Strona 2 z 3

: wt mar 15, 2005 5:16 pm
autor: murcki
ziuzio pisze:Bianconer, ogladalem tego UTa dzisiaj i podloga jest ok, gorzej z tylnymi mocowaniami amortyzatorow :roll: . Jak na moje oko, wart nie wiecej niz ~3000zl.
To rzeczywiście wyspawanie tylnych kielichów + pewnie kawałków podłużnicy to tylko "kosmetyka" :hmm:

: czw mar 17, 2005 4:58 pm
autor: spavatch
frankie pisze:też przymierzam sie do zakupu uno turbo i znalazlem niezly okaz na ebay-u,
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... RK:MEWA:IT
Obrazek

Piekny, ale za felgi od Punto GT - :chaja:.

: czw mar 17, 2005 5:10 pm
autor: KYS
Obrazek
hmmm co to jest to czerwone pokrętło koło breloczka od kluczyków :?: :?:

: czw mar 17, 2005 5:12 pm
autor: spavatch
Wyglada mi na jakiegos boostcontrolera z kurkiem od malego hydrantu p-poz. :lol:

: czw mar 17, 2005 6:11 pm
autor: apac
spavatch pisze:
frankie pisze:też przymierzam sie do zakupu uno turbo i znalazlem niezly okaz na ebay-u,
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... RK:MEWA:IT
Obrazek

Piekny, ale za felgi od Punto GT - :chaja:.
mam nadzieje ze moj bedzie kiedys tak wygladal :wink: Fele nie sa zle, te w std sa zbyt typowe (montowane pozniej w ccs np. )

: czw mar 17, 2005 6:51 pm
autor: KYS
apac pisze:Fele nie sa zle, te w std sa zbyt typowe (montowane pozniej w ccs np. )
fele z UT mk2 pochodzą od Tipo GT, te od CCS miały taki sam wzór, ale były węższe (szerokość 4,5")

: czw mar 17, 2005 7:03 pm
autor: spavatch
KYS pisze:
apac pisze:Fele nie sa zle, te w std sa zbyt typowe (montowane pozniej w ccs np. )
fele z UT mk2 pochodzą od Tipo GT, te od CCS miały taki sam wzór, ale były węższe (szerokość 4,5")
Z druga czescia sie zgodze jednak z pierwsza nie - fele w Tipo mialy piec ramion a nie cztery :?. Ooo, wlasnie takie:

Obrazek

Natomiast te ktore sa na focie pochodza z Punto GT :P.

: czw mar 17, 2005 7:19 pm
autor: KYS
spavatch pisze:Z druga czescia sie zgodze jednak z pierwsza nie - fele w Tipo mialy piec ramion a nie cztery :?. Ooo, wlasnie takie:
hmmm to może jakieś 'mocniejsze' tempry miały takie fele jak w UT mk2... :niewiem: pamiętam, że jeszcze jakiś samochód miał takie!

: sob mar 19, 2005 9:52 am
autor: fazzy
leon20vt pisze:Ty sie nawet nie zastanawiaj !!!

FANTASTYCZNY EGZEMPLARZ . Jednak co z Niemiec to zadbane a nie jak u nas kupuje sie w stanie agonalnym :(
Leon20vt, powiedz mi szczerze przyjacielu, dziwisz się?
Poczytaj to forum i co niektórzy robią z Uno, a to są ludzie któzy te samochody lubią. Jest jeszcze masa innych osób które nie wiedzą o istnieniu takiego forum i robią z tych samochodów jeszcze większą kaszanę...

Jeśli ktoś się poczuł dotknięty to sorry Winetou...

Niestety, pokazujemy sobie zdjęcia Uniaków zza granicy, jakie śliczne, jakie zadbane, jakie ładne... a co się dzieje u nas? Najtańsze części, często używane i z odzysku, które są w takim stanie a nie innym. Części od innych Uno, które są "prawie" takie same itd...

Nic dziwnego ;)

: sob mar 19, 2005 10:53 am
autor: ziuzio
fazzy pisze:Leon20vt, powiedz mi szczerze przyjacielu, dziwisz się?
Poczytaj to forum i co niektórzy robią z Uno, a to są ludzie któzy te samochody lubią. Jest jeszcze masa innych osób które nie wiedzą o istnieniu takiego forum i robią z tych samochodów jeszcze większą kaszanę...

Jeśli ktoś się poczuł dotknięty to sorry Winetou...

Niestety, pokazujemy sobie zdjęcia Uniaków zza granicy, jakie śliczne, jakie zadbane, jakie ładne... a co się dzieje u nas? Najtańsze części, często używane i z odzysku, które są w takim stanie a nie innym. Części od innych Uno, które są "prawie" takie same itd...

