Strona 1 z 1
Zasilanie pompy paliwa
: śr maja 04, 2005 11:21 am
autor: ZibiUT
Czy zbyt cienki przewód zasilający pompy paliwa moze powodować jej wariowanie??
Sytuacja jest taka że jak robiłem przekładkę silnika to tej wiązki nie zmieniałem tylko zostawiłem starą z 1,4 N/A. Porównując średnicę pzewodów między 1,4 N/A a 1,3T jest 1mm2 do 2,5 mm2 około odpowiednio.
Objawy są takie że pompka na początku pracuje OK czyli normalne bzyczenie a po paru chwilach słychać ją jak by miała się rozpaść, takie głośne bardzo bzyczenia jak by wiertarka udarowa i za chwile znowu cichnie.
Podejżewam że również przez pompkę paliwa mam czasami problemy z przyspieszaniem znaczy ja mu na gaz a on do mnie

dopiero jak odpuszczę gaz i/lub na sprzegle przegazuję to idzie spowrotem.
: śr maja 04, 2005 11:45 am
autor: mops
Hmmmm...
Takie skoki przy przyspieszaniu mialem jak mi padl czujnik cisnienia w MICROPLEKSIE.. Tylko ze skoro mowisz ze pompa "rozmawia z Toba" to chyba nie bedzie to..
A masz dobrze polaczone kabelki przy tym przekazniku (kolo przeplywki), ktory zalacza pompe ??
Przychodzi mi do glowy jeszcze walniety regulator cisnienia paliwa lub nieszczelnosc w jego polaczeniu z kolektorem dolotowym...
: śr maja 04, 2005 11:53 am
autor: ZibiUT
Kabelki są OK bo jak sprawdzałęm dlaczego pompa nie chodzi to pokoleii sprawdziłęm każdy i szły tak gdzie trzeba.
Własnie nie mam jak sprawdzić ciśnienia na listwie to by dużo wyjaśniło.
Zdjąłem wczoraj wąż przed przepływką i obserwowałem jak klapka się wychyla i wygląda to tak że jak zaczyna przerywać to klapka staje w jakiejś pozycji ale moża ją lekko ruszyć i silnik dalej się wkręca.
Może to wina potencjiometru w przepływce??
: śr maja 04, 2005 12:48 pm
autor: mops
Zibi122 pisze:Kabelki są OK bo jak sprawdzałęm dlaczego pompa nie chodzi to pokoleii sprawdziłęm każdy i szły tak gdzie trzeba.
Własnie nie mam jak sprawdzić ciśnienia na listwie to by dużo wyjaśniło.
Zdjąłem wczoraj wąż przed przepływką i obserwowałem jak klapka się wychyla i wygląda to tak że jak zaczyna przerywać to klapka staje w jakiejś pozycji ale moża ją lekko ruszyć i silnik dalej się wkręca.
Może to wina potencjiometru w przepływce??
moze klapka ci sie zacina w przeplywce???
: śr maja 04, 2005 1:04 pm
autor: ZibiUT
Klapkę sprawdzałęm kilka razy i chodzi lekko . Przed założeniem przepływka była myta bo niestety troszkę się ubrudziła.
: śr maja 04, 2005 6:23 pm
autor: ziuzio
Bzyczenie pompy to norma w UTcie, naprawdę nie do odróznienia kiedy naprawdę pada, a kiedy działa jak trzeba

, a tak wogóle to jak masz podpiętą tę pompę paliwa do zbiornika-masz zbiornik z UTa czy dorabiałeś króciec na dnie oryginalnego??
Klapka ruszana palcem może chodzić lekko, ale pod wpływem siły od przepływającego powietrza może chodzić ciężej(np.ociera się o coś)

.
Przewód do pompy lepiej jakbyś zmienił na taki jak jest seryjnie w UT, bo ten niepotrzenie będzie Ci się grzał i w razie potrzeby zrobi Ci małe ognisko w aucie(może wizja katastroficzna, aczkowlwiek możliwa).
Co do ciśnienia mogę Ci doradzić sposób awaryjny pomiaru, niestety bardzo amatorski, ale w pełni dokładny:
jeśli masz manometr do mierzenia ciśnienia w kołach, taki zegarowy ze skalą do 5 bar, to podłącz do niego przewód z paliwem od pompy i zasteruj pompę tak żeby pracowała i patrz jakie ciśnienie Ci pokaże, ewentualnie weź jakiś trójniczek, wepnij go w układ paliwowy, i podłącz się z manometrem do trójnika, odpal furę i krótka(!) jazda w celu sprawdzenia czy wszystko w porządku

.
UWAGA!!Sposób w pełni druciarski, gaśnica musi być w zasięgu ręki na wszelki wypadek, bo w końcu manometr do ciśnienia gazów nie jest olejoodporny(przeważnie), ale bez problemu to wytrzymuje jeżeli pomiar jest szybki

(sam tak sprawdzałem już dwa razy gdy stłukł mi się manometr do cieczy).
: czw maja 05, 2005 11:38 pm
autor: ZibiUT
A takie pytanko Jaki filtr paliwa dac ten przy baku?? Nigdzie nie ma napisane jai to powinien być.
: pt maja 06, 2005 12:19 am
autor: ziuzio
Njalepiej oryginalny, a jak nie możesz dostać to o odpowiedniej przepustowości

.
: pt maja 06, 2005 8:54 am
autor: marcin77
ziuzio pisze:Njalepiej oryginalny, a jak nie możesz dostać to o odpowiedniej przepustowości

.
a jaki powinien być przy silniku filtr paliwa (kupiłem od UT) ale okazało się że jest od poloneza gli (chyba), czy to ma wpływ na dostarczanie paliwa

(poprzedni właściciel tak miał przekombinowane)
: pt maja 06, 2005 9:41 am
autor: ZibiUT
Ja kupiłęm filtr wg katalogu IC PP 829 chyba i jest to taki jak oryginał
: pt maja 06, 2005 12:48 pm
autor: marcin77
też taki mam (w garażu), poprzednik przerobił mocowanie pod polonezowy filtr więc prawidłowy model czeka na lepszy czas

: pt maja 06, 2005 9:50 pm
autor: ziuzio
Przy silniku powinien być tak filtr na holenderki(w każdym razie jak się to nie nazywa to powinno się tam kręcić śrubkami

). Przy zbiorniku to widziałem filtr od Poldka, tyle że jest trochę duży

.
: sob maja 07, 2005 2:15 pm
autor: ZibiUT