ZAWIAS
ZAWIAS
mam takie pytanie. poniewaz mam zawieszenie noviteca -60 i opony 195/45 a mieszkam w bytomiu gdzie sa takie drogi ze plakac sie chce nieda sie jezdzic wiecej jak 30 km/h panowie poradzcie co robic. obnizenie auta mi sie podoba ale co do twardosci to wolalbym jak by bylo troche bardziej miekko. poniewaz teraz to jest --BETON--
_________________
drive slow but low
--
Codename
_________________
drive slow but low
--
Codename
KYS napisał:
fazzy napisał:
Ostatni raz jak się dowiadywałem to stało na poziomie 1960 zł za komplet.
1960zł 4 amory i 4 sprężyny
za około 2400 można mieć bilstein'a (bez sprężyn)...
Tak i na regulację amorków zapieprzać z Bytomia do Warszawki? Że już nie wspomnę o cenie takiej przyjemności?
_________________
KWK murcki
fazzy napisał:
Ostatni raz jak się dowiadywałem to stało na poziomie 1960 zł za komplet.
1960zł 4 amory i 4 sprężyny
za około 2400 można mieć bilstein'a (bez sprężyn)...
Tak i na regulację amorków zapieprzać z Bytomia do Warszawki? Że już nie wspomnę o cenie takiej przyjemności?
_________________
KWK murcki
KYS napisał:
regulacje to można robić raz na 100 lat - a przynajmniej masz ustawione zawieszenie 'pod siebie' i praktycznie jest niezniszczalne...
Ustawić zawieszenie pod siebie powiadasz? Dobre sobie. Szczególnie jak nie za bardzo masz koncepcję na jak twardym chcesz jeździć i jeżeli ta koncepcja się w trakcie eksploatacji zmieni
_________________
KWK murcki
regulacje to można robić raz na 100 lat - a przynajmniej masz ustawione zawieszenie 'pod siebie' i praktycznie jest niezniszczalne...
Ustawić zawieszenie pod siebie powiadasz? Dobre sobie. Szczególnie jak nie za bardzo masz koncepcję na jak twardym chcesz jeździć i jeżeli ta koncepcja się w trakcie eksploatacji zmieni
_________________
KWK murcki
murcki napisał:
Ustawić zawieszenie pod siebie powiadasz? Dobre sobie. Szczególnie jak nie za bardzo masz koncepcję na jak twardym chcesz jeździć i jeżeli ta koncepcja się w trakcie eksploatacji zmieni
no to jak się nie wie na czym chce się jeździć to najlepiej jeździć na cywilnym i zastanawiać się na czym chce się jeździć...
zawsze można zdać się na doświadczenie ustawiającego lub ustawić pod dany model sprężyny
--
KYS
Ustawić zawieszenie pod siebie powiadasz? Dobre sobie. Szczególnie jak nie za bardzo masz koncepcję na jak twardym chcesz jeździć i jeżeli ta koncepcja się w trakcie eksploatacji zmieni
no to jak się nie wie na czym chce się jeździć to najlepiej jeździć na cywilnym i zastanawiać się na czym chce się jeździć...
zawsze można zdać się na doświadczenie ustawiającego lub ustawić pod dany model sprężyny
--
KYS
KYS napisał:
murcki napisał:
Tak i na regulację amorków zapieprzać z Bytomia do Warszawki? Że już nie wspomnę o cenie takiej przyjemności?
regulacje to można robić raz na 100 lat - a przynajmniej masz ustawione zawieszenie 'pod siebie' i praktycznie jest niezniszczalne...
właśnie robiłem miesiąc temu regenerację amortyzatorów klientowi który miał to hmhmmm.... "niezniszczalne" zawieszenie
Dziękuję
Komplecik Weitec'a poproszę i zapakować na wynos
_________________
Fazzy
CUORE DI 4Ti
murcki napisał:
Tak i na regulację amorków zapieprzać z Bytomia do Warszawki? Że już nie wspomnę o cenie takiej przyjemności?
regulacje to można robić raz na 100 lat - a przynajmniej masz ustawione zawieszenie 'pod siebie' i praktycznie jest niezniszczalne...
właśnie robiłem miesiąc temu regenerację amortyzatorów klientowi który miał to hmhmmm.... "niezniszczalne" zawieszenie
Dziękuję
Komplecik Weitec'a poproszę i zapakować na wynos
_________________
Fazzy
CUORE DI 4Ti
KYS napisał:
no to jak się nie wie na czym chce się jeździć to najlepiej jeździć na cywilnym i zastanawiać się na czym chce się jeździć...
zawsze można zdać się na doświadczenie ustawiającego lub ustawić pod dany model sprężyny
Po co mam się zdawać na kogoś? Niby z jakiej racji? Być może ten ktoś się zna i ustawiłby zawas najbardziej optymalnie. Ale to wcale nie oznacza że mi to by akurat najbardziej odpowiadało. Poza tym coś co mi może na początku pasować nie musi mi pasować zawsze. Ja swego czasu chciałem ustawić swoje zawieszenie na max. twarde i wiem że szybko bym zmienił zdanie, bo teraz mam średnie a i tak plomby z zębów wypadają.
