Cos zaczelo piszczec
: pt gru 12, 2008 6:40 pm
Zas problem. Tym razem cos piszczy mam wrazenie jakby wydmuchalo uszczelke z pod kolektora ssacego, albo sie poprostu popuscil. Bo tak, na wolnych piszczy dam gazu nagle to jest moment zanim sie wkreci na obroty ze nie piszczy czyli w tym momencie jakby nie bylo pod/nad cisnienia w kolektorze ssacym, i jak ruszma kolektorem ssacym to sie zmienia swiszczenie w jedna strone rusze to mocniej swiszczy w druga mniej i jest mokre z benzyny przy uszczelce miedzy glowica i kolektorem ssacym. Bo jechalem sobie(silniczke zagrzany) a tu jakis VW mnie atakuje no to pokazlem mu co UT potrafi, odpuscilem dolecialm do swiatel na luzie i jak juz odposcilem na luz to zaczelo swiszczec. Co to moze byc??