Strona 1 z 2
Regulacja zaworów
: pt kwie 15, 2005 10:52 pm
autor: ZibiUT
Czy płytko do regulacji zaworów sa takie same jak w do 1,3T jak w 1,4 N/A ??
: sob kwie 16, 2005 1:51 pm
autor: ziuzio
Są takie same

. Jedynie silniki z serii FIRE mają o 2mm mniejsze płytki(na średnicy oczywiście:) ).
: sob maja 21, 2005 1:21 pm
autor: ziuzio
Jakie luzy stosujecie u siebie w UTach-książka zaleca [0.4mm i 0.5mm]+/-0.05mm[ssanie i wydech], ale np. w identycznym silniku(w pewnym stopniu oczywiście

) Zastavy 1100 luzy sugerowane to odpowiednio [0.3m i 0.4mm]+/-0.05mm.
Pytam,bo jak w końcu udało mi się powymieniać wszystkie łożyska w silniku to trochę odgłos zaworów ustawionych na [0.4 i 0.5]jest za głośny na moje ucho

(a swoją drogą wtryskiwacze też ładnie pykają

).
Sprawa druga, to czy po regulacji luzów zdarzało Wam się aby krzywka na wałku zaczęła się ścierać
Właśnie jest taki problem u kumpla-już trzeci wałek wpierd.... przez te głupie płytki-w szklance płytki się kręca "jak Pan Bóg przykazał", ale niestety jak potem się zagląda to płytka stoi jak wryta w szklance a wałek "zeżarty" i tu podejrzeniem jest że pod naciskiem płytka jakimś cudem się przykleja do szklanki-olej to 10W60 Castrola TXT-może to on jest sprawcą.
Płytki już były polerowane na powierzchniach pracy albo szlifowane wkoło na średnicy aby uzyskać "trochę" luzu albo osadzane w szklance na smarze miedziowym/grafitowym oraz wszystkie powyższe opcje w róznych kombinacjach(oczywiście była też wersja wsadzenia płytek kupionych "na surowo",ale wtedy to masakra z wałkiem

).
A tak swoją drogą ma może ktoś wałek rozrządu(ze wszystkimi krzywkami

) na zbyciu tak do 100zł,najlepiej od UTa 1.4,ale może być też od Tipo/Tempra 1.6SOHC

: sob maja 21, 2005 2:37 pm
autor: ZibiUT
Ja mam wałek na 0,3 i 0,4 wyrególowany bo tak panowie u Heinriha mi na nim napisali to tak zrobiłem. Będę niedługo sprawdzał/rególował ponownie zawory to zobaczymy jak ma sie ten wałek.
Jeżeli chodzi o płytki to ja stosowałem do rególacji tylko nowe.
Jak mi się uda to zapodam wieczorkiem albo jutro fotki płytek zjechanych.
Za bardzo nie można szlifować bo zjedziesz utwardzoną powieżchnię z płytki i sie wałek bedzie ścirał. 6 zł kosztuje jedna w IC a wiec żaden wydatek.
A jakie ma parametry ten wąłek??
: sob maja 21, 2005 4:12 pm
autor: ziuzio
Wałek to zwykłe 1.6 sohc z Tipo.
Płytki szlifowane było tylko wkoło,na tej ściance "walcowej", tak aby się kręciły lekko, więc powierzchnia po której pracuje wałek była tylko albo zapolerwana, albo nieruszana.
Płytki już pakowaliśmy i nowe i używki(oczywiście nie takie po "zeżarciu" krzywki.
Możliwość krzywej obudowy wałka rozrządu odpada, bo już została zmieniona dwa razy, wałki też były proste, szklanki też się zmieniły i była też już nawet inna głowica

. Fuszera przy regulacji/kontroli odchodzi jak zawsze-przed włożeniem płytka wymyta i wytarta, żadne kosmki ze szmat nie podchodzą, po złożeniu i przekręceniu płytka w szklance kręci się lekko, natomiast po kilkunastu kilometrach niektórym płytką zdarza się zatrzymać w szklance i zaczynają "jeść" wałek-czemu się głupie blokują, nikt nie chce powiedzieć-poza tym wystarczy je lekko podważyć i już się kręcą leciutko jak przed złożeniem

