Strona 1 z 4

Problem z silnikiem

: pt sty 11, 2008 8:26 pm
autor: Luu
Mam juz dosc tego samochodu.... :(
Wczoraj wrocilem do domu autem, dzialalo perfekt. Dzis po poludniu odpalam... silnik jakos nierowno pracuje, ma tylko 500obr/min, bardzo niechetnie wkreca sie na obroty. Dodaje gazu.... straszliwie go muli i wogle nie idzie. Nie wyjechalem nawet poza osiedle, zaczely sie wydobywac kleby olejowego dymu z rury wydechowej. Podnosze maske a tu siwo... Przyjzalem sie, dym walil z turbiny. Odkrecilem przeplywke i przewod idacy do turbo. Wirnik turbiny obracal sie bardzo niechetnie i z lekkim oporem. Lozysko w turbinie sie zatarlo?
Odpalam auto jeszcze raz.... i juz wogle trup... rozrusznik kreci, czuc benzyne ale nie zalapuje....

Sorry za brak polskich znakow ale zdechl mi alt.

: pt sty 11, 2008 8:40 pm
autor: Lui
wygląda na to że turbo się zatarało zupełnie :?

: pt sty 11, 2008 9:08 pm
autor: Luu
Ale dlaczego tak nagle?
A poza tym czemu teraz nie moge wogle auta odpalic ?

: pn sty 14, 2008 7:46 pm
autor: Luu
No i fakt... turbina kopnęła w kalendarz :cry:
Apropas, jest mozliwe aby puściła płyn chłodniczy do oleju? Bo jakiś wodnisty sie wydaje.
Ma ktoś do sprzedania w dobrej cenie IHI vl5?
Albo gdzie można dobrze i tanio zregenerować ją?

: pn sty 14, 2008 7:59 pm
autor: ostry

: pn sty 14, 2008 8:02 pm
autor: marcin77
nie, w 1.4 jest inny model, regeneracja u nas jest na elewatorskiej (nazwy firmy nie pamiętam), szyld jest tuurbosprężarki, naprawa itp. ale nie wiem jak robią,

: pn sty 14, 2008 8:03 pm
autor: Luu
nie taki...

: pn sty 14, 2008 8:07 pm
autor: ostry
mi za k14 to wołali wszędzie 800-1200 zł za małe luzy

: pn sty 14, 2008 8:08 pm
autor: Luu
marcin77 pisze:nie, w 1.4 jest inny model, regeneracja u nas jest na elewatorskiej (nazwy firmy nie pamiętam), szyld jest tuurbosprężarki, naprawa itp. ale nie wiem jak robią,
Tam zdaje sie naprawiają od diesli, jutro zajade zapytam. Dziś byłem w techmocie w Choroszczy.... koleś zaśpiewał wstępnie za regeneracje 1700zł... :shock: szczęka mi opadła....

: pn sty 14, 2008 8:25 pm
autor: marcin77
u nas drogo, wybór żaden, moto arena chyba w iławie, lub inne firmy ktoś pewnie poleci

: pn sty 14, 2008 11:44 pm
autor: JARO_Cz-wa
ostry pisze:mi za k14 to wołali wszędzie 800-1200 zł za małe luzy
Mi 1,5 roku temu w moto arenie i ream poland za regeneracje vl7 mówili około 1000-1100pln netto pod warunkiem ze wirniki sprawne. Popytaj u gości którzy sprzedają turbawki używane i po regeneracji. Ja dałem 900 za taka sztuke i naprawde wyglądała bardzo dobrze. Jakbyś potrzebował namiary to daj znać bo mam kilka wizytówek. :wink:

Obejżyj dokłądnie wirniki jeszcze w swojej jak planujesz regenerwać, szczególnie wydechowy czy się nie wytarty łopatki o muszle. :idea:

: wt sty 15, 2008 12:17 am
autor: DeviL
1000zl ,za zmiane uszczelniaczy to troche drogo :wink: Jak juz regenerowac to full :wink:

: wt sty 15, 2008 10:21 am
autor: 2rotor
DeviL pisze:1000zl ,za zmiane uszczelniaczy to troche drogo :wink: Jak juz regenerowac to full :wink:
Dokładnie. Tym bardziej że jak się zlooka sklepy internetowe za granicą to przy obecnych kursach walut za nieco ponad 2k można kupić nowe GT25R czy inne nowe sprężarki.

: śr sty 16, 2008 12:42 pm
autor: Luu
Dowiedziałem sie, że moje turbo podobno nie nadaje sie do regeneracji. Ma duży luz wzdłużny wirnika, wirniki przytarte, uszczelniacze do wymiany... co ciekawe podono łożyska są dobre. Pytałem chyba z 8 firm o regeneracje, jeden zakład podjąłby sie za 1850zł + vat, drugi za 800zł a trzeci 550 - 650. I jak tu wierzyć specjalistom. Jedni piszą, że za 600zł to nie ma czego regenerować a inni, że sie da.
W każdym bądź razie chcę pozostać przy ihi vl5. Kto zna godny polecenia warsztat regenerujący? Warto próbować regenerować czy kupić jakąś używke po regeneracji? w sumie to swoją znam na dobrze i wiem co było nie tak ale czy sie opłaca ją remontować?

: śr sty 16, 2008 1:59 pm
autor: ZibiUT
Ja bym albo kupił po regeneracji z gwarancją albo kupił T25 lub coś co podejdzie z niewielką ilościa przeróbek i dalej smigał