Strona 1 z 1

Oil cooled vs water cooled turbo...

: pt maja 14, 2010 1:19 pm
autor: dj_o
Czyli dyskusja, której na forum UT jeszcze nie było...
Jak wygląda kwestia żywotności turbo z diesla użytkowanego w benzynie, chłodzonego tylko olejem?
Mam akurat turbo z diesla o dużej wydajności chłodzone tylko olejem i możliwość zamiany na wersję chłodzoną wodą o tej samej wydajności...
Warto się w to ładować?
Czekam na dyskusję i wskazówki...

Re: Oil cooled vs water cooled turbo...

: pt maja 14, 2010 1:47 pm
autor: BARTEKcoupe
U mnie turbo chłodzone olejem śmiga już z dwa lata. Ostatnio przy wymianie uszczelki sprawdzałem luzy i są takie same jak wcześniej. W benzyniakach turbiny są chłodzone wodą ze względu na wyższą temperaturę spalin, ale coraz bardziej powszechne jest zakładanie turbosprężarek z diesla

Re: Oil cooled vs water cooled turbo...

: pt maja 14, 2010 3:44 pm
autor: turbomaniak
Tez mam turbo z diesla i nie ma zadnego problemu z zywotnoscia, teraz bede zakladal wieksze ktore tez jest chlodzone tylko oliwa :wink:

Turbo chlodzone woda to takie troche zabezpieczenie przed ludzmi niewiedzacymi ze po palowaniu trzeba chwile przejechac zeby nie smazyc w nim oleju :wink:

Re: Oil cooled vs water cooled turbo...

: pt maja 14, 2010 4:33 pm
autor: JARO_Cz-wa
turbomaniak pisze:...Turbo chlodzone woda to takie troche zabezpieczenie przed ludzmi niewiedzacymi ze po palowaniu trzeba chwile przejechac zeby nie smazyc w nim oleju :wink:
Dokładnie to chciałem napisać, bo to też ktoś kiedyś na innym forum przy podobnym temacie napisał :D
Osobiście też jeździłem kiedyś z turbinką bez chłodzenia wodnego i nic się w środku nie po zapiekało. Trzeba mieć na uwadze fakt, że turbo z dodatkowym chłodzeniem wodnym jest sprawniej schładzane i w trakcie jazdy i na postoju, ponieważ raz, że ma większą ilość chłodziwa w swojej konstrukcji, a dwa, że część tego chłodziwa (płyn chłodzący) ma zazwyczaj trochę niższą temperaturę :D