Re: Śruby pływające
: pt sty 07, 2011 9:53 pm
No to gratuluje. Nie każdy ma zdolności zaginania czasoprzestrzeni by to wszystko pasowało...beza pisze:nie musze sobie tego wyobrazac, bo mialem, jezdzilem, nie oszczedzalem przy 4x100@4x98.dzikidaniel pisze:Jak Ty sobie wyobrażasz że tylko na ostatniej śrubie wyjdzie różnica?
Dopisz że każdy robi na swoje ryzyko i się czepiać nie będę. Każdy kto ma choć trochę wyobraźni, wie jak się materiał potrafi pod obciążeniem odkształcać i pękać, nie będzie bawić się w to bez śrub pływających. Twoje metody to po prostu drut...beza pisze:nikogo "osobniku" nie zmuszam, zeby robil to tak jak ja napisalem, wyrazam tylko swoje zdanie (od tego jest forum), ktorego nie zmienie.dzikidaniel pisze:uniak 1.4T, tu nie chodzi o tego "osobnika" tylko o fakt że ktoś przeczyta co on napisał a potem zdziwi się że gdzieś koła zgubił...
Tymi fotkami co chciałeś udowodnić? Że są jeszcze więksi druciarze?beza pisze:Po tym co widze, strach sie bac jakie czarne mysli w Waszych glowach beda sie rodzic po tych zdjeciach, ktore macie ponizej.
http://i243.photobucket.com/albums/ff51 ... 010285.jpg" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank
http://img259.imageshack.us/img259/6746 ... on2mn4.jpg" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank
http://lh5.ggpht.com/_D8X6UQF0ykI/SihYe ... c/s512/Zdj" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blank" target="_blankęcie001.jpg

Dobrze że jeden potrafi.beza pisze:Wybaczam Wam, ze nie potraficie wykroczyc wyobraznia poza bojazliwa percepcje spostrzegania swiata, w koncu nie kazdy moze umyslowo wykroczyc poza granice ciemnogrodu.