18, 2009 1:18 am
autor: turbomaniak
Poznalem po fotkach w bo antiskid ma dodatkowy waz i zbiornik po prawej stronie samochodu, kazdy kto tego nie ma ma odrazu zobaczy roznice.
A te wg ciebie "cypki" pomagaja we wlasciwym dzialaniu recznego bo zapobiegaja niepozadanemu obracaniu sie tloczka
Jak sie przyjrzysz mechanizmowi od recznego to zrozumiesz

: sob kwie 18, 2009 11:42 am
autor: lukasz1t
Ja się tak właśnie zastanawiałem od czego jest ta puszka koło filtra powietrza... A może jeszcze wiesz jaką ona tam spełnia rolę?
Chyba nie do końca zrozumiałeś co mam na myśli. Bo mi nie chodzi o to, że te "cypki" miałyby pomagać w działaniu hamulca ręcznego, bo to przecież bez sensu

Chodziło mi jedynie o to, że podczas działania hamulca zasadniczego jeśli tłoczek wysuwa się i jednocześnie obraca (tego nie jestem pewien, to tylko moja obserwacja samej konstrukcji) to wtedy te "cypki" by blokowały obrót tłoczka. Jeśli jednak on się nie obraca, to problemu nie ma

: ndz kwie 19, 2009 12:11 am
autor: turbomaniak
Te "cypki" graja role i w recznym i w noznym, przynajmniej w UT bo w nowszych brykach juz tego nie stosuja, zrobili to tak na wszelki wypadek
A ta puszka to nic innego jak zbiornik podcisnienia, nie mialem nigdy stycznosci z antiskidem wiec nie powiem Ci jak ten uklad dokladnie dziala, wszystko to co wiem to moje obserwacje
