Ale tam faktycznie chyba cos z serwo bo kurde pedal twardy jak cholera i nie wpada jak zapalasz nie??? dobrze pamietam ???
Fiat Uno Turbo 1301 Turbo@150HP 216Nm - zdedchło
Fiat Uno Turbo 1583 Turbo@???HP ???Nm - w trakcie
Lancia Dedra Integrale 2.0 DOHC 8v 4x4 Turbo - sprzedana
Fiat Uno 1372 narazie bez turbo - śmigam
na 100% powietrze w układzie, miałem podobnie dlatego troche pojeżdzij i odpowietrzaj, pojeździj i odpowietrzaj. (ja musiałem dwa dni jak zaciski wymieniłem nie wiem dlaczego bo przy wymianie zacisłem wąż gumowy francuzem a i tak gdzięś zassało)
Ja mialem taki objaw jak zmienilem wszystkie klocki i tarcze z tylu, odpowietrzalem chyba z 10 razy i nic, myslalem ze mi pompe trafilo jak sie klocki ulozyly wszystko wrocilo do normy
ciemol pisze:twardy ale własnie jak zapalam to wpada ale nic prawie nie hamuje, dopiero jak sie troche rozgrzeja to łapie, taarcze z tyłu prawie sie nie nagrzewaja
czyli serwo zdrowe, raczej układ zapowietrzony
F.I.A.T. : Fabbrica Italiana Automobili Turbocompresse
tez tak myslalem ale znajomy pojezdził i mowi ze moze to byc serwo dlatego pytam, a hamulce z przodu były wymieniane i auto jakis czas stało wiec bardzo mozliwe ze to luft
W sumie moze byc powietrze, bo jak mi pekl waz hamulcowy to tez jak odpowietrzalem na poczatku z 6 razy to dalej byl kiepski hamulec myslalem ze plyn byl kiepski ale pojezdzilem zas odpowietrzylem z 2 albo 3 razy i sie nawet poprawilo .
Fiat Uno Turbo 1301 Turbo@150HP 216Nm - zdedchło
Fiat Uno Turbo 1583 Turbo@???HP ???Nm - w trakcie
Lancia Dedra Integrale 2.0 DOHC 8v 4x4 Turbo - sprzedana
Fiat Uno 1372 narazie bez turbo - śmigam
mam nadzieje ze to cos da i nie poprawi sie nawet tylko znacznie bo poki co hamulcow nie ma;] w porownaniu do tego jak hamuje w unie to w puncie mam sport hamulce
Żeby nie zakłądać nowego tematu opisze tutaj mój przypadek.
Tydzień temu wymieniłem przednie tarcze i klocki na nowe. Problem jest taki że po kilku zhamowaniach, czyli po rozgrzaniu hamulcy zaczyna zapadać się pedał hamulca i nawet "podpompowanie" nic praktycznie nie pomaga, ledwno dziś przed przejściem wychamowałem ręcznym, bo hamulca nożnego to praktycznie zero Z hamulców przednich aż się kopciło, po ostygnieciu hamowanie powraca do normy i hamulec "bierze" normalnie.
Wygląda to tak jakby może coś z serwem było, ale wcześniej się tak nie działo wiec jedyne co pozostaje to gotowanie się płynu w zaciskach, ale wcześniej na poprzednich tarczach i klockach bardziej drastycznie wiele razy hamowałem i się tak nie działo
Albo faktycznie plyn kiepski jakiej firmy i jaki typ??? A tarcze i hamulce jakich firm bo moze klocki jakies bardzo lipne i sie kopca .
Fiat Uno Turbo 1301 Turbo@150HP 216Nm - zdedchło
Fiat Uno Turbo 1583 Turbo@???HP ???Nm - w trakcie
Lancia Dedra Integrale 2.0 DOHC 8v 4x4 Turbo - sprzedana
Fiat Uno 1372 narazie bez turbo - śmigam
wsk pisze:Albo faktycznie plyn kiepski jakiej firmy i jaki typ??? A tarcze i hamulce jakich firm bo moze klocki jakies bardzo lipne i sie kopca .
Płyn jakiej firmy to nie pamiętam ale napewno DOT 4
Tarcze ATM Mikoda - wersja nacinana i nawiercana
Klocki Omaline (jakieś niewiadomo co) raczej żadna rewelacja, kiedyś kupiłem okazyjnie i teraz założyłem na próbe.
Podejrzewałem że z klockami może być jakiś problem, no ale taki zapadający się pedał hamulca to niebardzo mi pasuje żeby był spowodowany włąśnie lipnymi klockami.
Ogólnie jak hamulec jest zimny to hamuje to wszystko *mam ograniczony zasób słów-muszę używać wulgaryzmów*
Jedyne rozsądne rozwiązanie to pompa hamulcowa. Możliwe że jak sie płyn nagrzeje to tłoczek sie nie domyka i puszcza. Napewno to nie ma nic wspólnego z tarczami i klockami.