Forum Uno Turbo i Punto GT

DjGTExodus pisze:

wern pisze:A czy ktoś może jeździł bez serwa? Słyszałem, że podobno pedał twardy i trzeba mocniej wciskać, ale daje lepsze wyczucie (taki ABS w nodze). Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Ja miałem w swojej starej konfiruracji uniaka 903ccm hamulce z pompą bez serwa pytasz jaka różnica ?? One po prostu nie hamują

a ja mam w zastavie bez serva i mi hamują a serwo to daje tylko tyle że lżej się dusi na hamulec

Srednica cylindra pompy hamulcowej do tarcz 240 mm jest 20,64 a do tarczy 257 mm 22,2... Więc w przypadku wymiany tarcz na większe tj. 257 mm należałoby wymienić pompę hamulcową...

Uno- w turbo pompa ma srednice 22,cos tam a tarcze maja 240mm , secondo- jak pompa ma mniejsza srednice a tloczek wieksza, zwieksza sie sila nacisku na klocek hamulcowy, to jest praktycznie rownoznaczne z zalozeniem wiekszego serwa

czy masz serwo małe duże czy wcale siła nacisku na klocek jest taki sam a większa pompa jest po to aby wystarczyło płynu z pompy na większe tłoczki w tarczach 257 - tak abyś nie musiał na 2 razy pompować

rożek pisze:czy masz serwo małe duże czy wcale siła nacisku na klocek jest taki sam

Ciekawa teoria

turbomaniak, moze poprostu o czyms nie wiemy

turbomaniak pisze:

rożek pisze:czy masz serwo małe duże czy wcale siła nacisku na klocek jest taki sam

Ciekawa teoria

to co jak damserwo od tira i mam super hamulce?

Odlacz od serwa przewod podcisnieniowy i jedz sie przejedz, moze wtedy to pojmiesz

Tylko ze jak pompa jest przystosowana do działania bez serwa to też nie trzeba tak ciskać hamulca.
Jest to rozwiazane na dwa sposoby, albo odpowiednia dzwignia albo odpowiedniej wielkości tłoczek albo to i to.

Normalną pompę bez serwa bedzie cięzej wcisnac niz taka dedykowana do pracy bez.

turbomaniak pisze:Odlacz od serwa przewod podcisnieniowy i jedz sie przejedz, moze wtedy to pojmiesz

Samego podcisnienia nie wystarczy odłączyć musisz wywalić całe serwo. Serwo wspomaga siłe nacisku na tłok pompy tzn zamiast naciskać pedał z siłą np 50N z serwem wciskasz z siłą 10N a pozostałe 50N robi za ciebie serwo - taki luksus dla feministek w szpilkach. To samo jest ze wspomaganiem kierownicy - koła nie mają większej siły do skręcania tylko lżej się kręci kierownicą.

Prosze Cie skoncz ta rozmowe

rożek pisze:zamiast naciskać pedał z siłą np 50N z serwem wciskasz z siłą 10N a pozostałe 50N robi za ciebie serwo

rożek pisze:czy masz serwo małe duże czy wcale siła nacisku na klocek jest taki sam

Tak najprościej (czysto teoretycznie):
Brak serwa = nacisk na pedał 10N = nacisk na klocek 10N
Z serwem = nacisk na pedał 10N = nacisk na klocek 50N

Więc siła nacisku na klocek nie jest taka sama, niezależnie jak mocno naciśnie hamulec feministka w szpilkach to siła nacisku na klocek i tak będzie zwiększona o określoną wartość przez serwo.
Podobnie wspomaganie, wspomaga = wzmacnia twoją siłę przenoszoną z kierownicy na resztę układu.

goofer007 pisze:Tak najprościej (czysto teoretycznie):
Brak serwa = nacisk na pedał 10N = nacisk na klocek 10N
Z serwem = nacisk na pedał 10N = nacisk na klocek 50N

Nie do końca. To nie jest tak, że jak naciśniesz hamulec z siłą 10N to taką samą siłę wywołasz na klocek (nawet przy założeniu, że byłby tylko jeden). Wszystko zależy od średnic tłoków w zacisku i w pompie hamulcowej. Odpowiednio dobierając te wartości można zrobić tak, że bez żadnego serwa wywierając nacisk na hamulec o wartości 10N możesz wywołać nacisk na klocek hamulcowy nawet o wartości np. 1000N. Prosta zasada naczyń połączonych i cylindrach z tłokami (nie pamiętam jak to się dokładnie nazywało, bo fizykę już daaawno miałem)

Jeju on to napisal najprosciej jak tylo mozna. Panowie zamknijmy ten fragment watku