Forum Uno Turbo i Punto GT

Siemano wszystkim forumowiczom !

Od niedawna jestem tutaj nowym 'przeglądaczem' forum, a na co dzień posiadaczem Punto GT.
Swojego kropka przygarnąłem dokładnie 10-10-2010r od jednego z użytkowników tego forum, kolegi Rafała: http://www.unoturbo.pl/memberlist.php?m ... file&u=457" target="_blank" target="_blank" target="_blank

Kropek jest całkiem fajnym autkiem, przyjemnie się prowadzi, szkoda tylko że ma tak gigantyczna średnicę skrętu [zawracanie na mieście to koszmar], ale ogólnie jestem nastawiony pozytywnie Jak tylko będzie czas i więcej kasy to wezmę się za niezbędne zmiany i regulacje.
Póki co kropek to miejski przemieszczacz, a do ostrej jazdy służy dość konkretnie zmodyfikowane Seicento.

Witaj Kropek dobrze znany na forum.
Zapraszamy do działu "chwalimy się", wrzucaj foty obu aut

Witaj, nareszcie znalazło nabywce. Długo to trwało, ale napewno będziesz zadowolony.

Witaj

Siema.
I jak? Uporaliście się z tym autem? Bo Mirek mi wspominał ze tam było kilka rzeczy do ogarnięcia.

dzikidaniel pisze:Siema.
I jak? Uporaliście się z tym autem? Bo Mirek mi wspominał ze tam było kilka rzeczy do ogarnięcia.

No było i jest nadal, ale wygląda to tak, że moja doba musiała by mieć 50H żeby ze wszystkim nadążyć więc zonk.
Póki co jest 'zawieszenie broni' między mną a świecącą już na stałe marchewą. Na razie jeżdżę i nie myślę o tym. Wpierw muszę zająć się seyem który do 2tyg wróci z lakierni i zacznie się zabawa w składanie i modzenie
Kropek to II auto i jest oszczędzane podczas jazdy. Sporadycznie przyciśnięty więc nie martwię sie błędem/błędami na chwilę obecną. Odpala i jedzie, nie gaśnie już przy dohamowaniach, to jest najważniejsze. A jak przyjdzie na niego czas to od strony mechanicznej przejrzę go na wylot

RattuS pisze:

dzikidaniel pisze:Siema.
I jak? Uporaliście się z tym autem? Bo Mirek mi wspominał ze tam było kilka rzeczy do ogarnięcia.

No było i jest nadal, ale wygląda to tak, że moja doba musiała by mieć 50H żeby ze wszystkim nadążyć więc zonk.
Póki co jest 'zawieszenie broni' między mną a świecącą już na stałe marchewą. Na razie jeżdżę i nie myślę o tym. Wpierw muszę zająć się seyem który do 2tyg wróci z lakierni i zacznie się zabawa w składanie i modzenie
Kropek to II auto i jest oszczędzane podczas jazdy. Sporadycznie przyciśnięty więc nie martwię sie błędem/błędami na chwilę obecną. Odpala i jedzie, nie gaśnie już przy dohamowaniach, to jest najważniejsze. A jak przyjdzie na niego czas to od strony mechanicznej przejrzę go na wylot

Szczur a dziękuje za pomoc i znalezienie usterki???

Panie 8'my nie za bardzo kojarzę, ale żeby nie było: DZIĘX

A rura? Altek zrobiony?

No tak myślałem, że o tego węża chodzi ale generalnie wyczaiłem go osobiście sam
A co do altka to regulator napięcia nadal leży na półce. Napięcie przestało skakać i trzyma stały poziom bez względu na pobór mocy. Na razie nie będę dziada wyjmował. Czas zająć się składaniem skrzynki do seya, bo jedna w garażu w częściach a druga jak doszła do mnie tak jeździ w kropku w bagażniku