Witam
Mam bagnet z czujnikiem - jeśli dobrze się orientuje to kontrolka na liczniku powinna się palić gdy na bagnecie nie ma oleju. Problem w tym, że ta kontrolka pali mi się cały czas. Próbowałem już z innym identycznym bagnetem z X1/9, ale dalej to samo. Do bagnetu idą dwa kable - gdy rozłącze wtyczkę i zewrę kable kontrolka przestaje świecić. Oleju w misce jest wystarczająco Jakieś pomysły?
Wymyłem i dalej to samo. Chyba faktycznie obydwa bagnety są zepsute :/ Nie da się go rozebrać, bo przed plastikiem (pokazuje poziom oleju min-max) jest zakleszczony. Wiesz może na jakiej zasadzie działa taki bagnet? Dałoby się go naprawić?
Tak wygląda wspomniany problem. W środku są dwie blaszki jak widać. Nie wiem czy one się stykają na końcu czy co... Jak to działa? Ktoś wie co mogę z tym zrobić? Albo kto byłby mi w stanie pomóc?
No tam są takie dwa druciki wokół tego plastiku, ale nawet jak je ściągne to całość nie chce wyjechać, bo bagnet kawałek wyżej jest ściśnięty - zobacz zdjęcie 1, widać takie dwa wgnioty.