Strona 1 z 1
jak to jest z tą pompą paliwa ?
: pn lut 13, 2006 11:13 pm
autor: marcin77
po włączeniu zapłonu pompa daje znać o sobie, po przekręceniu kluczyka i "zapaleniu silnika" powinna przycichnąć, u mnie tak nie ma, to pompa zdycha czy coś z elektryką (mam już drugą pompę ale nie wiem kiedy podłączę

)
: pn lut 13, 2006 11:32 pm
autor: ZibiUT
Powinieneś mieć tak:
- jak przekrecisz stacyjkę, ze sie kontorlki zapalą, to na chwile słychac pomke i koniec, koło akumulatora jest przekaźnik który ma się na chwilę załączyć, Pompka ma wtedy za zadanie podpompować ciśnienie na listwie bo nawet zawór go nie utrzyma długo
- przy kreceniu(odpalaniu) zaczyna pracować,
Moze podjedz do jakiegos warsztatu i niech sprawdza Ci ciśnienie paliwa w czasie pracy silnika i na sucho.
: wt lut 14, 2006 9:29 am
autor: marcin77
masz jakies foto poglądowe miejsca bezpiecznika, ale sam pewnie nie sprawdzę nawet

: czw lut 16, 2006 2:46 pm
autor: spavatch
Zibi122 pisze:Powinieneś mieć tak:
- jak przekrecisz stacyjkę, ze sie kontorlki zapalą, to na chwile słychac pomke i koniec
Tez tak zawsze myslalem. Ale np u mnie w ogole nie slychac pompki, nawet po przekreceniu kluczyka

.
: czw lut 16, 2006 4:04 pm
autor: marcin77
spavatch pisze:Zibi122 pisze:Powinieneś mieć tak:
- jak przekrecisz stacyjkę, ze sie kontorlki zapalą, to na chwile słychac pomke i koniec
Tez tak zawsze myslalem. Ale np u mnie w ogole nie slychac pompki, nawet po przekreceniu kluczyka

.
masz lepiej auto wyciszone plus pompka w zbiorniku no i masz punciaka

: czw lut 16, 2006 6:43 pm
autor: spavatch
marcin77 pisze:masz lepiej auto wyciszone plus pompka w zbiorniku no i masz punciaka

Co prawda to prawda

, ale w drugim moim Punciaku od nowosci wyraznie daje o sobie znac przed kazdym zapaleniem

.