Nic dziwnego ;)
Nie kazdego stac na kupno nowych czesci(np.nowy zbiornik to ~800 i to w dodatku przywioza Ci go za dwa miesiace), ktore po pierwsze sa trudno dostepne, a po drugie ich ceny sa trzy- lub czterokrotnie zawyzone :roll: .

Popatrz na zarobki naszych zachodnich sasiadow a nasze, na ich sklepy motoryzacyjne z fantastycznym zaopatrzeniem-to sa spore roznice :evil: .

Nie wszystkich stac aby jechac na hamonie zeby sprawdzac gdzie im zwialy 3 konie, czasem nawet w zasiegu 100km nie ma hamowni.

Powiesz pewnie ze jak kogos nie stac to niech nie kupuje UTa-no to co ma kupic??Malucha ktorego utrzymanie i tak jest drozsze od utrzymania UTa??A skad wiesz ze ktos z forum nie uwaza Twojego UTa za kaszane i tego co z nim robisz :?: .

Po prostu niektorym wystarcza seyjny UT, nie odczuwaja potrzeby zeby wszystko pod maska swiecilo sie jak psu ... . Chca jezdzic szybszym Uniakiem i nie zarabiaja XX tys. zl na miesiac, tylko YYY zl.

Zreszta z perspektywy Stolicy wszystko wyglada inaczej-nie ma bezrobocia, biedy...-raj na ziemi, zyc nie umierac :lol: .

: sob mar 19, 2005 11:35 am
autor: marcin77
ziuzio pisze:Nie kazdego stac na kupno nowych czesci(np.nowy zbiornik to ~800 i to w dodatku przywioza Ci go za dwa miesiace), ktore po pierwsze sa trudno dostepne, a po drugie ich ceny sa trzy- lub czterokrotnie zawyzone :roll: .

Popatrz na zarobki naszych zachodnich sasiadow a nasze, na ich sklepy motoryzacyjne z fantastycznym zaopatrzeniem-to sa spore roznice :evil: .

Nie wszystkich stac aby jechac na hamonie zeby sprawdzac gdzie im zwialy 3 konie, czasem nawet w zasiegu 100km nie ma hamowni.
z tą hamownią to prawda u mnioe najbliższa 190km :lol:

: sob mar 19, 2005 11:45 am
autor: KYS
ziuzio pisze:Zreszta z perspektywy Stolicy wszystko wyglada inaczej-nie ma bezrobocia, biedy...-raj na ziemi, zyc nie umierac :lol: .
jakiś plotek się nasłuchałeś... :P

: sob mar 19, 2005 1:20 pm
autor: ziuzio
Takie mozna odebrac wrazenia czytajac niektore fora, gazety, ogladajac tv :roll:

: sob mar 19, 2005 6:47 pm
autor: fazzy
ziuzio pisze: Nie kazdego stac na kupno nowych czesci(np.nowy zbiornik to ~800 i to w dodatku przywioza Ci go za dwa miesiace), ktore po pierwsze sa trudno dostepne, a po drugie ich ceny sa trzy- lub czterokrotnie zawyzone :roll: .

Popatrz na zarobki naszych zachodnich sasiadow a nasze, na ich sklepy motoryzacyjne z fantastycznym zaopatrzeniem-to sa spore roznice :evil: .

Nie wszystkich stac aby jechac na hamonie zeby sprawdzac gdzie im zwialy 3 konie, czasem nawet w zasiegu 100km nie ma hamowni.

Powiesz pewnie ze jak kogos nie stac to niech nie kupuje UTa-no to co ma kupic??Malucha ktorego utrzymanie i tak jest drozsze od utrzymania UTa??A skad wiesz ze ktos z forum nie uwaza Twojego UTa za kaszane i tego co z nim robisz :?: .

Po prostu niektorym wystarcza seyjny UT, nie odczuwaja potrzeby zeby wszystko pod maska swiecilo sie jak psu ... . Chca jezdzic szybszym Uniakiem i nie zarabiaja XX tys. zl na miesiac, tylko YYY zl.

Zreszta z perspektywy Stolicy wszystko wyglada inaczej-nie ma bezrobocia, biedy...-raj na ziemi, zyc nie umierac :lol: .
Ziuzio,
Lubię Cię, ale gadasz głupoty.

Stolica, raj na ziemi... To się tu przeprowadź i zarabiaj te XX zł na miesiąc. Kto Ci broni? Ja, narazie na wysłane 340 życiorysów i aplikacji uzyskałem 4 zaproszenia na rozmowy, z których żadne nie zakończyło się sukcesem. Poza tym poruszaliśmy ten temat już gdzieś na forum. Tyle o pracy i zarobkach...

Powracając do kwestii samochodowych... Jest to kwestia priorytetów i tego co kto chce i co kto lubi. Jeśli chcesz nowy bak za 800 zł proszę bardzo... Mój był pęknięty i wystarczyło 50 zł aby go zaspawać i doprowadzić do normalności.

