Jak ruszacie uniaczami??

Dyskusje "o wszystkim" i "o niczym" ;-)

Moderatorzy: KYS, ZibiUT

Lui
Spamer :P
Posty: 1445
Rejestracja: pn maja 09, 2005 1:46 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: opole
Kontakt:

Jak ruszacie uniaczami??

Post autor: Lui »

Dzisiaj chciałem porobić testy, nic z nich nie wyszło, bo nie mogłem szybko ruszyć

na jedynce auto po mocniejszym dociśnięciu odrazu staje niemalże w miejscu i zaczyna palić lacia, nie mogę wogole opanować auta na tym biegu, albo nie jedzie albo odrazu pali

po przepięciu na dwójkę, gaz w podłogę, chwila nic, ciśnienie skacze do max (ok 0,75 bara) i troche przypala jeszcze laćka i zaczyna przyśpieszać....


próbowałem ruszyć z dwójki, start z ok 3,5 tyś obr/min i puszczenie sprzęgła delikatnie zakończyło się tym że auto stało w miejscu i paliło.... nowiuśkie sprzęgło :shock:


no i mam problem, z "rolowanego" auto zbiera się niesamowicie, czasami przymieli na dwójce (jak mokro to na trójce) i zaczyna iść jak przecinak....


oponki to roadstone n2000 175/60 wyprodukowane w marca tego roku, więc guma nowa a bieżnik też jak w nówce

pozatym dzisiejsze testy zakończyły się pożarem...

zaczęła palić się ta wykładzina pomiędzy komorą silnika a kabiną..... od turbo sie tak nagrzała.... nikt nie mówił że przy swapie zmienić na tą z turbo albo wywalić wogole

:P
Fiat Grande Uno
www.uno-racing.prv.pl
rosssssa
Zaawansowany użytkownik
Posty: 446
Rejestracja: pn lut 27, 2006 11:40 am
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Mysiadłowo

Post autor: rosssssa »

Spróbuj wystartować z 1, ale z ręcznego.

Ja u siebia mam 145KM i przy odpowiedni dozowaniu gazu rusza tylko z delikatnym zerwaniem.
Idzie od samego początku. Opona Yokohama


Co do ruszania z dwójki to moje sprzęgło tego nie wytrzymuje :wink:
Grzegorz Tereba - Fotografia motoryzacyjna
Fotografia motoryzacyjna, reklamowa, portretowa, okolicznościowa
Yannick
Aktywny użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: czw gru 01, 2005 9:31 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Brzesko
Kontakt:

Post autor: Yannick »

Piszesz Lui jakby to było Twoje pierwsze Uno Turbo ;).
Aż taka różnica między 1.3, a 1.4?
UT 1.3 T 88'
Awatar użytkownika
McBanan
Aktywny użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: śr lis 23, 2005 10:51 pm
Miejscowość: CK Kielce
Auto: Uno 1.4T
Kontakt:

Post autor: McBanan »

Bardzo duzo zalezy od nawierzchni z jakiej startujesz. Ja na Profiler G 195/55/14 swojego czasu na 3 biegu rwalem tak trakcje ze obrotomiez w momencie sie konczyl a auto wrecz stalo. Wg. mnie najlepsza przyczepnosc jest na suchej kostce takiej jak pod marketami i mozna sporo tam pocwiczyc. Owszem mozna delikatnie z recznego pociagnac ale to tez jest killowanie przegla, ale latwiej wyczuc start. Ja osobiscie w 1,4T ruszam z 1 biegu okolo 3500 obrotow i ciagne go do okolo 5000-5500 i wpinam dwojke i przy bucie znow problem z trakcja wiec delikatne popuszczenie zeby znow sie skleil i dalej ogien.
Lui pocwicz na kostce ja swoim na kostce zlalem EVO VIII dmuchajac 1,2 bar.
UT 1,4 Racing
Awatar użytkownika
ZibiUT
"FireStarter"
Posty: 2098
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
Miejscowość: Kampinos
Auto: Uno 1.3T
Kontakt:

Post autor: ZibiUT »

Ja jak robiłem pomiary np Gtechem to :
start z 3,5-4 tyś chwila na uślizgu a potrem do końca nawet jak sie pala potem dwa i oczekiwanie na power :D
Z dwójki sprzegło mi się tylko paliło

Ja mam kapcie 195/45 wiec i przyczepność lepsza.

Zobacz sobie mój filmik http://www.youtube.com/watch?v=xG-HbMN_d1s

Sa tam 2 starty wmiare dobre
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
Lui
Spamer :P
Posty: 1445
Rejestracja: pn maja 09, 2005 1:46 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: opole
Kontakt:

Post autor: Lui »

Yannick pisze:Piszesz Lui jakby to było Twoje pierwsze Uno Turbo ;).
Aż taka różnica między 1.3, a 1.4?
właśnie w tym rzecz że różnica jest kolosalna....

w 1.3 była pęknięta obudowa turbiny (dokładnie flansza mocująca przy kolektorze) i była duża turbodziura, na pierwszym biegu prawie bez doładowania, na drugim doładowanie rosło powoli i a później trzymało się ładnie do końca zmiana 2-3 trzyma dalej 3-4 też trzyma

oponki były dębice vivo 155..... a przy strzale ze sprzęgła przy 4tyś zapiszczały chwilke i tyle a potem wypruwał do przodu....

w 1.3 miałem właśnie tak że start to była bajka, 4tyś strzał, gaz w podłogę i leci do przodu, 0 problemów z trakcją, nawet jakbym chcial specjalnie lacia przygrzać to by był problem....


teraz w 1.4 jestem z jednej strony pozytywnie zaskoczony że tak szybciutko ładuje, przy 3tyś mam już 0,5 bar jak mam gaz wciśnięty do powiedzy 1/3 jak wcisne do dechy to przy 3tyś mam max (ok 0,75) a zaczyna ładować już od 2500, przy wyprzedzaniu super sprawa 0 turbo dziury 0 laga, reakcja natychmiastowa, ale przy ruszaniu jak się okazało tragedia..... :)
Fiat Grande Uno
www.uno-racing.prv.pl
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

Mój sposób jest taki:
zaciągnięty ręczny i popuszczasz sprzęgło dopóki nie zacznie łapać, wtedy ustawiasz obroty na 3.500rpm, puszczasz sprzęgło i ręczny; jak już zacznie się toczyć to bawisz się gazem aż do 6.5-7krpm i przepinka na 2-jkę i dalej bawisz się gazem, przy kiepskim asfalcie/mokrej nawierzchnie na 3-jce podobnie:). Przed samym startem dobrze zagrzać oponki i przeczyścić asfalt z którego będziesz startował poprzez 'zmielenie' toru i wrócenie na pozycję startową:).
ODPOWIEDZ