Forum Uno Turbo i Punto GT

wsk pisze:(a BMW nigdy nie kupie, to wole wsadzic w uno 10 tys zl zeby bylo 4x4 2.0 T zeby lykac BMW niz je kupic:D)

OT : jak mi za 10 tysi zrobic 4x4 2.0T to jutro do ciebie wstawiam uniaka

a wracjac do tematu do wlasnie do tego sie wszystko sprowadza ze w polsce nie ma(albo jest kilku,gora 5) specjalistow ktorzy potrafia ustawic auto na gazie tak zeby sie nie spier...ło....reszta to tylko jak najmniejsze spalanie i tyle...

sekwencji nie da sie ustawić na "niskie spalanie"

bartekgt pisze:jak chcesz gaz w GT załozyc to to nie auto dla ciebie proste i nie ma tłumaczenia, gaz to gaz tamto nie dla ciebie i koniec

Ja myślę , że bartekgt wszystko wyjaśnił . Taka jest niestety prawidłowa odpowiedź na pytanie zawarte w tym poście .

Dajcie sobie powiedzieć . Punto GT to nie jest auto do oszczędzania ( czy to na paliwie czy na np. cześciach ) .
Wszelkie oszczędności w tym aucie w końcu się zemszczą .

Po prostu jeśli dla kogoś Punto GT za duzo pali to nie powinien go kupować . Przecież jest np. Punto Sporting czy jak mu tam które wygląda tak samo jak GT ma takie samo zawieszenie a ma silnik wolnossący i jest ekonomiczniejsze zarówno pod względem spalania jak i obsługi .

Nie chcę nikogo obrazić ale jeśli ktoś zastanawia się nad instalacją LPG do Uno Turbo lub Punto GT to powinien kupić inne auto .

Jak w gazie to najlepszy duży wolnossak typu bravo/brava 5 tłokowy 2,0 za 5 tys tez da rade kupić

bravo hgt tez raczej z gazem nie polecam

Za 5 koła to ja proponuje poszukać jakiegoś auta ze stajni Opla... Jak powszechnie wiadomo silniki tego producenta charakteryzują się wysoką idotoodpornością jeżeli chodzi o zubażanie mieszanki gazu (mowa oczywiście o motorach starszego typu i tylko w wersji OHC - jednowałkowe ośmiozaworowe...)



A co do punto z gazem...

Owszem... Lecz ktoś tutaj pomylił jednostki napędowe... 1.1 bądz 1.2 prosze bardzo... Ale jak się widzi GT + LPG to żal dupe ściska... Ja rozumiem że spalanie rzędu 15l pb98 na 100 nie jest zbyt ekonomiczne ale kupując auto z małą pojemnością skokową którego motor jest mocno wysilony + turbo, trzeba się z tym liczyć...


Reasumując... Kup GT na weekendy + w gratisie szukaj albo jakiegoś strucla do toczenia sie po miescie albo jakiś skuterek w używce...

bartekgt pisze:bravo hgt tez raczej z gazem nie polecam

a można rozwinąć?

rożek pisze:

bartekgt pisze:bravo hgt tez raczej z gazem nie polecam

a można rozwinąć?

odrazu zaznaczam zeniemialem tego motoru..jednak czytam juz autokacik.pl od 6 lat i ten motor jest sam w sobie awaryjny juz bez gazu....

Tschoob pisze:

rożek pisze:

bartekgt pisze:bravo hgt tez raczej z gazem nie polecam

a można rozwinąć?

odrazu zaznaczam zeniemialem tego motoru..jednak czytam juz autokacik.pl od 6 lat i ten motor jest sam w sobie awaryjny juz bez gazu....

Ale pewnie mniej awaryjny niż Punto GT a za sekwencyjnym lpg jakoś nie przepadam może dlatego że żaden z gazowników nie bardzo łapie o co chodzi w lpg II gen a co tu mówić o Ivgen no i za dużo cześci które mogą się zepsuć

Ze co ?? Ze gt jest bardziej awaryjne od hgt, hgt jest najbardziej chyba badziewiatym silnikiem fiata

hgt nie są złe tylko muszą trafic w odpowiednie ręce tak jak gt o gazie zapomnij

HGT zalezy ktore 2.0 5 cylindrowe to dokonca nie wiem ale kazde z ktorym mialem stycznosc bylo zajechane bo nie chcialo jechac wogule, a 1.8 z Punto II HGT to raczej jazda taka nie pewna bo tam sie czesto rozlatuje ten naped drugiego walak razrzadu (widzialem 2).

powiem tak, mam gt z sekwencja brc, jak zakladalem powiedzialem ze ma jezdzic bez wzgledu na koszt instalki (zakladalem rok temu - same klamoty kosztowaly w hurcie 2600) zakladal moj dobry kolega (robota gratis)wie o co lotto w lpg i nie pierwsze auto mi gazowal ("zabawa" trwala dobre dwa tygodnie - robi po godzinach , zasilanie ze zbiornika do listwy przewodem 8mm bo standardowa 6mm bedzie malo, odpowiedni parownik i wtryskiwacze i wszystko chodzi jak w zegarku, co 15 tys wymiany filtrow lpg, co 30 tys kontrola/regulacja, swieczki co 10 tys (u mnie brisk silver) razem z olejem i filtrem powietrza, regulowalem ostatnio zawory po 30tys jazdy na gazie, 1 ssacy i 2 wydechy byly w dolnym zakresie wiec podciagnalem na max i to wszystko, roznica w osiagach bez przyzadow pomiarowych nie odczuwalna, zadnych przelaczen na pb przy max depnieciu itd, vmax na lpg - licznikowe 210km/h, codziennie robie 60 km - miasto i poza, pol na pol, przy jezdzie normalnej 10,5-11 lpg, trasa (jechalem do pragi) 9-9,5, nie plauje non stop, dmuchne sobie czasami za to kocham to auto

ps. nolmana jazda tj. zmiana biegow przy 3-3,5 tys obr/min

NAWET DOBRE ZAPALNICZKI SĄ NA BENZYNĘ. TYLE W TEMACIE.

Gaz to można sobie do dupowozu zakładac w GT to się mija z celem i nigdy nikt mnie nie przekona, gaz to kupa i koniec.

Gdyby najpierw wynalezli samochody na gaz a pozniej na benzyne wiekszosc twierdzila by ze benzyna jest bee, wiec gadka tego typu nie ma sensu. Jedno i drugie jest tak samo dobrym paliwem.