punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo

turbo, głowica, dolot, układ paliwowy, itp.

Moderatorzy: KYS, ZibiUT

dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo

Post autor: dziabi3 »

Panowie pomocy


dziś podpoiłem się pod kompa lpg bo punciak traci moc i co zauważyłem:

- powyżej 0,4 bara punciak traci moc bo się robi jałowo i teraz czasy wtrysku na oko nie są obcinane według mapy ale przy pedale prawie w 1/2 czas wtrysku tylko 8 ms
- przy pełnym bucie i powyżej 4500obr i w gore punciak odzyskuje moc i leje na bogato czyżby open loop
- przy tych mrozach chyba obcina mi ciśnienie doładowania które jest maksymalne do 1,1 - 1,2 bara i niema overbost który był do końca skali jak tylko parę dni było cieplej i zawsze wcześniej przed mrozami
- punciol jak się mocno rozgrzeje zjawisko jakby znikało w odczuciach ale na kompie nadal
- na lpg i pb to samo zjawisko
- nierówna praca na jałowych po ostrym przyciśnięciu się nasiliła

i teraz pytanie czy powodem tego zachowania auta może być?

- pompa paliwa lub filtr -raczej nie bo przy butowaniu leje na bogato
- przepławka - prawdopodobnie
- nieszczelność za przepływką - muszę pojechać na kanał i zerknąć na turbinie bo możliwe ze mechanik zapominał przykręcić tak samo jak inne rzeczy
- map sensor - możliwe że po mechaniku jest nie podpięty zbyt dobrze
- zawór bof upustowy chyba tak się to pisze

a jak panowie sprawdzić multimetrem przepławkę?

proszę o podpowiedzi
Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 4:01 pm przez dziabi3, łącznie zmieniany 2 razy.
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo

Post autor: dziabi3 »

problem prawdopodobnie rozwiązany

bardzo brudna przepływka umyta i auto ma znowu kopa

ale sprawdzę jeszcze jak nie bedzie śniegu i podepnę laptopa

byłem także na diagnostyce silnika i kts650 poradził sobie z punciakiem - odczytał wszystko

facet w białych błotach koło Bydgoszczy mi podpinał w firmire Donia hobby cars



doszedł jeszcze pęknięty przewód od regulatora ciśnienia

ale problem jakby się zmniejszył ale nadal występuje , co dziwne jak temperatura nie spadnie poniżej -5 to silnik pracuje normalnie a jak spadnie to zamula go

czy to możliwe że mapa benzynowa nie uwzględnia niższych temperatur czy po prostu coś zamarza filtr paliwa może pompa nie domaga
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo

Post autor: dziabi3 »

podaje odpowiedz na moje problem


winowajcą był pierburg

rozpadł się w środku na lini ciśnienie turbiny a gruszka i nie potrafił otworzyć wg aby zrzucić ciśnienie z turbo , powyżej 0,4 bara rozlokowywał się


był drożny tylko w jedną stronę
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo -- naprawio

Post autor: dziabi3 »

jednak pierburg to 1 powód problemów

prawdopodobnie grucha się zacina albo jest nieszczelna

bo już wszystko sprawdziłem

- bov idealnie szczelny od strony turbo i pod ciśnienia
- przepływka pracuje w całym zakresie sprawdzana na kts
- odma szczelna i czysta
- niema przedmuchów na wydechu ani dolocie
- czujniki temperatury sprawne sprawdzane na kts podczas jazdy
- wsio szczelne
- bierburg od djo działa ładnie

już mi się konczą pomysły i zostaje tylko gruszka lub sztanga przeregulowana


na kompie lpg widać dziwną rzecz bo turbo przy 6tyś obr na 5 biegu i ustabilizowaniu ciśnienia wynosi 1- 1,1 bara wiec za duzo

patrzyłem na wykres sondy czsu wtrysku i ciśnienia map to widać że linia czasu wtrysku i map sensora biegną zawsze ładnie równolegle

jak depnę do podłogi to trzymają sie blisko siebie bo leje punciak na bogato ale jak odpuszczę pedał gazu do tych 0,4 bara to linia czsu wtrysku oddala sie od lini map sensora

co świadczy o zubożeniu dawki paliwa i sonda nurkuje w duł


na pierburgu djo prawie nie czuć tego zubożenia po aucie na moim mocniej

ewidentnie turbo przeładowuje , nie pisałem wcześniej ale raz wywaliło czeka i po błyskowych kodach nic nie było znać ale na kts wywaliło zapisany błąd regulacja sonda lambda przekroczona czyli punto nie mogło dolać aż tyle

i teraz pytanie czy możliwe że jakiś baranek ruszał sztange bo doładowanie 1- 1,1 bara to chyba nie seria ??

powinno być 0,8 bara

auto dawałem mechanikowi ale taki nie do końca inteligent i mógł coś na babrać nie wspomnę o odkręconej nakrętce kolektora którą dziś dokręcałem punktakiem bo niczym nie szło tego zrobić , brutalna metoda ale nie przesadzałem
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo -- naprawio

Post autor: dziabi3 »

śmieszne

ale wszystko sprawdziłem pierburg dobry sztanga ok grucha ok

wszystko ok a jednak coś zubaża

biorę się za układ zapłonowy

potem wywalam rurę od przepławki do turbo i będę szukał pęknięć
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo -- naprawio

