Dylematy

[megazord]

Panowie mam problem bo chcę troszkę pomodzić drugiego kropka. Pacjent to 1.2MPI. Biorę pod uwagę trzy rozwiązania:

- 1.2T czyli powiedzmy seria plus turbo K03, GT25 itp.
- 1.4T czyli napęd od PGT
- 1.6T czyli N/A z P90 na osprzęcie PGT

Co polecacie? Skłaniam się na wariant 1.2T lub 1.6T bo 1.4T już mam... Z tego co czytałem 1.2T to dość problemowy setup jeśli chodzi o w miarę bezawaryjne użytkowanie auta ale w miarę prosty (silnika i skrzyni nie trzeba ruszać). O 1.6T nie wiem nic oprócz tego że ktoś kiedyś widział u kogoś że to jeździ. Uprzedzam pytania o sens takiego rozwiązania, opłacalność itp. ponieważ wiem co robię. Reszta też już w miarę jest przygotowana bo w zeszłym roku wsadziłem do MPI zawias i hamulce z PGT. Teraz pozostaje kwestia co wsadzić pod maskę?

[kornat]

skoro 1.4T juz masz to ja bym modził 1.6, u mnie na t25 przy 0.9b wyszło 187km/234nm a takiej mocy tak latwo nie uzyskasz z 1.2

[megazord]

No masz rację, w moim przypadku 1.2 taka moc nieosiągalna ze względu na koszty i użytkowanie auta. Na początek rozważam najniższą linię oporu, czyli przekładka napędu z 90-tki i do tego osprzęt z GT bez ruszania głowicy itd. Czego można się spodziewać po takim setupie?
W 1.2 i tak celowałbym w 100-110KM żeby nie kombinować za bardzo. Auto ma jeździć i awaryjność żeby była nie większa niż w PGT

[kornat]

na osprzęcie z gt na seryjnym turbo, z wydajniejszym IC i zrobionym wydechem zrobisz okolo 150km

[megazord]

na osprzęcie z gt na seryjnym turbo, z wydajniejszym IC i zrobionym wydechem zrobisz okolo 150km

No to nieźle.

A jak jest w przypadku skrzyni? Ponoć 1.6 ma C514 więc taka jak w 1.2, mocowanie do silnika jest takie same czy jak?

[kornat]

skrzynia z pgt

[megazord]

No to chyba czas zacząć poszukiwania...