Strona 1 z 1

Jak ruszacie uniaczami??

: pt lis 03, 2006 6:50 pm
autor: Lui
Dzisiaj chciałem porobić testy, nic z nich nie wyszło, bo nie mogłem szybko ruszyć

na jedynce auto po mocniejszym dociśnięciu odrazu staje niemalże w miejscu i zaczyna palić lacia, nie mogę wogole opanować auta na tym biegu, albo nie jedzie albo odrazu pali

po przepięciu na dwójkę, gaz w podłogę, chwila nic, ciśnienie skacze do max (ok 0,75 bara) i troche przypala jeszcze laćka i zaczyna przyśpieszać....


próbowałem ruszyć z dwójki, start z ok 3,5 tyś obr/min i puszczenie sprzęgła delikatnie zakończyło się tym że auto stało w miejscu i paliło.... nowiuśkie sprzęgło :shock:


no i mam problem, z "rolowanego" auto zbiera się niesamowicie, czasami przymieli na dwójce (jak mokro to na trójce) i zaczyna iść jak przecinak....


oponki to roadstone n2000 175/60 wyprodukowane w marca tego roku, więc guma nowa a bieżnik też jak w nówce

pozatym dzisiejsze testy zakończyły się pożarem...

zaczęła palić się ta wykładzina pomiędzy komorą silnika a kabiną..... od turbo sie tak nagrzała.... nikt nie mówił że przy swapie zmienić na tą z turbo albo wywalić wogole

:P

: pt lis 03, 2006 7:51 pm
autor: rosssssa
Spróbuj wystartować z 1, ale z ręcznego.

Ja u siebia mam 145KM i przy odpowiedni dozowaniu gazu rusza tylko z delikatnym zerwaniem.
Idzie od samego początku. Opona Yokohama


Co do ruszania z dwójki to moje sprzęgło tego nie wytrzymuje :wink:

: pt lis 03, 2006 9:12 pm
autor: Yannick
Piszesz Lui jakby to było Twoje pierwsze Uno Turbo ;).
Aż taka różnica między 1.3, a 1.4?

: pt lis 03, 2006 9:29 pm
autor: McBanan
Bardzo duzo zalezy od nawierzchni z jakiej startujesz. Ja na Profiler G 195/55/14 swojego czasu na 3 biegu rwalem tak trakcje ze obrotomiez w momencie sie konczyl a auto wrecz stalo. Wg. mnie najlepsza przyczepnosc jest na suchej kostce takiej jak pod marketami i mozna sporo tam pocwiczyc. Owszem mozna delikatnie z recznego pociagnac ale to tez jest killowanie przegla, ale latwiej wyczuc start. Ja osobiscie w 1,4T ruszam z 1 biegu okolo 3500 obrotow i ciagne go do okolo 5000-5500 i wpinam dwojke i przy bucie znow problem z trakcja wiec delikatne popuszczenie zeby znow sie skleil i dalej ogien.
Lui pocwicz na kostce ja swoim na kostce zlalem EVO VIII dmuchajac 1,2 bar.

: pt lis 03, 2006 9:32 pm
autor: ZibiUT
Ja jak robiłem pomiary np Gtechem to :
start z 3,5-4 tyś chwila na uślizgu a potrem do końca nawet jak sie pala potem dwa i oczekiwanie na power :D
Z dwójki sprzegło mi się tylko paliło

Ja mam kapcie 195/45 wiec i przyczepność lepsza.

Zobacz sobie mój filmik http://www.youtube.com/watch?v=xG-HbMN_d1s

Sa tam 2 starty wmiare dobre

: pt lis 03, 2006 10:46 pm
autor: Lui
Yannick pisze:Piszesz Lui jakby to było Twoje pierwsze Uno Turbo ;).
Aż taka różnica między 1.3, a 1.4?
właśnie w tym rzecz że różnica jest kolosalna....

w 1.3 była pęknięta obudowa turbiny (dokładnie flansza mocująca przy kolektorze) i była duża turbodziura, na pierwszym biegu prawie bez doładowania, na drugim doładowanie rosło powoli i a później trzymało się ładnie do końca zmiana 2-3 trzyma dalej 3-4 też trzyma

oponki były dębice vivo 155..... a przy strzale ze sprzęgła przy 4tyś zapiszczały chwilke i tyle a potem wypruwał do przodu....

w 1.3 miałem właśnie tak że start to była bajka, 4tyś strzał, gaz w podłogę i leci do przodu, 0 problemów z trakcją, nawet jakbym chcial specjalnie lacia przygrzać to by był problem....


teraz w 1.4 jestem z jednej strony pozytywnie zaskoczony że tak szybciutko ładuje, przy 3tyś mam już 0,5 bar jak mam gaz wciśnięty do powiedzy 1/3 jak wcisne do dechy to przy 3tyś mam max (ok 0,75) a zaczyna ładować już od 2500, przy wyprzedzaniu super sprawa 0 turbo dziury 0 laga, reakcja natychmiastowa, ale przy ruszaniu jak się okazało tragedia..... :)

: sob lis 04, 2006 12:11 am
autor: ziuzio
Mój sposób jest taki:
zaciągnięty ręczny i popuszczasz sprzęgło dopóki nie zacznie łapać, wtedy ustawiasz obroty na 3.500rpm, puszczasz sprzęgło i ręczny; jak już zacznie się toczyć to bawisz się gazem aż do 6.5-7krpm i przepinka na 2-jkę i dalej bawisz się gazem, przy kiepskim asfalcie/mokrej nawierzchnie na 3-jce podobnie:). Przed samym startem dobrze zagrzać oponki i przeczyścić asfalt z którego będziesz startował poprzez 'zmielenie' toru i wrócenie na pozycję startową:).