. Może ktoś ma jakiś pomysł, bo kurde na piąty wałek już braknie funduszy

.
Zibi,a ile płaciłeś za swój wałek

Czy robiłeś go na sportowy czy tylko regeneracja padniętych krzywek(i ilu krzywek,ile pierwsza krzywka, ile kolejne-bo u mnie na wsi to średnio 70zł za pierwszą, reszta po 40zł,a cały wałek ok. 300zł)
: sob maja 21, 2005 5:51 pm
autor: ZibiUT
Ja przerabiałem wałek od 1,3T na taki jak jest w 1,4T czyli 9,56 i 8,8 wznios a nie 8 mm. Nie wiem jakie są tego efekty bo na hamowni jeszcze nie byłem. Koszt 400 zł + wysyłka w obie strony( 8 krzywek robionych).
Regeneracja kosztuje 300 zł. Niestety wałek po ich robocie nie wyglada zbyt pięknie a nawet przeraża. Nie mam niestety fotki jak to wyglada ale przy regulacji zrobię.
Czy regenerowaliście ten wałek czy był kupowany nowy??
Podobno aby płytka sie kręciła to powierzchnia krzywki wałka nie moze mieć takich samych wymiarów z obu stron tylko musi być lekki skos.
Wtedy płytkaa się obraca i jest wsio OK.
Ten wałek to bedziesz do UT wkładał czy poprostu potrzebujesz??
: sob maja 21, 2005 7:58 pm
autor: leon20vt
TYLKO NIE HEINRICH !!!
: sob maja 21, 2005 8:18 pm
autor: ZibiUT
Dlaczego tylko nie Henrich ??
: sob maja 21, 2005 9:21 pm
autor: leon20vt
Byłeś w jego warsztacie ?? On to klepie na kolanie , a pojęcie jego skończyło się na Fiacie 125 . Robiłem 3 auta po jego wałkach i o dziwo za każdym razem moc spadała !! Jego warsztat tzw przypomina bardziej średniowieczną kuźnie a nie firme produkującą wałki . Koleś klepie na oko . Jesteśmy z tego samego miasta to wiem co mówie i co widze .
To jest strona firmy od twoich wałków :
http://www.heinrich.rajd.com/
Ja bym sie załamał , zwłaszcza po galerii
: sob maja 21, 2005 11:14 pm
autor: ziuzio
Niestety za każdym razem szedł nowy wałek,dlatego już szlag trafia.
Płytki oczywiście są odpowiedniego kształtu, też już analizowałem ten aspekt - dokładnie powinny być lekko wypukłe z "czubkiem" na środku, na brzegach taki sam rozmiar(jakby miały skos w jedną stronę, to cieńszą stroną ustawiałaby się do strony "atakującej" krzywek).
A wałek potrzeba do UTa, mam nadzieję że to będzie ostatni-według statystyk teraz nie powinno "zjeść" krzywki, bo na pierwszym wałku zjadło trzy krzywki, na drugim dwie tylko, a na trzecim tylko jedną

, więc na czwartym powinno nic nie "zjeść"

.
Co do robienia wałka to widzę że ceny podobne, podobnie jak wykonanie(chociaż do wyglądu u mnie na wiosce nie ma zastrzeżeń, ale fabryka to to nie jest

)
: ndz maja 22, 2005 3:34 am
autor: leon20vt
Ceny podobne z porównując do Świątka jakość bleee
Nie mówie tego na złość bo to nie jest dla mnie zadna konkurencja bo w miescie od pewnego czasu wiadomo żeby omijać tą pseudo-fabryke z daleka ale można poszukać np na forum.tuning.pl historii związanych z tą fabryczką .
Albo kupować wałki z zagranicy albo jak brak $ to Świątka . Daje chociaż gwarancje na piśmie i wszytko gra . Ja wsadziłem wałków Świątka 7 kpl i narazie wszystko ładnie gra , odpukać .
: ndz maja 22, 2005 10:48 am
autor: KYS
leon20vt pisze:Ja wsadziłem wałków Świątka 7 kpl i narazie wszystko ładnie gra , odpukać .
a nie ścierają się
bo taką opinie słyszałem - a jeden taki wałek nawet widziałem (szklanki wyglądały na nowe, a wałek prawie bez krzywek)

: ndz maja 22, 2005 11:33 am
autor: leon20vt
no właśnie nie . Też to słyszałem ale jak narazie wszystko gra . Może jak robią dla dealerów to się lepiej przykładają

: ndz maja 22, 2005 2:57 pm
autor: murcki
KYS pisze:leon20vt pisze:Ja wsadziłem wałków Świątka 7 kpl i narazie wszystko ładnie gra , odpukać .
a nie ścierają się
bo taką opinie słyszałem - a jeden taki wałek nawet widziałem (szklanki wyglądały na nowe, a wałek prawie bez krzywek)

U mnie też jak na razie się nieźle trzyma (jakieś 10k km już).
: sob maja 28, 2005 4:30 pm
autor: ziuzio
Problem ze "zjadanymi" krzywkami trochę się udało rozwiązać-płytki przed założeniem "zjechane" na średnicy na gumówce(tak aby lekko się kręciły, bo to całe "czernienie" płytek powoduje że ich średnica jest o 0.4mm za duża) + mała faza 0.5mm, 45 stopni z każdej strony płytki(chodzi o te krawędzie).
Luzy w dolne granice 0.3/0.4mm czyli 0.25mm na ssaniu oraz 0.35mm na wydechu i teraz przy odpalonym silniku słychać tylko pykanie wtryskiwaczy i cichutki gwizd zasysanego powietrza

.