Strona 1 z 1

prawie kraksa

: czw mar 30, 2006 9:24 pm
autor: marcin77
jadąc do serwisu trzeba przejechać przez tunel (3 pasy w obie strony), jechałem na najszybszym poczym zacząłem zmieniać pasy na środkowy potem na najwolniejszy, będąc na środkowym jechało przede mną auto (uno) potem przeskoczyłem na wewnętrzny............ i qurw. zonk stoi sobie traktor (bez świateł, koła większe od uniaka), miałem coś koło 70 (wiem wiem ogranicznik 50 ) i hamowanie (hamulce muszę powiedzieć mam w super stanie) zablokowało koła (mizerne 165/65 przód i 155/70 tył dymiły), myślę dupa wyląduję w traktorze, przed traktorem odpuszczam hamulec i na lewy pas, potem kilka odbić i jadę dalej (uffff), prawie miałem w portkach i ręce mi latały jak u pijaczka :lol: , za tunelem zjechałem na chodnik i pooddychałem (i w tym momencie zobaczyłem że mister traktorzysta włącza z łaski swojej światła), chciałem na miśki dzwonić ale...... pojechałem dalej,
z jednej strony moja wina ale gość nie ma prawa zatrzymać się w tunelu i bez świateł i bez trójkąta :evil:
to na tyle :wink: , a myślałem że rozwiąże się problem z uniakiem :lol: :wink:

: czw mar 30, 2006 9:44 pm
autor: rosssssa
Brawo za zimną krew i reflex 8)

Mój znajomy w taki sposób skończył na Tirze który stał na prawym pasie, ale niestey nie w tunelu. Kolega żyje ;)

: czw mar 30, 2006 9:46 pm
autor: marcin77
rosssssa pisze:Brawo za zimną krew i reflex 8)

Mój znajomy w taki sposób skończył na Tirze który stał na prawym pasie, ale niestey nie w tunelu. Kolega żyje ;)

wcześniej tak sobie myślałem - same wydatki z uniakiem, pełno jeleni co wymusza pierwszeństwo to sobie ulżę - jednak zdrowy rozum górą :wink:
zresztą nie wiem jak bym wyszedł z tego :wink:

: pt mar 31, 2006 7:03 am
autor: rosssssa
marcin77 pisze:zresztą nie wiem jak bym wyszedł z tego :wink:
Traktor raczej do tych twardszych się zalicza :roll: :wink:

: pt mar 31, 2006 10:16 am
autor: marcin77
rosssssa pisze:
marcin77 pisze:zresztą nie wiem jak bym wyszedł z tego :wink:
Traktor raczej do tych twardszych się zalicza :roll: :wink:

a waga mojego uniaka ze mną na pokładzie wyszło 852kg (waga piórkowa)