Post autor: dziabi3 »

kurcze dalej kiszjka

a sprawdzone

- bov
- sztanga
- gruszka
- odma
- przepływka max 4,5 v i sprawdzane na kts pokazuje do 408 kg/h
- pierburg na pewno dział idealnie na 10000000000%
- napięcie pwm idzie na pierburga max 7,5 v
- przewody podciśnieniowe pierburga i wg
- rozrząd ok
- wałek po swiatku 16 tysi
- swiece kable 16 tysi
- turbo ładuje z overbostem do końca skali i trzyma 1 a 1,1 bara sprawdzone na map sensorze od lpg instalki
- objaw na lpg i pb
- odpinane lpg i tak samo
- tps na przepustnicy idealny sparawdzany na kts
- czujniki temperatury i cieczy sprawdzone na kts idealnie
- cewka sie nie grzeje moduł tak samo
- korkowiec ok choć go podmienię
- czujnik atmosferyczny podmieniałem




mimo to na oscylogramach kompa lpg widać że sonda idzie na jałowo a czas wtrysku spda nie znacznie o 2 - 3 ms i jest ubogo przy 0,4 bara ale jak depne w podłogę od 2 tysięcy obr to niema problemu i czasami popierduje na jałowych ale tylko na pb

po prostu śmigając ostro pedał w podłogę i puszczony aby silnik nie miał doładowania to wsio zapita la

teraz w sobotę podmieniam jeszcze czujnik na wale , stukowiec , świece które miał z 10 tysięcy nabite

potem ewentualnie kupie cewkę i moduł

sprawdzę jeszcze numer kompa bo miał usuwany alarm i nie wiem czy czasami ktoś nie na babrał bo mam wycięte 2 kable z białej kostki pod kierownica i na podszybiu na wiązkach są koszulki termokurczliwe pozakładane

proszę poradźcie coś bo szlak mnie trafi :niewiem:


a czy jest możliwe że turbo za szybko wstaje ?????????????????????
Szefo444
Aktywny użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 2:22 pm

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo -- naprawio

Post autor: Szefo444 »

Kolego tak sprawdzasz wszystko a nie zajrzałeś może do wężyka podciśnieniowego co idzie do kompa czy nie jest przerwany. Sprawdzałeś ciśnienie paliwa na bucie i napięcie na pompie paliwa. Może regulator ciśnienia paliwa Ci szwankuje. Mi się wydaje że to instalacja gazowa wprowadziła jakieś błędy i dlatego silnik tak się zachowuje.
Jak masz dostęp do ktsa to może wkleił byś tu zdjęcie z parametrami na jałowym i na bucie. wtedy uda się może coś wyłuskać.
Punto 1.4 GT
Warszawa (Bemowo) 21.04.2013 sss 1/4 mili Czas 14.162 ET
Ełk 11.08.2013 sss 1/4 mili Czas 13.809 ET
Biała Podlaska 31.05.2014 VII Zlot CKPL 1/4 mili Czas 13.577 ET
Punto GT 1.8 Turbo
02.10.2016 King Of Poland 1/4 mili Czas 12.600 ET
dziabi3
Aktywny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: pn maja 16, 2011 9:05 pm
Miejscowość: Bydgoszcz
Auto: Inne

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo -- naprawio

Post autor: dziabi3 »

- przewód sprawdzony do map sensora ecu pb
- po odpięciu lpg od wtryskiwaczy nadal jest problem
- problem istniej na benzynie i na lpg <lpg bardzo wydajny układ wystrojony >

te objawy zaczęły się przy pierwszych chłodach jesiennych po wymianie kolektora wydechowego <stary pękł> i wymianie regulatora napięcia <tu nie mam pewności co do poprawnego jego ładowania bo max ładowanie to 13.8 a na jałowych 13,3v>

- najlepsze jest to że po mapach pb z instalki lpg nie widać nic tak jakby takimi mapami posługiwał się punciak


wczoraj jeździłem z miernikiem podpiętym do pierburga i efekt ubogiej mieszanki zaczyna się na 0.3 a 0.4 bara a kończy w monecie pojawienia się napięcia pwm na bierburgu przy jakimś 0.5 bara wtedy to pierburg zamyka wg aby dać większego bosta

dodam że turbo do 0.4 bara gdzie zaczyna działać pierburg wstaje jak rakieta , bost pojawia sie jak szybko przy 2200obr i narasta bardzo szybko potem już kontrolowany przez bierburga leci na overbost i stabilizuje sie na 1,1 bara i niekiedy poleci na 1 bar

dane z map sensora lpg nie z wskaźnika na desce

jutro zaklejam przepływke , podmieniam regulator ciśnienia paliwa , świece, czujnik na wale , tps

zobaczymy
Szefo444
Aktywny użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 2:22 pm

Re: punciak traci moc powyrzej 0,4 bara i jałowo

Post autor: Szefo444 »

Ja bym odłączył pierburg z podciśnień i wsadził mbc i ustawił boost na 0.8 bara i wtedy zobaczył. pierburg zostawił na miejscu z podpięta kostką żeby bo komputer widział..
Punto 1.4 GT
Warszawa (Bemowo) 21.04.2013 sss 1/4 mili Czas 14.162 ET
Ełk 11.08.2013 sss 1/4 mili Czas 13.809 ET
Biała Podlaska 31.05.2014 VII Zlot CKPL 1/4 mili Czas 13.577 ET
Punto GT 1.8 Turbo
02.10.2016 King Of Poland 1/4 mili Czas 12.600 ET
ODPOWIEDZ