no i kurde znowu uno, dylematy :P
: sob wrz 09, 2006 10:38 pm
dzisiaj już się zgadałem jutro jade po tego parcha


tak trochę się obawaim żeby się na czymś nie naciąć.....
buda mnie nie obchodzi, bo budę mam
mam idealne 1.0 a sprzedać go szkoda, bo sie nie opłaca, 69tyś przebiegu, wcześniej miał go dziadek i wujek
- wszystko do niego przekładam
oglądałem, silnik zapala ładnie, nie kopci, nie wdaje żadnych dziwnych dźwięków, trosze pierdzi z wydechu, katalizator jest kilka cm nad ziemią podnoć został uszkodzony jak zjezdzał z lawety
auto zostało zakupionie w germani za 500ojro, było uszkodzone, krzywy wachacz, krzywy drążek, półoś wyleciała z piasty, wachacz nowy, drążek naprostowany - ale nowy też jest tylko nie założony
jezdzi ładnie, turbo ładuje dobrze (do ok 0,8 bar w piku), bardzo szybka reakcja, ale nie odlądałem turbo bo i tak planuję w szybkim czasie większe
przebieg 167tysi więc nie raczej autentyczny
przyśpiesza do setki w 8,5 sekundy.... wkładka K&N, wydech seria z katem, czyli w sumie seria....
muszę się jeszcze dokladnie przyjrzeć, bo popatrzyłem tylko na luzie-
ciś oleju na rozgrzanym, na wolnych ok 1,5 bara, ale jak się przygazuje to tak rośnie dość wolno, w 1.3t pamiętam że u mnie troche szybciej rosło....
wyposażeniowo jest wszystko, zderzak ma lekkie pęknięcie, ale jest ori z halogenami
dziwi mnie jednak brak el. szyb i szyberdachu....
brakuje przedniej prawej nakładki na błotnik
jest komplet orginalnych alufelg ale chyab z mk1(?) z tym że jedna jest uszkodzona, ukruszony kawałek, ale prosta i trzyma ciśnienie
jest za to też cały komplet tych alufelg co są z przodu
sprężyny -60mm noviteca, a w niemczech jest tak ze ponizej 30mm musza byc sportowe amory bo inaczej TUVu nie ma, czyli pewnie cały sport zawias
prowadzi się bardzo ładnie
jakiegoś tam śmiesznego BOVa ma
nie no chyba nie ma nic złego w tym egzemplarzu
no ale kurde nie wiem, jakoś tak nie jestem max zajarany
plan jest taki
- kupuje parcha i przekładam silnik i wszystko co trzeba do 1.0
- potem po jakimś czasie, mam dużo części, 4 kubły 3 pary szelek, kierownice, dwa zawiasy, przekładam silnik 1.0 do tej czarnej budy, i zakładam jakieś tam rajdowe akcesoria, rejestruje parcha i wystawiam na sprzedaż
ale
czy tak można ? bo gość od ktorego kupuje (zajumuje się sporwadzaniem aut z niemiec) mówi że nie ma problemu, teraz opłacę tylko akcyzę, a zarejstrować, opłacić całę resztę mogę i za pół roku albo wogole
można tak?
no i ta na koniec pytanie jeszcze
brać czy nie może nie brać?


tak trochę się obawaim żeby się na czymś nie naciąć.....
buda mnie nie obchodzi, bo budę mam
mam idealne 1.0 a sprzedać go szkoda, bo sie nie opłaca, 69tyś przebiegu, wcześniej miał go dziadek i wujek

oglądałem, silnik zapala ładnie, nie kopci, nie wdaje żadnych dziwnych dźwięków, trosze pierdzi z wydechu, katalizator jest kilka cm nad ziemią podnoć został uszkodzony jak zjezdzał z lawety
auto zostało zakupionie w germani za 500ojro, było uszkodzone, krzywy wachacz, krzywy drążek, półoś wyleciała z piasty, wachacz nowy, drążek naprostowany - ale nowy też jest tylko nie założony
jezdzi ładnie, turbo ładuje dobrze (do ok 0,8 bar w piku), bardzo szybka reakcja, ale nie odlądałem turbo bo i tak planuję w szybkim czasie większe
przebieg 167tysi więc nie raczej autentyczny
przyśpiesza do setki w 8,5 sekundy.... wkładka K&N, wydech seria z katem, czyli w sumie seria....
muszę się jeszcze dokladnie przyjrzeć, bo popatrzyłem tylko na luzie-
ciś oleju na rozgrzanym, na wolnych ok 1,5 bara, ale jak się przygazuje to tak rośnie dość wolno, w 1.3t pamiętam że u mnie troche szybciej rosło....
wyposażeniowo jest wszystko, zderzak ma lekkie pęknięcie, ale jest ori z halogenami
dziwi mnie jednak brak el. szyb i szyberdachu....
brakuje przedniej prawej nakładki na błotnik
jest komplet orginalnych alufelg ale chyab z mk1(?) z tym że jedna jest uszkodzona, ukruszony kawałek, ale prosta i trzyma ciśnienie
jest za to też cały komplet tych alufelg co są z przodu

sprężyny -60mm noviteca, a w niemczech jest tak ze ponizej 30mm musza byc sportowe amory bo inaczej TUVu nie ma, czyli pewnie cały sport zawias


jakiegoś tam śmiesznego BOVa ma
nie no chyba nie ma nic złego w tym egzemplarzu
no ale kurde nie wiem, jakoś tak nie jestem max zajarany

plan jest taki
- kupuje parcha i przekładam silnik i wszystko co trzeba do 1.0
- potem po jakimś czasie, mam dużo części, 4 kubły 3 pary szelek, kierownice, dwa zawiasy, przekładam silnik 1.0 do tej czarnej budy, i zakładam jakieś tam rajdowe akcesoria, rejestruje parcha i wystawiam na sprzedaż
ale
czy tak można ? bo gość od ktorego kupuje (zajumuje się sporwadzaniem aut z niemiec) mówi że nie ma problemu, teraz opłacę tylko akcyzę, a zarejstrować, opłacić całę resztę mogę i za pół roku albo wogole
można tak?
no i ta na koniec pytanie jeszcze
brać czy nie może nie brać?
