Forum Uno Turbo i Punto GT

Witam , mam pytanie może ktoś sprawdzał i wie , czy przy odpalonym aucie (wolne obroty) pierburg ma zamknąć przepływ pomiędzy turbo a gruszką ?

bo po podłączeniu pierburga nie mam overbostu , ciśnienie jest na poziomie 0,8b, i żebym jak cisną więcej nie będzie

Odepnij wężyki od pierburga i wsadź sobie mbc prawdopodobnie zaczął Ci szwankować ten zawór który jest wadliwy niestety. Wtedy będziesz mógł manualnie sterować doładowanie i mieć większą kontrolę na nim.
Pozdrawiam

Pierburga podpiąłem na próbę chciałem zobaczyć czy będzie overbost,

ale nie ma i podejrzewam ze ma to związek, z tym ze powyżej 0,8b odcina paliwo losowo na różne wtryski.

bo sam zaworek pod zasilaczem działa dobrze

Ale co masz zużyta przepływ?? Masz podpięty czujnik stuku do bloku?? Po czym twierdzisz że odcina wtryski??

Ale co masz zużyta przepływ??

- nie kumam

stukowy jest przykręcony do bloku, a czasy wtrysku obserwuje na laptopie używając do tego sterownika LPG

+12V jest na stałe; wtedy kiedy ma pracować zawór na drugim kabelku pojawia się "-", w dużym uproszczeniu:).
Na wolnych obrotach Pierburg jest otwarty między ciśnieniem a WG.
To, że zaworek na aku przymknie przepływ w kierunku ciśnienie-WG nie oznacza wcale, że będzie pracował prawidłowo w momencie sterowania go pwm-em przez seryjny sterownik.
Jeśli turbawka jest w stanie napompować powyżej 1.2 z odpiętym wężykiem od WG, to najlepiej sprawdzić czy pojawia się sterowanie i +12V na kabelkach. Jeśli tak, to zainwestuj w niezniszczalnego MACa zamiast oryginalnego Pierburga; ewentualnie zamontuj MBC i możesz sam się bawić doładowaniem:)

ziuzio dzięki o takie info mi chodziło

Ogólnie jest tak ze jeżdżę na MBC ,ale w ramach testu podłączyłem wężyki do pierburga ,

pierburg daje 0,8b max
jak podłącze ciśnienie do WG omijając zaworek to daje 0,5b
a po odłączeniu WG leci ponad 1,2b ,

i wychodzi na to, ze pierburg się za szybko otwiera i nie ma overbostu, i teraz czy to jest spowodowane tym ze jest zepsuty zaworek , skoro zamyka przepływ już przy podaniu 6,5v , oczywiście może być tak ze się przecina i ecu nie może go wysterować.


Lub jakiś czujnik podaje blednę pomiary, mapa w kompie wykluczam bo testowałem na 3-ECU i na każdym to samo

co jeszcze jest powiązane z ilością doładowania

przeplywek testowałem z 8 różnych, na jednych się lepiej wkręca na innych gorzej , ale na każdych jest ten sam problem ze pow 0,8b losowo odcina paliwo na ułamki seknd ,co prowadzi do szarpania

Oryginalny Pierburg ma taką gumkę w środku i w pewnym wieku przy zadanym przez ECU pwmie nie przymyka już przepływu tak jak nówka, dlatego trzeba go zmienić na nowego Pierburga lub porządnego MACa:).
Oczywiście na wszelki wypadek sygnał z ECU trzeba sprawdzić np. na oscyloskopie i porównać z tym co powinno być, bo jest jeszcze opcja uwalonej końcówki mocy sterującej Pierburgiem. Ale jeśli testowałeś 3 inne ECU, to też można to wyeliminować.

Dobra dzięki za wyjaśnienie będę coś myślał nad tym fantem .

Planuje być w maju w wawie to może do kogoś podjadę na diagnozę

dokładnie mówiąc pierburg ma 2 gumki na obu końcach dwustronnego tłoczka

jak nie podajesz napięcia to pierburg zamyka 1 króciec a udrażnia 2 a jak podasz napięcie to sytuacja się odwraca , to taki rozdzielacz i jak teraz masz uszkodzoną jakąś gumkę to kicha. one się lubią odklejać a jak źle podłączysz go to już wo gule kicha.

Zbierają one straszny syf w sobie , ja wymywam w ropie zawsze przepłukując go cyklicznie podłączając zasilanie i na koniec testuje szczelność, lecz też będę musiał kupić zamiennik z intercars bo mój już pracuje dziwnie