Strona 1 z 2
czy UNO TURBO 1.4 to samochód dla 18 latka
: pn gru 18, 2006 10:05 am
autor: dziadek
czy RAKIETA Uno Turbo 1,4 to samochód dla 18 latka
z przejechanymi łacznie 2 tysiącami kilometrów
i z lejcami (prawem jazdy) odebranymi w 2 miesiące temu?
Jako ojciec obawiam się tej decyzji co o tym myślicie?
Proszę o obiektywne opinie i rady
: pn gru 18, 2006 10:18 am
autor: rosssssa
Też bym się obawiał
Bo rakieta to jest.
Ale może niech Ci objeca że nie będzie przekraczał 3 tysięcy obrotów

i wtedy będzie oki
Ale tak na poważnie to raczej nie.
chyba ze przez te dwa miesiące jeździł jakiś mocnym 200 konnym RWD
: pn gru 18, 2006 10:18 am
autor: rosssssa
Brakuje mi 3 opcji w ankiecie

: pn gru 18, 2006 10:35 am
autor: dziadek
Dziękuję, dodałem trzecią opcję.
: pn gru 18, 2006 2:04 pm
autor: Lui
hmm wszystko zależy od zdrowego rozsądku ewentualnego posiadacza
bo jak ktoś mądry to nie będzie gonił ile się da, ale i tak nie jest to jakiś super szybki samochód no i ma napęd na przód czyli na początek coś łatwiejszego
inna sprawa że szkoda nie kupić takiego samochodu jak jest to powiedzmy jakaś rzeczywiście dobra okazja, a kupić coś innego, wolnego i jak już chłopak opanuje to mówić że niech jezdzi tym co ma i się będzie męczył
ja bym kupił, ale trzeba by kontrolować syna gdzie i jak jezdzi, pozatym taki samochód starczy na dłużej nie będzie trzeba zmieniać za rok czy dwa
i co moim zdaniem było by dobre to wysłać chłopaka na jakieś KJSy, będzie miał okazję się bezpiecznie wyszaleć i nauczyć pokory dla samochodu
: pn gru 18, 2006 2:32 pm
autor: Pumba_bielsko
moim zdaniem nie jest to dobra opcja
ja kupiłem uno dopiero po 6 latach od odebrania prawka a miałem okazje jeździc mocnymi autami ale uno jest specyficze
miękka i leciwa blacha + mocny silnik więc jak sie zdecydujesz to lepiej wspawac klatke bo na 101% wytnie gdzies do rowu .
ale życze jak najlepiej pozdrawiam
: pn gru 18, 2006 3:26 pm
autor: Yannick
UT jest moim pierwszym autem. Kupiłem go mając na koncie z 1000 km samodzilenej jazdy w wieku 21 lat. Mam go rok do tej pory i nic złego się nie stało. No i ile wiedzy z zakresu mechaniki musiałem posiąść dzięki temu cacku............
: pn gru 18, 2006 3:43 pm
autor: ZibiUT
Moim zdaniem dla kazdego młodego kierowcy "kaszel" jest obowiazkowy.
Można nauczyć sie nim wielu pozytecznych rzeczy.
Jezeli młody kierowca jest powazny, o ile w takim wieku można powiedziec, że ktoś jest powazny, to mozna kupić ale trzeba dobrze kontrolowac co i gdzie robi z samochodem.
Trzeba również wiedzieć, że naprawy a przynajmniej częśc powinno się robić samemu, poniewaz uczy to mechaniki a zarazem uczy szanować pojazd a nie katowac ile da a potem "tata daj na częsci".
: pn gru 18, 2006 4:14 pm
autor: DeviL
Za mocne auto , a wiadomo mlody koles bedzie kozaczyc przed kolegami , i skonczy sie to w rowie , albo na slupie. Ja swoj 60km bolid poznalem dopiero po roku na tyle by robic z nim co chcialem (jezdze bezwypadkowo nim od zakupu czyli 6 lat) Ogolnie osoba bez doswiadczenia nie wie jak auto sie zachowa czy tez jak inni kierowcy . WIelu wypadkow uniknalem poprzez moja uwage , jak inni chcieli we mnie walnac
Lepszym autem na poczatek moze byc CC sporting (tylko zazwyczaj sa drozsze niz uno turbo)

