Strona 2 z 2
: sob kwie 22, 2006 3:07 pm
autor: bubu_86
a co trzeba zrobic zeby wyjąć alternator?? bo z tego co wiem to łatwo nie jest

: sob kwie 22, 2006 4:20 pm
autor: ziuzio
W 1.3T jak się uprzesz to wyjdzie po odkręceniu filtra paliwa oraz tej osłonki na kole pasowym(plastikowa, przykręcana do budy), ale prościej jest gdy się zdejmie część kolektora ssącego.
Zaś w 1.4T bez wyjęcia całego kolektora ssącego nie ma mowy o wydłubania altka, i podobnie jak w 1.3T trzeba zdejmować tą plastikową osłonę koła pasowego:).
: sob kwie 22, 2006 4:35 pm
autor: bubu_86
a od spodu?? polos, albo coś w tym stylu?? co bedzie latwiej wykonac??
: sob kwie 22, 2006 6:44 pm
autor: ziuzio
Od spodu gorzej, bo najlepiej jak się zrzuci DP i wymontuje półośkę:).
: sob kwie 22, 2006 7:02 pm
autor: Lui
właśnie wróciłem z drugiej przejazdzki, szpan jest

, blow off syczy jak się mocno daje, a jak przy spokojniejszym przymknięcu robił ładne przerywane psyt psyt psyt psyt
kurde fotel jest jednak jest za nisko, muszę zamienić fotele miejscami i będzie ok, ciężko się jezdzi po mieście bo nie widać dziur, na jakiś tor gdzie wiadomo że jest równo bylo by super
MBC będzie niestety w następnym tygodniu , narazie muszę zmagać się z lekko wzmożonym laigiem
strasznie mnie dzisiaj łeb boli bo się nadenerwowałem walcząc z tymi biegami i nie mam jakoś nawet ochoty na dalsze testy
okazało się że to mocowanie do tego dzyndzla w skrzyni biegów jest zgniecione i zamiast je nasówać przykręcałem je na....
muszę sie nauczyć znowu jezdzić bo trzeba trzymać się zasady no boost no fun

, i po pół roku jazdy tylko wolnossakiem to kiepsko mi to wychodzi

: ndz kwie 23, 2006 5:42 pm
autor: Lui
ziuzio pisze: kable te lubią się przegrzewać w związku z bliskością DP i częstym brakiem rury chłodzenia altka:).
ooo o może to jest jakiś zonk bo rzeczywiśnie nie mam tej rury od altka...
a inna sprawa że zaczyna się świecić jak włącze światła, ale dzisiaj rano sprawdzałem to tak włącze światła i jak przyjrzę się to lekko świeci, jak zgasze światła to trzbe się baaaardzo dobrze przyjrzeć i wtedy widać że lekko śiwci
of korz mowa o kontrolce ładowania... znaczy się co to może w takim razie być?
: ndz kwie 23, 2006 6:11 pm
autor: ziuzio
Lui pisze:
a inna sprawa że zaczyna się świecić jak włącze światła, ale dzisiaj rano sprawdzałem to tak włącze światła i jak przyjrzę się to lekko świeci, jak zgasze światła to trzbe się baaaardzo dobrze przyjrzeć i wtedy widać że lekko śiwci
of korz mowa o kontrolce ładowania... znaczy się co to może w takim razie być?
To warto zacząć od regulatora napięcia ze szczotkami(najlepiej taki 14.4V, ale seryjny 14V też lepszy od starego:) ) + do tego rura, w sumie ~50zł(regulator ok. 35-40zł, rura 7zł + jakieś opaski do tego).
W 95% pomaga, ale jeżeli ładowanie ciągle kiepskie, to najwyraźniej poszły diody w układzie prostowniczym - cała 'podkówka' układu prostowniczego kosztuje ~70zł + kupa roboty żeby to wymienić i na dodatek brak gwarancji, że przy lutowaniu wszytsko przetrwa -> lepiej kupić jakiś sprawny altek od sohc'a 1.4-1.6(bo te od 1.1, 1.3 pokroju Zastava, itp. są niezbyt mocne, max. 45A; a dobrze jak będzie minimum 55A - UT ma 63A), zmienić kółko i cieszyć się dobrym ładowaniem:).