Forum Uno Turbo i Punto GT

Powitać

I pojawia się kolejny problem z wyjazdem mojego projektu mianowicie po założeniu sprzęgła docisku i łożyska etc wsadzeniu do auta przyszła pora na zakręcenie linki sprzęgła wszystko pięknie linkę zakręciłem wsiadam do auta żeby sprawdzić a tu znok pedał wpadł w podłogę myślę sobie może linka jest za długa zamówiłem ori od UT ale wizualnie jest taka sama, więc próby popchnięcia tegoż elementu
i dalej nic ani nie drgnie

Czy ma ktoś pomysły co mogło się stać czy może źle zostało złożone sprzęgło docisk łożysko czy coś innego??

kolejne pytanie brzmi czy na tym wieloklinie po którym pracuje łożysko oporowe jest ono przytwierdzone jakimiś zapinkami ?? czy po prostu jest popychane po tej "prowadnicy"

łożysko wyciskowe nie ma żadnego mocowania, tak luźno porusza się po tej jak to nazwałeś 'prowadnicy', możliwe że zleciało przez co nie odciąga linki

trzeba wyjąć znów skrzynie i zobaczyć co się tam w środku porobiło i jeszcze raz poskładać jak trzeba

Ja mam taki problem. Zmienilismy skrzynie na sprawna. Zalozylem stare kolo zamachowe, nowa tarcze sprzegla, stary docisk i czasie gdy auto sie toczylo nie dalo sie wbic zadnego biegu. Regulowalismy naciagiem linki ten wichajster od sprzegla od polozenia takiego ze ledwo ta nakretka na lince naciagala te wichajster do takiego ze pedal sprzegla pojawil sie prawie pod deska rozdzielcza. W pierszym polozeniu tylko nie dalo sie wbic biegu podczas toczenia, a drugim czuc bylo smrob sprzegla i tez nei dalo sie wbic biegu. Co moglo to powodowac?

@Adrian
Nie wiem czy wiesz, ale do UT mk1 były dwa rodzaje skrzyni - jedna ze sprzęgłem na 17 zębów (na druty) z dolnym wybieraniem, druga na 20 zębów chyba z górnym wybieraniem (na linkę). Może to ma coś wspólnego z Twoim problemem?

Kurcze no ciężko gdybać

wiem Łukaszu, że były 2 rodzaje skrzyni

Myślę, że muszę wyciągnąć skrzynię i obadać temat sądziłem, że może miał ktoś podobną przypadłość dlatego zapytałem Niebawem zdam relację czy coś wybadałem jeśli nie będę prosił o dalszą pomoc

Dziś w końcu znalazłem trochę czasu i wytargałem skrzynię okazuje się że rzeczywiście łożysko spadło a przyczyną owego zjawiska jest to co obrazuje rysunkiem :


a mianowicie widełki które posuwają łożysko do przodu przesuwają się wypychając łożysko aż w końcu spada i nie wraca przyczyną tego stanu jest to co zaznaczyłem na rysunku a mianowicie: niby jest tam jakaś śrubka która powinna trzymać owe widełki aby były stabilne i wykonywały tylko ruch jaki linka im dyktuje natomiast u mnie ta owa śrubka(zaznaczone miejsce na czerwono) jakby się urwała bądź wyrobiła na tyle że wykonuje jeszcze niepotrzebny ruch przez co pedał wpada w podłogę, linka jest za długa(mimo że wymieniłem na ori z Uno turbo) łożysko spada i zacina się wykonując ruch...

Miał ktoś podobną przypadłość jak sobie z tym poradzić??

zła teoria. jak wkładasz skrzynie to nie dotykaj wajhy

hz10 pisze:zła teoria. jak wkładasz skrzynie to nie dotykaj wajhy

Czyli ten element który zaznaczyłem:


Może wykonywać jeszcze dodatkowy ruch ?? bo wydaje mi się że on powinien sztywno być umocowany na tej rurce która idzie od góry gdzie mocowana jest linka i przesuwać się tylko z ruchem ciągniętej linki od góry, a póki co te widełki jakby nie były na stałe i przesuwają się jeszcze i zacina się łożysko

wajhy którą napędza linka

hz jemu chodzi o to, że może sobie trzymać widełki nieruchomo, a wajchą ruszać na lewo i prawo

jeżeli o to chodzi to szlag trafił śróbe łączącą

hz10 pisze:jeżeli o to chodzi to szlag trafił śróbe łączącą

Czyli co zaspaw zrobić na stałe??

rozwiercić, nagwintować

Wstawic dobrą łape od załaczania sprzegla. Już to mówiłem powtarzać nie będę.

SpawerBoshmen pisze:Wstawic dobrą łape od załaczania sprzegla. Już to mówiłem powtarzać nie będę.

tak zrobimy