Strona 1 z 2

Wymiana oleju

: śr maja 28, 2008 5:08 pm
autor: Luu
Tak sie zastanawiam....
Moje UT cały czas jeździ na oleju mineralnym, poprzedni właściciel taki zalewał. Ja jak do tej pory zalewałem również mineralny. Może warto by było zmienić na syntetyk, półsyntetyk? Jakie ew. plusy i minusy byłyby takiej zmiany?

: śr maja 28, 2008 8:33 pm
autor: tusiu1988
Wiadome żadsze to lepsze, ja mam obecnie 10/40 a miałem 15/40

: śr maja 28, 2008 9:56 pm
autor: lukasz1t
Ja obecnie jeżdżę na 10W40, ale fabryka zaleca 15W40, więc jak następnym razem będę zmieniał to pewnie na ten (choć też słyszałem opinię, że rzadszy to lepszy, głównie ze względu na turbinę).

: śr maja 28, 2008 11:20 pm
autor: Luu
Tyle że właśnie.... słyszałem o przypadku kiedy koleś jeździł wiekowym autem na mineralnym, zmienił na syntetyk, gęstość się zmieniła i olej poszedł niektórymi uszczlekami na zewnątrz silnika.
Ciekawi mnie czy np nie spadnie ciśnienie oleju w silniku i czy ogólnie z tytułu zmiany lepkości nie bedzie jakichś niespodzianek :roll:

: śr maja 28, 2008 11:26 pm
autor: mouk80
Luu pisze:Tyle że właśnie.... słyszałem o przypadku kiedy koleś jeździł wiekowym autem na mineralnym, zmienił na syntetyk, gęstość się zmieniła i olej poszedł niektórymi uszczlekami na zewnątrz silnika.
Ciekawi mnie czy np nie spadnie ciśnienie oleju w silniku i czy ogólnie z tytułu zmiany lepkości nie bedzie jakichś niespodzianek :roll:
które uszczelki najczesciej wtedy puszczaja? czy jesli wiekszosc uszczelek mam nowych to nie mam co sie obawiac?
Najchetniej bym wlał do silniczka 5w50 tylko sie obawiam jak to sie zakonczy:)

: śr maja 28, 2008 11:38 pm
autor: Luu
Kiedyś kumpel ojca do starego forda escorta zalał syntetyk po tym jak kilka lat jeździł na minerale i po przejażdźce silnik zaczął sie pocić. Gość zmienił nastepnego dnia olej na mineralny i objaw zniknął. Z których dokładnie uszczelek/miejsc mu leciało to nie wiem. W każdym bądź razie wymiana oleju na żadszy mu sie nie opłaciła.

: śr maja 28, 2008 11:38 pm
autor: DeviL
Stare uszczelki bywaly z materialu ,ktory popuszczal przy wlaniu rzadszego oleju , nowe ponoc eliminuja te przypadlosc ;)

: czw maja 29, 2008 9:05 am
autor: tusiu1988
Panowie ja mam uno z 1988 roku wuszczelki były wymieniane i mi sie nic nigdzie nie leje ani nie poci, a co do ciśnienia oleju to mi nawet sie polepszyło ale na początku czyli przy zapalaniu jak to możliwe to nie wiem ale kontrolka nie kłamie, a i taka uwaga przy zmianie lepkości na żadszą zaleca sie częstszą wymiane oleju bo nagar który gdzieś tak jest w silniku rozpuści sie z czesem i może zatkać np. kamał do wału bądż coś innego

: czw maja 29, 2008 4:55 pm
autor: paullo
dokładnie tak jest. można przejść z mineralnego na półsyntetyk ale nie na syntetyk, chyba, że silnik jest po generalnym remoncie. znam przypadek gdzie ktoś zmienił z minerału na syntetyk i zatarł silnik. zawsze można zejś w dół z 0W lub 5W na 10W, z 10W na 15W. w dóre można tylko o jedną klase czyli z minerału 15W na 10W ale nie na 5W i z 10W na 5W lub 0W. no i dla turbin jest zalecana jak najwyższa dróga cyfra np: 10W/60.

ja też miałem zalany mineralny przez poprzedniego właściciela i po kupnie zalałem 10W/60

: śr lip 30, 2008 7:14 pm
autor: Luu
Powracam do pytania.... jeśli 15w40 to mineralny, 10w40 półsentetyczny to 10w60 jest jaki? półsentetyczny również? jakbym zmienił z mineralnego na 10w60 ciekawe czy bym bajzlu nie narobił? Pytam bo sie nigdy w dobieranie oleju nie bawiłem a fajnie by było jakby mi tym razem turbo przeżyło wiecej jak 3 tyś km :?

: śr lip 30, 2008 7:52 pm
autor: paullo
Tak, 10W/60 jak najbardziej, jest to olej pół syntetyczny zalecany do aut z turbiną. ta druga cyfra to jest wyższa odporność na duże temperatury, a wiadomo jak olej dostaje w tyłek jak przechodzi przez maxymalnie nagrzaną turbine.
nie zalewaj pełnego syntetyku czyli 0W/.... lub 5W/......

: śr lip 30, 2008 8:39 pm
autor: tusiu1988
tylko po zalaniu polecam częściej go z początku wymieniać, wiadome nagar zawsze gdzieś z kądś odpadnie :cry: czy sie rozpuści i może coś zatkać np. kanał na wale i bedzie dupa

: czw sie 14, 2008 7:21 am
autor: mouk80
czy jesli mam zalane 15w40 i trzeba by troche dolac to cos sie stanie jak wleje 15w60?

: czw sie 14, 2008 10:52 am
autor: wsk
Ja śmigam na 10/W40 ale zamierzma zmienic zaniedgługo olej i tu lepkosc raczej ta sama zostawie ale jaką marke oleju wziąść???? Tylko coś dobrego :D . Co to wogule MOTUL jest bo kumpel w UT ma wlany 15/w40 albo 15/w50 jest coś wart???

: czw sie 14, 2008 12:08 pm
autor: KFAS
paullo pisze:Tak, 10W/60 jak najbardziej, jest to olej pół syntetyczny zalecany do aut z turbiną. ta druga cyfra to jest wyższa odporność na duże temperatury, a wiadomo jak olej dostaje w tyłek jak przechodzi przez maxymalnie nagrzaną turbine.
nie zalewaj pełnego syntetyku czyli 0W/.... lub 5W/......



tak a po czym niby wiesz, że jest pół syntetyczny ???Chyba nie po oznaczeniach ?

Ja na co dzień mam styczność z olejem 10w50 który jest full syntetykiem