Punto GT awaria podczas duzego deszczu.
: śr maja 16, 2012 11:46 pm
witam mam problem z moim gt. Autko podczas duzej wilgotnosci delikatnie nie domagało. Dzis podczas deszczu gdy wyprzedzałem samochod i nagle jakbym starcił zapłon oraz wtrysk. Silnik zgasł. Zjechałem po chwilowym postoju udało sie odpalić. lecz z pedałem w podłodze osiągał stabilne 1tys obr. po puszczaniu gasł. Po jakims czasie zaczął się wkręcać do niecałych 4 tys obr i zaczynał strzelać w wydech oraz dolot. Po przetransportowaniu do garażu i obsuszeniu problem nie znikł. Cewka zapłonowa po wyjęciu była sucha. iskra jest na wszystkich swiecach wszystkie wtryski leją. rozrząd na znakach. prosze o podpowiedź bo to ewidentnie wina układu sterującego silnikiem. jaka powinna być oporność na czujniku położenia wału? Na sprawnym czujniku od seicento bo taki mialem pod reką jest to 110ohm na moim 90 wiec nie wiem czy go obiwniać za to zamieszanie. Układ elektryczny wszystkie połączenia wyjdają sie sprawne. jutro wymigam błędy bo narazie jest wszytko rozebrane. mam to auto dopiero od 2 miesięcy. Kompresję zmierzę jutro ale jest na wszystkich cylindrach pali na dotyk i po około sekundzie od odpalenia spada z niskich i zaczyna kuleć prosze o sugestie co sprawdzic. po zdjęcu każdej z fajek na swiece słychać zmianę pracy silnika. Lecz ewidentnie jest on zalewany niemam afr wiec nie jestem w stanie okresilic ile w tym prawdy ale przy strzałach w wydech kopci delikatnie na czarno wiec nie przepala wszystkiego.