planuje to zrobic w najblizszym czasie a nie chce w polowie drogi dowiedziec sie ze cos mi jest potrzebne czego nie mam lub nie wiem jak zrobic
wyciaganie silnika UT
wyciaganie silnika UT
sa jakies triki ktore trzeba znac zeby wyciagnac silnik
planuje to zrobic w najblizszym czasie a nie chce w polowie drogi dowiedziec sie ze cos mi jest potrzebne czego nie mam lub nie wiem jak zrobic
planuje to zrobic w najblizszym czasie a nie chce w polowie drogi dowiedziec sie ze cos mi jest potrzebne czego nie mam lub nie wiem jak zrobic
MV6
- ZibiUT
- "FireStarter"
- Posty: 2098
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
- Miejscowość: Kampinos
- Auto: Uno 1.3T
- Kontakt:
Jak bedziesz wyciągał silnik to najpierw wyjmij od strony kierowcy półosię ze skrzyni a od strony pasażera odkręć przegób.
Silnik spóść do kanału najlepiej tak zrobić.
Silnik spóść do kanału najlepiej tak zrobić.
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
- ZibiUT
- "FireStarter"
- Posty: 2098
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
- Miejscowość: Kampinos
- Auto: Uno 1.3T
- Kontakt:
Ale które śruby??
Ampule czy te w kołach??
Ampule czy te w kołach??
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
- ZibiUT
- "FireStarter"
- Posty: 2098
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
- Miejscowość: Kampinos
- Auto: Uno 1.3T
- Kontakt:
No to moze być problem
Kup dobra klucze a nie jakieś z drutu.
Ja mam taki komplecik z rączką takie składane jak rowerowe .
Nie pamiętam firmy ale naprawdę mocne i kosztowały za 6 rozmiarów coś okolo 80 zł jak nie wiecej bo to szfagier kupował.
Obstukaj je dobrze mlotkiem i kluczyk na ampul i jazda.
Jak nie pójdzie to chyba tylko przecinak zostaje. U mnie jednej nie dalo rady i przecinakiem poszlo ale ja miałem już wszystko na wierzchu.
Powodzenia
Kup dobra klucze a nie jakieś z drutu.
Ja mam taki komplecik z rączką takie składane jak rowerowe .
Nie pamiętam firmy ale naprawdę mocne i kosztowały za 6 rozmiarów coś okolo 80 zł jak nie wiecej bo to szfagier kupował.
Obstukaj je dobrze mlotkiem i kluczyk na ampul i jazda.
Jak nie pójdzie to chyba tylko przecinak zostaje. U mnie jednej nie dalo rady i przecinakiem poszlo ale ja miałem już wszystko na wierzchu.
Powodzenia
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
no niestety klucze mam (mialem) dobre bo pekl mi elasnei Stanley, planuje zakupic jakis podobno dobry klucz (grzechotka) w cenie 80pln (facet w sklepie powiedzial ze jak go ukrece to odda mi kase) wiec mi to pasuje, jeszcze dzisiaj popukam, poleje czym trzeb ai jutro bewde probowal odkrecic, a jak nie to jakos natne, i faktycznie przecinakiem potraktuje. 
MV6
- ZibiUT
- "FireStarter"
- Posty: 2098
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
- Miejscowość: Kampinos
- Auto: Uno 1.3T
- Kontakt:
Ja używam szfagra sprzętu a ma on S&R klucze i takie tam i juz 3 lata i nic się nie dzieje. Oczywiście zakładanie przedlużki na grzechotkę to przesada ale do tego jest zwykly i rączka specjalna
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
-
Yannick
- Aktywny użytkownik
- Posty: 281
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 9:31 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Brzesko
- Kontakt:
Podepnę się do tematu i zapytam, bo sprawa jest w podobnym stylu. Muszę zdjąć kolektor wydechowy, bo mam urwaną jedną śrubę i są przedmuchy. Mój mechanik powiedział, że nie obejdzie się bez zdejmowania głowicy, odkręcania turbiny, a wiadomo, że są to dość duże koszta (co najmniej nowych uszczelek), tym bardziej, że silnik nie daje znaków, żeby tego wymagał. Czy dałoby się wyjąć silnik w całości, tak, żeby tylko kolektor odkręcić i nie ruszać głowicy? Ile byłoby z tym tak orientacyjnie roboty?
