Strona 1 z 3
Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: wt lut 02, 2010 5:56 pm
autor: Darek GT
Witam.Objawy sa takie: jak zapale samochód to od razu gaśnie. Trzeba go przygazować to chodzi, ale strasznie "pierdzi", nierówno chodzi, dusi sie. Ja sie go trzyma na 3-4 tys obr. to nawet w miare normalnie jest. Po odjęciu nogi z gazu dusi sie i gaśnie. Jechać idzie ale trzeba gazować. Turbo sie załącza, ale jak przyłoże na maxa to nie ma mocy i po odjęciu nogi z gazu coś strzela. Do tego śmierzi jakby nie spaloną benzyną, nigdy tak nie śmierdziało spalinami jak teraz.
No i zauważyłem że w wężach od turbiny do intercoolera jest sporo oleju, sam intercooler także zalany, i z intercolera do przepustnicy także olej. Wszystkie rury i przewody ściągałem.
Dodam że świece, przewody są ok. Silinczek krokowy czyściłem, nic nie pomogło.
A jak podepne do komputera to wyskakuje błąd " integrator sondy lambda". Sonde wymieniałem miesiąc temu na Boscha. A więc sonda raczej odpada. Napięcie na sondzie zmienia sie, jest w normie podobno.
Nie wiem gdzie szukać. Żadnej dziury w wężach nie ma. Sprawdzałem. Blow Off działa, nawet go odłączełem i zaślepiłem - zapaliłem auto i to samo.
W czwartek jade na "mądrzejszy" komputer, bo tam gdzie podłączałem auto pod kompa to ...... nie skomentuje tego( raczej to jest komputer do kasowania inspekcji , hehe).
Doradźcie coś. Z góry dziękuje.
Auto - Punto GT oryginalne, zamontowałem jedynie 2 lata temu Blow Offa.
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: wt lut 02, 2010 9:49 pm
autor: Luu
turbosprężarka powiedziała "papa"
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: wt lut 02, 2010 10:10 pm
autor: adrian055
jesli olej jest w dolocie to turbina niestety, a przerywanie bedzie spowodowane czyms innym raczej
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: wt lut 02, 2010 10:13 pm
autor: Luu
adrian055 pisze:a przerywanie bedzie spowodowane czyms innym raczej
a właśnie, że nie

Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 1:06 am
autor: Darek GT
To ma to coś wsólnego czy nie? Bo ostatnio jak ściągałem rury i przewody to nie było oleju, a było to pare dni temu.
Bo ogólnie to było tak: padał rozrusznik i przy wymianie rozrusznika ściągałem przewody to nie było oleju ( były troszke mokre, ale jak pamiętam to zawsze tak miałem jak ściągałem przewody). Po zmontowaniu rozrusznika i wszystkiego odpaliłem i zaczoł szarpać i sie dusić. Dopiero po jakimś 5 razie odpalił normalnie i chodził gdzies tydzień. Troszke na wolnych obrotach szarpał, ale nie gasł. No i ostatnio zapalił sie wtrysk i na kompie "integrator sondy lambda". A na drugi dzień już klapa, szarpanie , gaśnięcie i brak mocy. Po ściągnięciu węży pełno oleju.
Może to zbieg okoliczności, a może raczej nie. Co Wy na to?
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 2:23 am
autor: Luu
Układ dolotowy ma prawo zawierać śladowe ilości oleju. Jeśli jednak znalazłeś zalany IC wraz z resztą przewodów to niestety poleciała turbosprężarka a dokładniej uszczelniacze. Co do twoich objawów: Przerabiałem 2 razy powódź olejową. W pierwszym przypadku wróciłem normalnie autem do domu, następnego dnia rano uruchamiam auto, praktycznie brak reakcji na gaz, smród benzynowo-olejowy, po 500m stop i zgasł. kolejne uruchomienia auta coraz trudniejsze, dławi sie, prycha, gaśnie, szarpie. w końcu po 700m auto poszło na parking. w lustrze oleju w ic można było sie przejrzeć... drugi przypadek podobny, choć olej zaczął wylatywać po 10 minutach jazdy, połowa została spalona przez silnik a druga wylądowała pod maską. możesz sobie wyobrazić jak wyglądał silnik po takim zabiegu... wszystko polepione... wniosek: olej w ic zmniejsza drożność przewodów z powietrzem, silnik sie dławi...
to moja hipoteza
przypadki sie zdarzają. kiedyś zmieniałem świece i po wymianie już sie nie uruchomił... padł czujnik temperatury cieczy chłodzącej, akurat w tym momencie

Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 7:51 am
autor: turbomaniak
To ze jest olej w dolocie nie znzcy ze turbina powiedziala papa, rownie dobrze mogla zamarznac odma i olej sadzi przez turbine w dolot, przy tym powinien jeszcze elganco kopcic na bialo
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 12:42 pm
autor: Darek GT
W sumie na biało to za bardzo nie kopci. A gdzie znajduje sie ta odma? Bo nie mam pojęcia.A poza tym to auto jest cały czas garażowane i tylko prze dzień stio na mrozie. A więc dziwne żeby zamarzła. Ale nie wykluczam takiej opcji.
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 12:47 pm
autor: triskalion
Rura z odmy wchodzi do bloku zaraz z przodu obok czujnika ciśnienia oleju na kontrolkę. Zobaczysz i zorientujesz się o co cho

Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: śr lut 03, 2010 12:53 pm
autor: lukasz1t
Darek GT pisze:W sumie na biało to za bardzo nie kopci. A gdzie znajduje sie ta odma? Bo nie mam pojęcia.A poza tym to auto jest cały czas garażowane i tylko prze dzień stio na mrozie. A więc dziwne żeby zamarzła. Ale nie wykluczam takiej opcji.
W takiej sytuacji (gdzie zmieniasz temperaturę, w której stoi auto) jest najbardziej prawdopodobne żeby coś zamarzło niż gdyby cały czas stało na mrozie... Chociaż gdyby to była odma to wydaje mi się, że pół komory silnika miałbyś zarzygane olejem

W każdym razie licz na to, że to co napisał
Luu się nie sprawdzi, bo inaczej czeka cię spory wydatek...

Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: czw lut 04, 2010 11:31 pm
autor: Darek GT
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Tą odme odkręciłem i wyczyściłem, również węże wszystkie. Ale nic nie pomogło.
Ale dziś zostawiłem auto u elektryka. Zdiagnozował przepływomierz. Zakleił szkotem chyba wlot zaraz od filtr powietrza i auto nie gaśnie na wolnych i przyśpiesza normalnie. Dalej szarpie ale można jeździć bez problemu. A więc szukam przepływki a narazie autko stoi w garażu.
Ale zastanawiem się nad tym olejem w IC. Bo tak napewno nie był zalany. Zobaczymy jak założe nową przepływke.
A tak przy okazji : we FIACIE chcą za regenerowaną jedyne 3062 zł, hehe. Bez komentarza.W inych firmach ok 1700 zł z Boscha nowa.
Jutro dzwonie po innych firmach. No i jest tez do załatwienia za 400 zł nowa, ale jakiś zamiennik. Co wy na to, opłaca się brać zamiennik? Czy bedzie chodzić normalnie? I nie bedzie problemów? Miał już ktoś założony zamiennik?
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: pt lut 05, 2010 12:42 am
autor: Lui
Za takie pieniądze o których mówisz i jeszcze ma być coś niewiadomo to ja bym odrazu szedł w jakieś SA
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: pt lut 05, 2010 9:48 am
autor: hz10
ecumaster + jakakolwiek przepływka nawet taka za 100 od tdi
Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: pt lut 05, 2010 3:34 pm
autor: DeviL
albo piggy + map sensor

Re: Integrator sondy lambda + olej w intercoolerze PGT
: pt lut 05, 2010 8:13 pm
autor: Darek GT
O czy Wy wogóle mówicie? hehe. Nie ma za bardzo czasu żeby poczytać o co chodzi. A po drugie to kto mi to założy? Chyba że nie wielkiej filozofi w montażu. I jak to wszystko zgrć żeby to chodziło jak powinno. Prosze o szczegóły jak możecie, a ja spróbuje coś poczytać więcej.
Bo jutro kupuje za 400 zł więc dziś mam czas do namysłu.