: pn gru 18, 2006 7:39 pm
autor: rożek
ja bym mu kupił cc 700 heh niech zajedzie ten silnik potem wsadzić jakiś mocniejszy np 1,1 albo i nawet 1,2 bo będzie deptał ile wlezie.
: wt gru 19, 2006 9:14 am
autor: Artur
hm...18 latek i uno turbo, moim zdaniem nie bardzo prosze kupic synowi jakies slabsze auto uno jest moim 5 autem z czego mialem wczesnije mocne auta tupy fiesta 1.8 16v ale jak wsiadlem do uno az mi oczy wylazly jak to jedzie wiec powiem szczerze jak panu zalezy na dzieciaku niech sie poduczy jedzic slabszym a poznije uniaka bo latwo mozna booom zrobic a w wieku 18 lat nie ma sie zawielu umiejetnosci, no i koledzy ktorzy podpuszczaja to jest najgorsze,a jesli juz to niech dba o autko i skrecic na pooczatek turbo hehe i nie katowac na zimnym bo szkoda uniaczka T pozdrawiam

: wt gru 19, 2006 3:27 pm
autor: Pele
Coz powiele zdania poprzednikow
a szczegolnie podpisuje sie pod tym ze najbardziej uczacym pokory autem jest kaszel,
jest wolny, ale jak ktos chce nawet seryjnego wykorzystac po winklach w 110% to trzeba na prawde ogarniac
generalnie na pierwsze autko warto kupic jakiegos przednionapedowego sztrucla do zakatowania
a mowienie o tym ze CCsporting drozsze od UnoTurbo to fantazja, tylko zakup rozni, i to tez nie miarodajnie bo mowa o zupelnie dalekich sobie rocznikach, utrzymanie obu aut jest nieporownywalne.
: wt gru 19, 2006 11:04 pm
autor: McBanan
Na pierwsze autko to napewno nie TURBO bo jesli sobie krzywdy niezrobi to po miesiacu zakatuje turbinke dajac przepal odrazu po odpaleniu lub gaszenie odrazu po palowaniu. Specyfika turbo jest taka ze nagle dostaje mocnego kopniaka i dla poczatkujacego moze byc to trudne do opanowania a krzywde sobie i innym urzytkownikom drogi latwo zrobic....
: wt gru 19, 2006 11:36 pm
autor: DeviL
Prosta rada dla dziadka , jak juz kupujecie uno turbo , na poczatku kluczyki trzymaj i pozwalaj synowi jezdzic tylko z toba , niech sie nauczy , poslucha rad straszej osoby itd , zreszta teraz idzie zima (niby) ale latwo stracic przyczepnosc (w aucie turbo jest to bardzo latwe) . Ogolnie polecil bym minimum miesiac jazdy z synem (ja tak mialem kiedys i nie bylo to niczym opciachowym z rodzicem jezdzic) W sumie wolalem na poczatku z kims smigac niz sam

: wt gru 19, 2006 11:51 pm
autor: bubu_86
Szczerze mówiąc to jest złym pomysłem kupowanie takiej fury dla 18 nasto latka. Sam dlugo nakręcałem starych - nie chcieli wziąść na siebie zeby były tańsze oplaty. Wmawiałem im ze bede wolno jezdził i sam sobie wmawiałem ze nie bede go wysoko kręcił, ale mająć pod nogą taką moc nie można sie opanowac

Moze na początku wymieńcie się samochodami, niech syn pośmiga wolniejszym Uniaczkiem, a po zimie oddać mu UT