Mówisz o zarobkach naszych zachodnich sąsiadów... no to spójrz sobie na naszych południowych sąsiadów, gdzie różnice zarobków już nie są takie duże, a Uno Turbo są zadbane i śliczne. Spójrz sobie na Słowenię, gdzie zarobki są jeszczze niższe niż u nas a Uniaki ładniejsze niż w PL...
Każda wymówka jest dobra, owszem...

To czy moje Uno się komuś podoba czy nie to wisi mi wieeelkim kalafiorem, a wiesz dlaczego? Dlatego że wiem że robię w nim wszystko co jest możliwe i robię to w najlepszy sposób jaki jest możliwy. Niestety... kasa boli mnie tak samo jak i innych dlatego remont mojego samochodu trwa już 3 miesiące a nie 3 tygodnie jak u naszych zachodnich sąsiadów...

Ale nie będe oszczędzał na tanich podróbach i używanych częściach bo z gówna milki nie zrobisz...

Tak więc mój samochód stoi u blacharza bo trzeba wymienić wiele części na nowe, a aktualnie nie ma kasy na to. Tak więc po wypłacie zamiast pojechać na święta do rodziny gdzies w Polskę i wydawać kupę kasy na podróże i zabawy, kasa będzie wydana na nowe błotniki, nowy pas przedni itd...

Jeśli Cię nie stać na Uno Turbo nie kupuj sobie Malucha... aczkolwiek przesadzasz z utrzymaniem malucha... kup sobie Daewoo i dostaniesz 3 lata gwarancji, serwis darnowy przez 3 lata i łatwe do spłacenia raty.
Widzisz, trzeba się tylko tym zainteresować.

Kwestia hamowni... był kiedyś taki czas że w Warszawie też nie było hamowni a Jettronic we Wrocławiu na Opolskiej bodajże był jedyny który potrafił schamować dobry samochód... nie biadoliłem na forum że jejku, ale nie ma hamowni... ojej... co to będzie... tylko zapakowałem się w samochód i pojechałem do Wrocławia... kwestia priorytetów i wyrzeczeń...

Także prośba, przestańmy biadolić nad naszym losem, przestańmy robić z siebie kozły ofiarne... bo powiem Ci jeszcze jedną rzecz przyjacielu, wątpię żeby ktoś Cię trzymał na smyczy i nie pozwolił Ci zarządzać swoim własnym życiem. Mało zarabiasz? Nie ma hamowni tam gdzie mieszkasz? To się przeprowadź. I nie miej pretensji do całego świata że zarabiasz tylko YYY zł a nasi sąsiedzi na zachodzie zarabiają więcej, a stoilca to juz wogóle kosmos.

Czas wziąść się w garść i zadbać o swoje dobro, a nie ubolewać nad tym że przez 50 lat było źle, bo przez to biadolenie lepiej nie będzie.

Tymczasem idę polerować moją kaszanę. Może jak spoleruję lakier to ktoś głośno zacznie się z niego śmiać.

Czołem.

: sob mar 19, 2005 10:32 pm
autor: ziuzio
Tez Cie lubie :yay:

Mi chodzi o to, ze nawet jak ktos robi ze swojej fury kaszane to nie zdaje sobie z tego sprawy i co wiecej mysli ze robi dobrze i poglebia sie w kaszanie :D . A Ty piszac :

"Jeśli ktoś się poczuł dotknięty to sorry Winetou... "

nie dotrzesz do takiego kaszaniarza :wink: . I taki ktos dlubiac w swoim aucie jest swiecie przekonany ze oddaje mu dusze :lol: .

Jesli chodzi o hamownie to swietna sprawa zeby sobie jechac i sprawdzic co jest nie tak(chociaz raczej zawsze wiadomo gdy cos jest nie w porzadku i przewaznie da sie latwo zlokalizowac usterke, pomijajac sprawe AFR,ale z tym raczej nie ma problemow w seryjnych i lekkko dlubnietych UTach), ale czy nie lepiej zainwestowac kase wydana na hamownie w jakies konkretne czesci(chyba ze ktos ma za darmo mierzenie na hamowni :wink: ) :?:

Na mojej wsi jest mi dobrze-mam blisko hamownie,szkole,duzo sklepow z czesciami do UTa i nie mam ochoty sie przeprowadzac nigdzie i nie czuje sie urazony kaszana, bo ja po prostu lubie moja kaszane nawet jak nie podobalaby sie calemu swiatu :D .

A to ze UTy u Nas sa takie a nie inne to sprawa mentalnosci ludzi,ktorych psychika jest nie do przenikniecia :? .
I sam juz sie zgubilem o co mi chodzilo :(