zmieniłem kabel WN (kupiłem komplet) i dalej to samo, świec jeszcze nie zmieniałem (ale kupiłem już komplet), czy oprócz możliwości padnięcia świecy coś jeszcze może być , dodam że silnik chodzi jak kosiarka i nie ma mocy, aha czy coś mogę uszkodzić jeżdżąc tak (mam jeszcze dojechać do mechanika - parę km)
pojeździłem kilka dni i znowu podobne objawy, tym razem (obroty wskoczyły cały czas na luzie 1500-1800obr.) i czuć wibracje - przerywa silnik, albo zbieg okoliczności albo jednak coś poważniejszego
Ostatnio zmieniony czw gru 07, 2006 3:56 pm przez marcin77, łącznie zmieniany 1 raz.
Może nie być kompresji na tym cylindrze(np. popękane pierścienie i przy okazji zarzuca świece). Może też kopułka coś nie domaga na wyjściu do tego cylindra:). Najlepiej sprawdź czy iskra dochodzi do świecy(np. śrubokręt w kabel i mała przerwa do masy, kręci Ci ktoś silnikiem i patrzysz czy iskrzy, ale ręką nie trzymaj tego śrubokręta, najlepiej niech sobie zwisa swobodnie w pobliżu masy;)).
Parę km możesz spokojnie dojechać, dłuższa jazda odpada, bo wtedy film olejowy jest zmywany przez niespaloną mieszankę:|.
świece wymienione i pali jak trzeba, faktycznie 1 cylinder nie palił i dziwne bo świeca zaolejona była (co to może oznaczać ) , reszta świec w porządku , czyli znowu na drodze
Najwięcej powiedziałoby sprawdzenie kompresji, bo skoro zaolejona, to pewnie pierścienie już puszczają:).
Ale możliwe też, że świeca po prostu skończyła swój żywot i zwyczajnie ją zabryzgało na amen:).
ziuzio pisze:Najwięcej powiedziałoby sprawdzenie kompresji, bo skoro zaolejona, to pewnie pierścienie już puszczają:).
Ale możliwe też, że świeca po prostu skończyła swój żywot i zwyczajnie ją zabryzgało na amen:).
15km przejechałem bez 1 cylindra czyli pewnie zaoleiła się po prostu, bo jakby pierścień to by dymił pewnie na niebiesko
Czy to znów ten sam cylinder nie pali?? Wykręć świece jak bedzie ta nowa tez zaolejona...to pewnie rzuca na nią olejem i dlatego przestaje dawać iskre A jak czysta to nie wiem
DeviL pisze:A czemu zaczal palic , bo nie napisales ? Poczytaj co pisalem wyzej
za 1 razem wymienione komplet świec i jeździło jak trzeba, 2 raz poprawiono robote po pewnych "partaczach" kolektor ssący brał lewe powietrze i koło 1 cylindra wydmuchiwało olej - znowu pomogło
a teraz jest 3 raz
skadubek pisze:Czy to znów ten sam cylinder nie pali?? Wykręć świece jak bedzie ta nowa tez zaolejona...to pewnie rzuca na nią olejem i dlatego przestaje dawać iskre A jak czysta to nie wiem
to się okaże jutro, nie mam nawet klucza do świec niestety
kompresja jest taka sama na wszystkich cylindrach (różńice rzędu 0.1-0,3)
i oczywiście ta sama świeca, czy to może wina mbc, w sumie po załorzeniu takie zaczęły się problemy