Strona 1 z 1

Punto GT i problem z zaworem DV po małym remoncie silnika

: czw gru 20, 2007 4:51 pm
autor: JARO_Cz-wa
Witam
Dzis wkoncu skończyłem skłądać moje pgt no i wreszcie silnik zagadał :D
niestety mam mały problem:
- na postoju, gdy przygazuje zawór dv działa jak należy i otwiera się (słychać swist powietrza z filtra)
- w czasie jazdy gdy turbo dmuchnie choćby około 0,3 bara (odczyt z zegarów), po zdjeciu nogi z gazu słychać odbijające się powietrze od wirnika turbosprężarki :roll:
Wymieniany był miedzy innymi wężyk który idzie do trójnika do którego podpiety jest wskaźnik i zawór dv. Wężyki sprawdzałem gdy wszystko składałem i było ok. Wszystko jest podpięte nic nie spadło.

Aha zawór dv do aluminiowy properfekta typ I

Jak myślicie co może być przyczyną :?: :?: :?: Przed remontem wszystko było ok.

PS W tej chwili mam wałek z wzniosami 8,8/8,8

: czw gru 20, 2007 5:17 pm
autor: DeviL
Jak mozna uslyszec odbijajace powietrze od wirnika ? :roll: Chyba surge powoduje ,ze wirnik wariuje

: pt gru 21, 2007 1:08 am
autor: JARO_Cz-wa
DeviL pisze:Jak mozna uslyszec odbijajace powietrze od wirnika ? :roll: Chyba surge powoduje ,ze wirnik wariuje
Myśle że wiadomo o co mi chodziło :wink:

: ndz gru 23, 2007 5:47 pm
autor: dr kozioł
DeviL pisze:Jak mozna uslyszec odbijajace powietrze od wirnika ? :roll:
mozna mozna :)

: pt sty 11, 2008 4:22 pm
autor: JARO_Cz-wa
Wykrecilem o okolo 3 obroty srube regulacyjna w zaworze dv i podokrecałęm opaski na wężu od kolektora do serwa hamulcowego. Nadmuchałem kompresorem do kolektora dolotowego 1,6 bara i niby niebyło słychać żeby gdzieś powietrze uchodziło(przepustnica zamknięta)
Niby narazie jest spokój przy dołądowaniu do okolo 1 bara.

Tylko co spowodowało że musiałem regulować dv :roll:
Dodam ze przed remontem miałem dziure w rurze łączącej IC z kolektorem moze tam tez troche powietrza uchodziło po zamknięciu przepustnic ale zeby az tyle :shock:

: śr mar 05, 2008 12:41 am
autor: JARO_Cz-wa
JARO_Cz-wa pisze:Wykrecilem o okolo 3 obroty srube regulacyjna w zaworze dv i podokrecałęm opaski na wężu od kolektora do serwa hamulcowego. Nadmuchałem kompresorem do kolektora dolotowego 1,6 bara i niby niebyło słychać żeby gdzieś powietrze uchodziło(przepustnica zamknięta)
Niby narazie jest spokój przy dołądowaniu do okolo 1 bara.

Tylko co spowodowało że musiałem regulować dv :roll:
Dodam ze przed remontem miałem dziure w rurze łączącej IC z kolektorem moze tam tez troche powietrza uchodziło po zamknięciu przepustnic ale zeby az tyle :shock:
W ostatnich dniach zacząłem znów powoli naprężać sprężyne w zaworze DV i co zauważyłem to przy wzrastaniu doładowania przy powiedzmy jakichs 0,4-0,5 pojawia się jakiś taki strasznie głośny świst powietrza jakby gdzieś uchodziło pod bardzo dużym ciśnieniem, ale po dalszym wzrośnięciu ciśnienia świst ten zanika. :roll:
Jakoś niemam pomysłu czym jest on powodowany :? może macie jakieś sugestie :?:
Tak mi troche po głowie chodzi jakaś nieszczelność na odcinku głowica>kolektor wydechowy>turbo, ale tego narazie niemiałem jak sprawdzić tak na szybko :roll:

: śr mar 05, 2008 6:16 pm
autor: paullo
zprawdz cały wydech od głowicy aż do łączenia na 2 śruby, u mnie było podobnie jak rozszczelniło mi się to łączenie wydechu w miejscu na 3 śruby :)

: śr mar 05, 2008 6:16 pm
autor: paullo
s

: pt mar 07, 2008 1:02 am
autor: JARO_Cz-wa
JARO_Cz-wa pisze:...Tak mi troche po głowie chodzi jakaś nieszczelność na odcinku głowica>kolektor wydechowy>turbo, ale tego narazie niemiałem jak sprawdzić tak na szybko :roll:
No i była nieszczelność miedzy kolektorem wydechowym a turbo, jedna nakrętka się poluzowała a drugiej wogóle niebyło :?
1,5h gimnastykowania się z nakręceniem nowej i zakręcaniem :roll: ale usterka ustąpiła :D