pojeździłem kilka dni i znowu podobne objawy, tym razem (obroty wskoczyły cały czas na luzie 1500-1800obr.) i czuć wibracje - przerywa silnik, albo zbieg okoliczności albo jednak coś poważniejszego
1 cylinder nie pali (znowu padło)
-
marcin77
- Spamer :P
- Posty: 553
- Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Białystok
1 cylinder nie pali (znowu padło)
zmieniłem kabel WN (kupiłem komplet) i dalej to samo, świec jeszcze nie zmieniałem (ale kupiłem już komplet), czy oprócz możliwości padnięcia świecy coś jeszcze może być
, dodam że silnik chodzi jak kosiarka i nie ma mocy, aha czy coś mogę uszkodzić jeżdżąc tak (mam jeszcze dojechać do mechanika - parę km) 
pojeździłem kilka dni i znowu podobne objawy, tym razem (obroty wskoczyły cały czas na luzie 1500-1800obr.) i czuć wibracje - przerywa silnik, albo zbieg okoliczności albo jednak coś poważniejszego
pojeździłem kilka dni i znowu podobne objawy, tym razem (obroty wskoczyły cały czas na luzie 1500-1800obr.) i czuć wibracje - przerywa silnik, albo zbieg okoliczności albo jednak coś poważniejszego
Ostatnio zmieniony czw gru 07, 2006 3:56 pm przez marcin77, łącznie zmieniany 1 raz.
lancia dedra 2.0t
-
ziuzio
- Spamer :P
- Posty: 1343
- Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
- Miejscowość: krakooff
- Auto: Uno 1.4T
- Lokalizacja: krakooff
Może nie być kompresji na tym cylindrze(np. popękane pierścienie i przy okazji zarzuca świece). Może też kopułka coś nie domaga na wyjściu do tego cylindra:). Najlepiej sprawdź czy iskra dochodzi do świecy(np. śrubokręt w kabel i mała przerwa do masy, kręci Ci ktoś silnikiem i patrzysz czy iskrzy, ale ręką nie trzymaj tego śrubokręta, najlepiej niech sobie zwisa swobodnie w pobliżu masy;)).
Parę km możesz spokojnie dojechać, dłuższa jazda odpada, bo wtedy film olejowy jest zmywany przez niespaloną mieszankę:|.
Parę km możesz spokojnie dojechać, dłuższa jazda odpada, bo wtedy film olejowy jest zmywany przez niespaloną mieszankę:|.
-
marcin77
- Spamer :P
- Posty: 553
- Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Białystok
ziuzio pisze:Najwięcej powiedziałoby sprawdzenie kompresji, bo skoro zaolejona, to pewnie pierścienie już puszczają:).
Ale możliwe też, że świeca po prostu skończyła swój żywot i zwyczajnie ją zabryzgało na amen:).
15km przejechałem bez 1 cylindra czyli pewnie zaoleiła się po prostu, bo jakby pierścień to by dymił pewnie na niebiesko
lancia dedra 2.0t
-
marcin77
- Spamer :P
- Posty: 553
- Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Białystok
za 1 razem wymienione komplet świec i jeździło jak trzeba, 2 raz poprawiono robote po pewnych "partaczach" kolektor ssący brał lewe powietrze i koło 1 cylindra wydmuchiwało olej - znowu pomogłoDeviL pisze:A czemu zaczal palic , bo nie napisales ? Poczytaj co pisalem wyzej
a teraz jest 3 raz
lancia dedra 2.0t
-
marcin77
- Spamer :P
- Posty: 553
- Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Białystok
to się okaże jutro, nie mam nawet klucza do świec niestetyskadubek pisze:Czy to znów ten sam cylinder nie pali?? Wykręć świece jak bedzie ta nowa tez zaolejona...to pewnie rzuca na nią olejem i dlatego przestaje dawać iskreA jak czysta to nie wiem
kompresja jest taka sama na wszystkich cylindrach (różńice rzędu 0.1-0,3)
i oczywiście ta sama świeca, czy to może wina mbc, w sumie po załorzeniu takie zaczęły się problemy
lancia dedra 2.0t