Podniesienie mocy PGT?

[Roki_21]

Witam wszystkich forumowiczów. Od zeszłego tygodnia jestem właścicielem najwolniejszego Punta Gt w tej części galaktyki Auto zostało zakupione z uszkodzoną turbiną, jest prawie seryjne i takie miało pozostać w momencie zakupu. Natomiast z racji długiego weekendu, nadmiaru wolnego czasu i głupich pomysłów naszła mnie refleksja że skoro i tak muszę wydać kilkaset złotych na regeneracje oryginalnej turbiny to może jednak wstawić tam coś z odrobinę większym temperamentem stąd ten post. Wszelkich napraw w swoich samochodach nawet tych poważnych dokonuje raczej sam (może poza elektryką) więc jakieś delikatne pojęcie o mechanice mam, natomiast kwestia modyfikacji to dla mnie jeszcze nieznany teren

Przeglądając forum widzę że większość waszych samochodów jest trochę dłubnięta więc jeśli ktoś znalazłby odrobinę czasu to byłbym wdzięczny gdyby napisał "zielonemu" od czego zacząć? co oprócz turbo i intercoolera będzie mi potrzebne? co trzeba będzie przerobić? Póki co doczytałem się że najmniej pracochłonne jest wstawienie t25.

Z racji trwającego z bratem projektu remontu i swapa jakiegoś serducha do borewicza budżet mam trochę okrojony więc na chwilę obecną nie interesuję mnie kolejny "gruby" projekt i 250 kucy pod machą. Tak jak pisałem wcześniej gdyby nie uszkodzone turbo to raczej bym szybko nie myślał o jakichś modyfikacjach (zresztą dalej rozważam regeneracje oryginału) więc przyrost mocy rzędu 30KM mnie satysfakcjonuje

[chemmist]

cześć!
pochwal się którego gieteka kupiłeś
co do dłubania, imo T25 to mała pipka, lepiej wstaw T28 do tego ic, pompa, wtryski i wysteruj świnką. Imo najprostsza i najtańsza metoda.

[Roki_21]

Na chwilę obecną nie ma się specjalnie czym chwalić, gietek ani nie jeździ ani nie wygląda (spłowiał lakier i z czerwonego zrobił się różowy)

Wczoraj zabrałem się za wyjęcie turbiny i już na samym początku przygody z punto zaskoczenie, oryginalne IHI magicznie zamieniło się w Garretta o oznaczeniu TAO304 465384-1 Z tego co znalazłem na necie to takie cudo było montowane w VW 1.6D. Nada się to do czegoś czy na szmelc? Pytam o model turbiny pod kątem sensu montażu w puncie bo stan kwalifikuje ją tak czy tak do regeneracji (luzy poprzeczne i wzdłużne)

A wracając do tego co napisałeś, rozumiem że pompa i wtryski bez większego znaczenia z czego byle o odpowiednio większej wydajności? Widziałem że w kilku projektach ludzie montowali wtryskiwacze z fiata coupe albo z saba 2.0
Natomiast jak wygląda sprawa tego wysterowania? Jak już pisałem jestem zielony w elektryce i w modach (musiałem najpierw poszukać na necie co miałeś na myśli mówiąc o wysterowaniu "świnką" ) Czy potrzebuje do tego jakiegoś speca, hamowni i wiadra siana? Czy działa to na zasadzie jak Power Commander dla motocykli (takim ustrojstwem się kiedyś bawiłem), że przy pomocy laptopa metodą prób i błędów można pobawić się w poprawę parametrów bez większego ryzyka uszkodzenia czegoś?

[oki]

Dołączę się do tematu.
Pytanie jako że przy silniku mamy zmienioną turbinę i IC na większe przy teście bez podpiętego WG udało nam się dmuchnąć powyżej 2 Bar stabilnie (wskaźnik wyskalowany do 2 Bar a wskazówka poszła i tak dalej ok 2,5)
Nasuwają się dwa pytania.
1. Tak na początek do ilu można bezpiecznie podnieść moc doładowania oczywiście zachowując odpowiedni stosunek powietrze paliwo w seryjnym PGT bez zmiany softu?
2. Przyszłościowo to jaką moc KM wytrzymują fabryczne graty w przypadku dołożenia świnki, bo żal nie wykorzystać potencjału?
Auto ma być eksploatowane w codziennej jeździe więc bez szaleństw.

[Keller]

Witam
ponad 2 bary ?? lol uważaj na korbe, chyba ze 2 bary licząc od -0,8bara
Powiem tak ogólnie doładowanie 1bar jest w miarę bezpieczne, z tego co widać po wielu użytkownikach podkręcanie do 1,2-1,3 też jest jeszcze znośne i nie wymaga ingerencji w silnik ale można wymienić wtryski co by mu więcej polać.
Na swoim przykładzie bez robienia softu mam takie mody
-Garrett T28 1,2bar
-większy IC
-wtryski z Golf4 GTI 1.8l (289ccm) lub volvo V70 turbo 2.3l (315ccm)
-przelot 2,25"
-wałek road catcama o tylko nieco większych czasach i wzniosach
-pompka paliwa walbro 255
3 lata tak śmigałem nigdy nie miałem problemu jeśli chodzi o silnik, nic nie stuka nie puka , żadnego dymku nie puszcza daje rady. Na jesień planuje jednak zakup DET3 i posprawdzać jak to wygląda na ekranie.
Pozdro