Forum Uno Turbo i Punto GT

Dziś jadąc zauważyłem kiedy zaczyna falować i czasami gasnąć. Jak jechałem w jedną stronę to jechałem spokojnie ok 2000 do 3000 obr i silnik raczej chłodny bo nawet na połowę nie weszła wskazówka temp. No i obroty były ok na luzie ładnie trzymało 900obr a jak wracałem do domu to troszkę przygazowałem no i zaczął czasami falować ale nie zgasł bo się bardzo nie wściekałem. Czyli zaczyna mu coś dolegać jak się mocno zagrzeje. Sprawdzałem czy działa czujnik temp w dolocie. Jak się rozgrzewał to oporność z gdzieś 1.50 zmieniła się do 0.80 no i był dosyć ciepły i przy chłodzeniu na odwrót. Więc pewnie to nie jego wina.

hz10 pisze:bardzo małe podciśnienie na wolnych

Możesz napisać coś więcej - jakie wartości podciśnienia na seryjnym wałku a jakie na wspomnianym z rewaru ?

na serii jak pamietam -0,5 a na tym -0,2. jest przez to problem z hamulcami

hz10 pisze:mijest przez to problem z hamulca

Ja tam problemu z hamulcami nie odczułem, może przez to że mam nie takie luzy zaworowe jak trzeba. No i to pewnie jest wina że słaby na dole i gaśnie, ale czemu jak jest mocno zagrzany a jak nie bardzo albo zimny to nie ?

hz10 pisze:na serii jak pamietam -0,5 a na tym -0,2. jest przez to problem z hamulcami

robi sie twardziej ?

omagi pisze:Ja tam problemu z hamulcami nie odczułem, może przez to że mam nie takie luzy zaworowe jak trzeba. No i to pewnie jest wina że słaby na dole i gaśnie, ale czemu jak jest mocno zagrzany a jak nie bardzo albo zimny to nie ?

luzy zaworowe nie maja az takiego znaczenia dla podcisnienia , chyba zebys mial mocno zle to wtedy ktoz wie . Jak sie zagrzeje to sie material rozszerza , niekiedy dany luz sie lekko niweluje/zmienia

DeviL pisze:

hz10 pisze:na serii jak pamietam -0,5 a na tym -0,2. jest przez to problem z hamulcami

robi sie twardziej ?

tak

hz10 pisze:

DeviL pisze:

hz10 pisze:na serii jak pamietam -0,5 a na tym -0,2. jest przez to problem z hamulcami

robi sie twardziej ?

tak

Da sie z tym cos zrobic ? Sie dziwilem ,czemu mi sie twardziej zrobilo

można spróbować zamontować wzmacniacz podciśnienia z e46 , ja nie zdążyłem i zmieniłem silnik i znów mam dobre hamulce

Teraz po śnieżycach stwierdziłem dokładnie że gaśnie jedynie jak zagrzeje się bardzo mocno. Jak teraz ostro jeździłem to wskazówka temp cieczy nie przekroczyła połowy skali i był wszystko ok. Nie gasł trzymał obroty. Czego to może być wina?

Może jakiś czujnik temperatury albo coś? A może ic nie wyrabia chłodzić bo turbo jest dosyć rozkręcone?

to nie wina intercoolera. sprawdz czujniki teperatury w kolektorze ssącym i w termostacie
weź omomierz i zobacz jakie wartości ci pokaże.
powinny być mniej wiecej takie, mogą nieco sie różnic ale nie znacznie:

czujnik w kolektorze dolotowym:
przy zimnym silniku przy około 14stC - wyszło 3.07 kOhm
przy rozgrzanym silniku ok 70stC - 1.76 kOhm

czujnik w termostacie:

na zimnym sil. ok. 14stc - 2.92 kOhm
na rozgrz. sil. ok 70stC - 279 Ohm

W kolektorze dolotowym czujnik mierzy temp jaka zrobi turbo vel jak schlodzi IC , i wg tego odpowiednio np ustawia boost itd jesli jest to wpisane w kompie. Ma to pewnie mniejszy wplyw niz np zle luzy zaworow czy innosci rozniaste o ktorych sie juz pisalo .

ooo to pardon,wartosci czujników profilaktycznie podałem

Dziś sprawdzę jakie są wartości i napiszę. Nie wiem czy luzy itp maja w moim przypadku taki wpływ bo jak jest zimniej to nic mu się nie dzieje ładnie pracuje i nie faluje.

Sprawdzałem wartości. Odczytane gdy włączył się wentylator na chłodnicy:

kolektor - 1.25 kohm
Termostat- 203 ohm

Jest to prawidłowa wartość czy nie ?

czujniki sprawne wartości poprawne

To czego to może być wina że jak było zimniej to fajnie chodziło a teraz to już nie koniecznie. Jak wolniej jadę czy w korku to dopiero jak się zagrzeje zaczyna wariować i po jakimś czasie mu przechodzi ???