-
ziuzio
- Spamer :P
- Posty: 1343
- Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
- Miejscowość: krakooff
- Auto: Uno 1.4T
- Lokalizacja: krakooff
A jak masz urwaną tą szpilkę?? wystaje coś niecoś
?? Czy wystaje czy nie, da się to zrobić bez ściągania czapki oraz bez wyciągania silnika
. Plan akcji jest prosty:
-ściągasz kolektory, względnie wywalasz turbinę,
-jeżeli szpilka wystaje, to obstukujesz ją, pukasz, próbujesz wykręcić chwytając kleszczami zamozaciskowymi, aż do skutku; jeżeli njednak nie da rady to :
-w zależności od tego która to szpilka urwana próbujesz zatakować wiertarką,
-jeżeli wiertarką jest zbyt niebezpiecznie(czyli jest opcja że wiertło pójdzie krzywo) to odpinasz klemę z akumy(o ile nie zrobiłeś tego wcześniej, co podobno powinieneś zrobić;)), bierzesz ładną nakrętkę M8 i przysztawiasz tak, aby przez środek dziury nakrętki było widać urwaną szpilkę, teraz w drugą rękę rączka miga i spawasz tak, aby wtopić się w szpilkę i przyspawać ją do nakrętki; po ostygnięciu przyspawanej nakrętki poniżej temp "świecenia" bierzesz klucz 13 i wykręcasz urwaną szpilkę(o ile dobrze się wtopiłeś w szpilkę to masz 100% że się właśnie udało:)),
-no i teraz wkręcasz świeżą szpilkę
-składasz wszystko z powrotem na nowych uszczelkach.
-ściągasz kolektory, względnie wywalasz turbinę,
-jeżeli szpilka wystaje, to obstukujesz ją, pukasz, próbujesz wykręcić chwytając kleszczami zamozaciskowymi, aż do skutku; jeżeli njednak nie da rady to :
-w zależności od tego która to szpilka urwana próbujesz zatakować wiertarką,
-jeżeli wiertarką jest zbyt niebezpiecznie(czyli jest opcja że wiertło pójdzie krzywo) to odpinasz klemę z akumy(o ile nie zrobiłeś tego wcześniej, co podobno powinieneś zrobić;)), bierzesz ładną nakrętkę M8 i przysztawiasz tak, aby przez środek dziury nakrętki było widać urwaną szpilkę, teraz w drugą rękę rączka miga i spawasz tak, aby wtopić się w szpilkę i przyspawać ją do nakrętki; po ostygnięciu przyspawanej nakrętki poniżej temp "świecenia" bierzesz klucz 13 i wykręcasz urwaną szpilkę(o ile dobrze się wtopiłeś w szpilkę to masz 100% że się właśnie udało:)),
-no i teraz wkręcasz świeżą szpilkę
-składasz wszystko z powrotem na nowych uszczelkach.
Ostatnio zmieniony wt gru 20, 2005 9:55 pm przez ziuzio, łącznie zmieniany 1 raz.
- ZibiUT
- "FireStarter"
- Posty: 2098
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
- Miejscowość: Kampinos
- Auto: Uno 1.3T
- Kontakt:
Da się
Musisz odłączyć od silnika wszystkie przewody,
następnie odkręcić wydech oraz rozkręcić wewnętrzne przeguby.
Potem silniczek lekko w góre i odkrecamy wszystkie poduszki.
Nie zapomnij o zdjęciu IC i chłodnicy oleju.
Jak już odłączysz wszystko co się da i odkrecisz to musisz silnik zdjąc z poduszki przy rozrządzie i zacząć spuszczać w kanał lub samochód podnosić do góry. My tak robiliśmy i poszło najszybciej.
Musisz odłączyć od silnika wszystkie przewody,
następnie odkręcić wydech oraz rozkręcić wewnętrzne przeguby.
Potem silniczek lekko w góre i odkrecamy wszystkie poduszki.
Nie zapomnij o zdjęciu IC i chłodnicy oleju.
Jak już odłączysz wszystko co się da i odkrecisz to musisz silnik zdjąc z poduszki przy rozrządzie i zacząć spuszczać w kanał lub samochód podnosić do góry. My tak robiliśmy i poszło najszybciej.
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki