Forum Uno Turbo i Punto GT

witam mam taki problem niewiem gzie mam to podlaczyc i za co odpowiada to 'podcisnienie' pomuzcie, chdzi o ten kruciec po lewej.

musisz to połaczyc przewodem z WG na nim tez jest taki kruciec, zawor WestGate odpowiada ile turbina ma Ci pompowac barów

tu masz zdjęcie

http://www.allegro.pl/item447715329_uno ... turbo.html

dzieki wam koledzy pozdro

Zaraz zaraz a co niby ma sterowac doladowaniem bo chyab nie WG musisz dac na tym przewodzie albo EBC tak jak orginalnie albo MBC ustawic sobie na ile tam chcesz i mozesz

skadubek pisze:Zaraz zaraz a co niby ma sterowac doladowaniem bo chyab nie WG

Najprostsze sterowanie doładowaniem to bezpośrednie sterowanie WG ciśnieniem, tak często jest w seryjnych turbolotach.

witam ponownie,podlaczylem zawor wg do tego krućca od turbo ale zostal mi jezcze jeden wezyk od takiego zaworku ktory znajduje sie na przeplywka kolo przekaznikow niewiem teraz gdzie mam podlaczyc jeden z wezykow ktory jest przy tym zaworku. pilne-dzieki wielki ,chodzi mi oi ten wezyk z czerwonym paskiem.

ziuzio pisze:

skadubek pisze:Zaraz zaraz a co niby ma sterowac doladowaniem bo chyab nie WG

Najprostsze sterowanie doładowaniem to bezpośrednie sterowanie WG ciśnieniem, tak często jest w seryjnych turbolotach.

To ja wiem, ale w PGT tak nie jest
To co Ci zostalo to jest wlasnie EBC ktory steruje doladowaniem i do niego musisz podlaczyc jeden przewod z muszli a jeden z WG tylko ktory gdzie nie pamietam a schematu nie moge znalesc moze ktos inny wrzuci...

ok teraz tylko musze wiedziec ktory gdzie i powinienem znow smigac jak dawniej

Juz jestem w domu i mam

Słuchajcie. Wczoraj włożyłem do unolota ihi vl7 i nie mam kompletnie doładowania, przy ostrzejszym dodaniu gazu słychac tylko pisk, jęk jakby jakiś przewód gumowy był niesprawny choć wszystkie są całe. Wydobywa sie jakby z goracej strony muszli bądź tych okolic. Nawet wskaźnik doładowania nie wstaje. Wina turbo ?

Luu pisze:Słuchajcie. Wczoraj włożyłem do unolota ihi vl7 i nie mam kompletnie doładowania, przy ostrzejszym dodaniu gazu słychac tylko pisk, jęk jakby jakiś przewód gumowy był niesprawny choć wszystkie są całe. Wydobywa sie jakby z goracej strony muszli bądź tych okolic. Nawet wskaźnik doładowania nie wstaje. Wina turbo ?

Pewnie padnięta dmuchawka i wirnik obciera o muszle-skąd masz to turbo(z pewnego żródła czy jakieś alledrogo?)
Zdejmij rurę dolotową do strony zimnej i sprawdź luz na wirniku, ewentualnie czy kręci się luźno.

Z tym vl7 to zamotana sprawa.
Dobrze mówiliście, że turbosprężarek sie nie regeneruje - przynajmniej nie w polsce. Jeździłem pół roku na regenerowanej vl5 aż padła, dałem do naprawy gwarancyjnej raz, potem drugi raz, no i teraz za 3cim razem postanowili mi wymienić moją vl5 na drugą z racji tego, że cały czas wirnik ciął o obudowe podczas przyspieszania autem. Mam wrażenie, że goście nie znają sie w temacie turbosprężarek albo lecą w kulki. W każdym bądź razie dostałem tą vl7 a w zasadzie chyba hybryde bo mam wrażenie, że część gorąca jest z mojej a muszla zimna jest z vl7. No i nie działa badziewie... luzu nie ma żadnego, wirnik nawet tęgo się obracał, sprawdzałem to przed zalaniem olejem i włożeniem do auta. Nie wiem jak jest teraz.... w ogóle to mam juz tego dość

Szukaj jakiegoś Garretta T25 z Nissana, popatrz na ogłoszenia na forum.turbokillers.pl , tam średnio raz w tygodniu można trafić T25 w znośnym stanie za 500-900zł, oglądnąć tylko czy gorąca strona nie popękana i jazda:).

wiec tak podlaczylem ten zawor EBC i tak-ten wezyk z niebieskim paskiem podlaczylem do zaworku bespieczenstwa na turbo a drugi wezyk z czerwonym paskiem do turbo .I po tym jak to podlaczylem to po odpaleniu silnik mi gasnie musze go troche podgazowac wtedy moze jakos normalniej chodzi i przy ruszaniu nieraz jest klopot bo mie sie przydlawia po ruszeniu i wejsciu na obroty jakos jedzie ale turbo przyspiechy to nie ma takiej jaka powinien miec. co robic