Forum Uno Turbo i Punto GT

Mam pytanko do osób któr grzebał już przy swoich UT, mianowicie...

Mam silnik 1,3 od UT, total seria. Silnik będzie montowany w innym aucie, dlatego pytam was o tuning samego silnika. Jakie modyfikacje daja najwieksze przyrosty mocy, co poprwaic a czego nie ruszać? Chcę tylko dodać że nie chcę zmieniać turbiny na wiekszą, ponieważ zależy mi na tym aby samochód jechał od jak najniższych obrotów...

W pierwszej kolejności MBC. Turbo bedzie szybciej troszeczkę wstawac i mozesz podnieść ciśnienie doładowania do 0,8-0,9 b to już dużo. Sądząc po niku silnik bedzie w 126p czy coś w podobie??

Po za tym polecam w szukajce wpisać takie słowa jak: mbc , wiekszy intercooler, wieksze ciśnienie, wiecej mocy itp.

o ile może wzrosnąc moc silnika przy doładowaniu rzędu 0.8/0,9 bar ??

hmm

Jezeli bedzie wszystko dobrze działac to nawet o 10-15 km
Fabrycznie masz 105 km i 0,6 doładowanie. Jezeli silnik jest w dobrym stanie to 10 km spokojnie. Jak dasz wiekszy IC i bedzie dobrze przez powietrze chłodzony to moze i wiecej.

Zibi122 pisze: Sądząc po niku silnik bedzie w 126p czy coś w podobie??

Dokładnie pod koniec zeszłego roku sprzedałem maluszka 900 a na to konto kupiłem rozbite uno T i drugiego malca. Na razie zbieram informacje i części zeby móc na wiosnę ruszyc z pracami...

Ale pomęczę cię jeszcze trochę...
powiedzmy że mam zamontowany mbc i doładowanie 0,8 bar, zawór bov, większy intercooler z natryskiem wody i mam te 120 kucy.... co dalej??

Popytaj na fiat and furious albo u mnie na itc , moze kaza/yankee cos ci doradza

DeviL pisze:Popytaj na fiat and furious albo u mnie na itc , moze kaza/yankee cos ci doradza

wątpie, chciałem pogadać z kazą na gg ale nie był bardzo skory do rozmowy. Jeśli chodzi o zamontowanie silnika w maluchu to mam już swój plan i wizje jak to zrobić. Chodzi mi o to żeby prze zmontowaniem tego do kupy podkręcić trochę silnik kiedy jeszcze będe miał go na wierzchu. Przy okazji zrobię mały remont, tak dla pewności

Ja bym radził wsadzić zdrową serie i pózniej ewentualnie podnieść ciśnienie doładowania tak jak Zibi122 pisał chodzi o to czy dasz rade opanować pozniej malca z 140konnym turbo tak krutkie auto z momentem ponad 200Nm narastającym bardzo nerwowo bedzie bardzo trudne do opanowania Wydaje mi się że seria na początek a pózniej można sie bawić...
Co do samego silnika to można głownie głowice ruszyć no i wałek jakiś ostrzejszy poprawi napewno góre....

w sumie masz racje

ale na początek i tak mimo mbc ciśnie nie bedzie seria, wiesz że po jakims czasi nawet najmocniejszy motor zaczyna się nudzić

skadubek pisze:Ja bym radził wsadzić zdrową serie i pózniej ewentualnie podnieść ciśnienie doładowania tak jak Zibi122 pisał chodzi o to czy dasz rade opanować pozniej malca z 140konnym turbo tak krutkie auto z momentem ponad 200Nm narastającym bardzo nerwowo bedzie bardzo trudne do opanowania Wydaje mi się że seria na początek a pózniej można sie bawić...
Co do samego silnika to można głownie głowice ruszyć no i wałek jakiś ostrzejszy poprawi napewno góre....

Jest w KrK (aktualnie po za) malec z momentem ponad 250Nm ja tak jak powyzej proponowal bym nie wiecej jak 150km i nie wiecej jak 200Nm z 1.3t , btw silnik chcesz dac centralnie czy z tylu (chociaz tak raczej nie wejdzie) , trzeba pamietac o zawieszeniu , rozporkach , itp , auto bedzie sie nerwowo napewno prowadzilo , jak nie ogarniesz tematu

silnik bedzie centralnie na specjalnej ramie połaczonej z sankami od UT, a co za tym idzie wachacze i mcpersony beda z uno, na przód palnuje szerszy resor i dorabiane wachacze ale nie wykluczone ze tez będą mc persony, karoseria jest już rozebrana do gołej blachy i na początek będzie porządnie obspawana i wzmocniona, następnie wspawam klatke i rozpórki...