
http://www.youtube.com/watch?v=n2qqynkRWnQ" target="_blank
simon1989 pisze:Pierwszy raz jechalem po tym torze i z mysla o tym ze zaraz mi silnik zgasnie i nie bylo widac konca zakretow, bo oczywiscie trawa nie skoszona. Dodatkowo nie znam samochodu dobrze i hamulce to wciskalem moze na 2/3 bo jak sie go wcisnie do konca na zakrecie to samochod staje bokiem. *bluzg* jazdy i dojde jak sie powinno jezdzic tym samochodem.
simon1989 pisze:To prawda tyl hamuje za mocno, pelne profi to bedzie na nowej budzie. Na torze to jest kiepsko, ale na wszedzie gdzie trzeba gwaltowne manewry wykonywac, to jest ok-rzut z wahadla i idzie jak 4wd.
Fakt.rajdowyGT2 pisze:simon1989 pisze:To prawda tyl hamuje za mocno, pelne profi to bedzie na nowej budzie. Na torze to jest kiepsko, ale na wszedzie gdzie trzeba gwaltowne manewry wykonywac, to jest ok-rzut z wahadla i idzie jak 4wd.
Miałem tak w poprzedniej rajdówce i wydawało mnie sie, że na plus jest gdy korektory są ustawione bardziej na tył. W kjs'ach bardzo to pomagało, nie musiałem ciągnąć wajchy, a nawroty robiłem na lewą nogę. Teraz gdy prędkości oscylują w granicach 160-180km i zamiast pachołków, trawy i krawężników, świstają drzewa i rowy robi się to troszkę problematyczne, więc lepiej już za wczasu poprawić korektory. Za 300zł na allegro można kupić korektor sił hamowania regulowany ze środka kabiny.
Najważniejsza zasada jest taka, że walczę z drogą, czasem i warunkami pogodowymi, ale jeżeli dochodzi do tego walka z autem to mija się to z celem i jazda może się skończyć dość szybko i nie przyjemnie.lepiej za wczasu poprawiać takie irytujące rzeczy, bo czasami później już nie ma czego poprawić
simon1989 pisze:Pierwszy raz jechalem po tym torze i z mysla o tym ze zaraz mi silnik zgasnie i nie bylo widac konca zakretow, bo oczywiscie trawa nie skoszona. Dodatkowo nie znam samochodu dobrze i hamulce to wciskalem moze na 2/3 bo jak sie go wcisnie do konca na zakrecie to samochod staje bokiem. *bluzg* jazdy i dojde jak sie powinno jezdzic tym samochodem.