Strona 1 z 1

Pierscienie

: pt cze 08, 2007 11:53 am
autor: maciek
Witam,
nadszedł czas przeprowadzić operację na otwartym sercu bo "Czarny rycerz" skarży sie ostatnio na pojawiające się gazy towarzyszące odpalaniu.
Po konsultacjach z licznymi "fachowcami" i filantropami UT dolegliwość została zdiagnozowana jako zużyte uszczelniacze zaworowe.
Wymiana uczczelniaczy wiąże się ze zdęciem głowicy więc jeśli już się za to zabierać to może od razu wymienić pierścienie?? (przebieg 170parę rocznik 92)
I tu moje pytanie :
Jakie są nominalne wymiary pierscieni w UT 1.4?
Ja znalazłem Goetze 08-783600-00 80.5x1.5+1.75+3mm (std)
z katalogu wynika że identyczne są w sienie 1.4 - możliwe?
Jesli ktoś ma jakąś radę dot. wyboru pierścieni to proszę o pomoc.
Ps. co jeszcze warto zrobic przy okazji ??
Pozdrawiam Maciek

: pt cze 08, 2007 2:10 pm
autor: ZibiUT
Nie musisz zdejmować głowicy aby wymienić uszczelniacze.
Są fachowcy co robią to poprzez podstawianie tłoka i rozpinanie tych konkretnych zaworów no chyba ze chcesz zrobić odrazu całą generalke

: pt cze 08, 2007 5:34 pm
autor: maciek
Wyznaję zasadę że "jak sie bawić tosię bawić" więc bedzie generalka.

: wt cze 12, 2007 9:19 am
autor: David_KRK
Numery dobre, takie same założyłem ;)
Przy nowych pierścieniach koniecznie honowanie cylindrów.

Jak już będziesz miał silnik na stole, to radzę zawieźć do szlifierni, niech pomierzą cylindry, tłoki, pasowania główka korbowodu - sworzeń, czopy wału.

Będziesz wiedział na czym stoisz, czy sama wymiana pierścieni wystarczy i czy można dać panewki nominalne.

U siebie jak robiłem dół wymieniłem jeszcze uszczelniacze wału i wszystkie uszczelki. Rozebrałem też pompę oleju, pooglądałem czy zęby są ok i pomierzyłem luzy, tak jak Haynes podaje.

P.S.
Koszty takiej 'zabawy' wielokrotnie przekroczą samą wymianę uszczelniaczy (nawet jak się obejdzie bez niespodzianek po pomiarach), więc jak nie musisz to nie wiem czy warto...

: pt cze 15, 2007 6:53 pm
autor: maciek
Jasne że warto :)