
macie jakies propozycje co wymienic z osprzetu? termostat, pompe wody, obejrzec alternator rozrusznik? prosze o jakies propozycje, dzieki

ps. moze temat przyda sie dla potomnych

moglbys rozwinac swoja wypowiedz ? bo chlopak chce wymienic wszystkie rzeczy eksploatacyjne a ty go zjebales...za to ze napisal ze robi to pierwszy raz ? ty nie robiles tego nigdy pierwszy raz ? i dlaczego ma miec 5-6k na remont ? skad taka cena ?kania_ pisze:Jak masz takie podejście do remontu silnika, to lepiej daj sobie spokój.
Albo udzieraj jakieś 5-6k zł i wymień wszystko
o i widzisz i tak duzo lepiejkania_ pisze:Tak jak turbomaniak napisał
Najpierw musisz miec przesłanki do remontu,
Potem rozbierasz, mierzysz i weryfikujesz czesci
Potem decydujesz sie na regeneracje lub wymiane
A wymiana czegos bo ktos powiedzial przez internet ze to sobie wymien lub to, jest poprostu calkowicie bezsensu
Wez dogadaj sie z jakims dobrym mechanikiem ze chcialbys pod jego okiem zrobic remont
p.s.
Moj pierwszy remont byl pod okiem dobrego mechanika, byl to silnik 131 2.0 dohc
Wsadzilem 2000 zł i silnik nie zrobil dobrze 5000km i wyszły panewki
Bo dobry mechanik "zapomnial" ze trzeba porzadnie domyc wał korbowy a nie tylko dmuchnac.
Jesli mechanik jest wstanie popełnic błąd to sadze ze nowicjusz popreni go napewno
Pytanie teraz czy stać uniaka 1.4T na zepsucie silnika ( nauka kosztuje)
Jesli uniak 1.4T pisze
Np. o nowym alternatorze lub rozruszniku przy okazji remontu silnika,
a nie o nowych tulejkach i kątowaniu korbowodów,
nie wspomina o owalizacji tłoków i pomiarach luzów tłok-tuleja,
itd. to jesli daje "ciała" na etapie ogledzin i weryfikacji (nie wie jak to zrobic i co gorsza nie wie co mierzyc)
to czemu ma niedac ciała przy składaniu ( a bledów przy składaniu moze byc wiele)
pytanie teraz czy stać uniak 1.4T na wyrzucenie pieniedzy w błoto , bo w 90% do tego teraz zmierza.
Rada dla uniak 1.4T zagladnij do downloads do Haynesa czy Crofta a potem zastanawiaj sie nad remontem
Nie obraz się, ale twoja wiedza na temat budowy silnika na tym etapie jest co najmniej mizerna. Przeczytaj od dechy do dechy Haynesa, Crofta i książkę do una . Określenie ok 80,5 nic nie mówi pasowanie tłoka-tuleja jest robione z dokładnością do 0,01mm. Ja się nie rzucam tylko daje ci do myślenia, bo jak sam napisałeś nie wiesz co robisz. Ja wspomniałem tylko część z wielu czynności, które prowadzą do prawidłowego wykonania remontu i w konsekwencji prawidłowego funkcjonowania maszyny, która jest silnik, nie są to jakieś zabiegi tuningowe (rasowanie) po prostu zwykła mechanika (pomiary maja na celu weryfikacje odchyłek: odległości, płaskości i okrągłości różnych płaszczyzn współpracujących elementów).uniak 1.4T pisze: Do turbomianiak
Remont robie zapobiegawczo bo chciałbym z silnika na przyszły sezon wyciagnac ~180km
w sumie moze nie ma i to wiekszego sensu bo silnik ma 120kkm przebiegu, zadnego progu, gary tak jak w standardzie ok 80,5mm
Do Kania
O tych wszystkich rzeczach o które sie tak strasznie rzucasz nie napisałem dlatego bo jak napisałem w pierwszym poscie robie to pierwszy raz i nie wiem co i po co sie robi, skoro tak dobrze sie znasz to prosze wytłumacz kazda z rzeczy która wypisałes jak i po co, co przez nia uzyskam? jakbys dobrze przeczytał a nie odrazu skakał moze bys tak nie burzył, no chyba ze jestes w tych co maja troche wiedzy i rozumy pozjadali i zamiast sie normalnie wypowiedziec to zgrywaja fachowców
gdzies juz tez pisałem ze od takich osób nie potrzebuje łaski. Peace