_________________
KWK murcki
no to jak się nie wie na czym chce się jeździć to najlepiej jeździć na cywilnym i zastanawiać się na czym chce się jeździć...
zawsze można zdać się na doświadczenie ustawiającego lub ustawić pod dany model sprężyny
Po co mam się zdawać na kogoś? Niby z jakiej racji? Być może ten ktoś się zna i ustawiłby zawas najbardziej optymalnie. Ale to wcale nie oznacza że mi to by akurat najbardziej odpowiadało. Poza tym coś co mi może na początku pasować nie musi mi pasować zawsze. Ja swego czasu chciałem ustawić swoje zawieszenie na max. twarde i wiem że szybko bym zmienił zdanie, bo teraz mam średnie a i tak plomby z zębów wypadają.
_________________
KWK murcki
murcki napisał:
Po co mam się zdawać na kogoś? Niby z jakiej racji? Być może ten ktoś się zna i ustawiłby zawas najbardziej optymalnie. Ale to wcale nie oznacza że mi to by akurat najbardziej odpowiadało. Poza tym coś co mi może na początku pasować nie musi mi pasować zawsze. .
skoro piszesz, że można "nie mieć koncepcji na ustawienie zawieszenia", to zawsze można spróbować zdać się na doświadczenie kogoś, kto ustawił pare tysięcy amorków i ewentualnie później pod siebie skorygować...
wymyślanie swoich nastawów "z powietrza" wydaję mi się pomysłem bardzo czasochłonnym i kosztownym
--
KYS
Po co mam się zdawać na kogoś? Niby z jakiej racji? Być może ten ktoś się zna i ustawiłby zawas najbardziej optymalnie. Ale to wcale nie oznacza że mi to by akurat najbardziej odpowiadało. Poza tym coś co mi może na początku pasować nie musi mi pasować zawsze. .
skoro piszesz, że można "nie mieć koncepcji na ustawienie zawieszenia", to zawsze można spróbować zdać się na doświadczenie kogoś, kto ustawił pare tysięcy amorków i ewentualnie później pod siebie skorygować...
wymyślanie swoich nastawów "z powietrza" wydaję mi się pomysłem bardzo czasochłonnym i kosztownym
--
KYS
KYS napisał:
skoro piszesz, że można "nie mieć koncepcji na ustawienie zawieszenia", to zawsze można spróbować zdać się na doświadczenie kogoś, kto ustawił pare tysięcy amorków i ewentualnie później pod siebie skorygować...
Właśnie o to mi chodzi, że kiedyś jednak może nadejść chęć skorygowania ustawów. A za wyjazd do Warszawy i płacenie niemałych pieniędzy dziękuję
Cytat:
wymyślanie swoich nastawów "z powietrza" wydaję mi się pomysłem bardzo czasochłonnym i kosztownym
Owszem. Wybierając Bilsteiny.
A co kolega powie na to, że swoje mogę kiedy chcę i jak chcę regulować? Co prawda muszę ściągać amorki, ale za samo ściągnięcie i założenie zapłacę w każdym lokalnym warsztacie grosze, nie wspominając już że z tylnymi amorkami mogę sobie poradzić sam.
_________________
KWK murcki
skoro piszesz, że można "nie mieć koncepcji na ustawienie zawieszenia", to zawsze można spróbować zdać się na doświadczenie kogoś, kto ustawił pare tysięcy amorków i ewentualnie później pod siebie skorygować...
Właśnie o to mi chodzi, że kiedyś jednak może nadejść chęć skorygowania ustawów. A za wyjazd do Warszawy i płacenie niemałych pieniędzy dziękuję
Cytat:
wymyślanie swoich nastawów "z powietrza" wydaję mi się pomysłem bardzo czasochłonnym i kosztownym
Owszem. Wybierając Bilsteiny.
A co kolega powie na to, że swoje mogę kiedy chcę i jak chcę regulować? Co prawda muszę ściągać amorki, ale za samo ściągnięcie i założenie zapłacę w każdym lokalnym warsztacie grosze, nie wspominając już że z tylnymi amorkami mogę sobie poradzić sam.
_________________
KWK murcki